piątek, 1 sierpnia 2014

tycieńkie bratz


niunie spotkały mustangi w zielonej dolinie





4 komentarze:

  1. ...a gdzie takie 'cuda' wynajdujecie?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i niunie i i rumaki kupione kiedyś dla córki,
      która teraz chętnie scedowała je na mnie...

      Usuń
  2. niunie są fajniejsze od ich wiekszej wersji :) piękna chusta (?) w tle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, bobaski rozczulają na maksa - nastolatki też ciekawe, ale to już nie to... a że kocham zielenie - więc choć jedną chustę musiałam sobie zazielenić i zafrędzlić (3 kolory włoczek do frędzelków, ale warto było...)

      Usuń