Pokazywanie postów oznaczonych etykietą panna młoda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą panna młoda. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 stycznia 2016

w Baśniowie :)))


skoro Zurineczka pokazała swoją Junę (Pacific) 
mogę i ja wrzucić więcej niż kilka fotek istnień 
lalkowych i okołolalkowych, jakie napotkałam, 
odwiedzając Zuri w Jej Baśniowie :)))


 


na pierwszy ogień panienka z Marvela - 
wedle mej absolutnie niefachowej oceny 
to postać bliska sercu Spider Mana - 
Jego ukochana Mary Jane z jakże uroczymi 
a charakterystycznymi dołeczkami w polikach :)


 

 


 


jak widać niżej, to bardzo towarzyska Lalunia, 
kochająca nie tylko herosów i fotoreporterów ;P


 

te lalkopsinki Zuri powołała z fantazją do życia - 
umieszczając psie główki na ciałkach simbetek :) 


 


 


pinki cooper lubią żyć stadnie - wystarczyło, bym 
w Baśniowie zostawiła na ferie moją PC Chocolate, 
a w mig dojechała tam Jej fabryczna siostrunia :))) 


 


 


czarnulka bez gumowej peruki skojarzyła 
mi się z krecikiem - innym zaś - z foczką :) 


 


a tu niunie we "włoskach" odwróconych tył na przód" 


 


dopiero co miętosiłam osobiście moje 
lalkowe marzenie z Pacific, które Magda 
w swej łaskawości przytargała z Jabłonnej - 
a tu u Zuri - szok! panienka z tejże firmy 
jak Ją producent stworzył - ha!!! 


 

 

 


wydawało się, że jest lekko zaniepokojona - 
być może opóźniało się spotkanie z tym oto 
przystojniakiem - "drewniany" Ludź w świecie 
plastiku i śrubek - to jest to! 
to-to-totalny CZAD! 


 


nikomu się nie tłumacząc - oddalili się - 
w siną dal, rzecz jasna i tyle Ich 
widzieliśmy - Piękny ze swą Bestią...


 


 


♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

a co do mojego lalkowego marzenia - 
niejednego zresztą - przyznam się do 
nich w specjalnym poście ;P 



niedziela, 20 grudnia 2015

niebieskie migdały...



Marysia w dniu przyjazdu do Szydełeczkowa miała na sobie 
czarno-kremową sukienkę, szafirową halkę oraz czarne a 
męskie półbuty - dzisiaj pokaże, co do tejże halki i butów 
może na siebie wdziać, a trochę i szyku i wdzięku zadać...


 


 niebieska kamizelka, którą można przesznurować 
przez całą długość - lub jak Marysia - tylko na linii 
piersi - odsłaniając wysportowany brzuch ;P 


 

 


 


ewentualnie czarna kamizelka - świetnie 
korelująca z czernią obuwia oraz koronki...


 


 

 

 


 


można rozjaśnić swój look posiłkując 
się klasycznym, białym sweterkiem ...


 

 

 

 


lub zaszaleć z zamianą ról - halka jako sukienka - czemu nie? 
zwłaszcza ze skromnym a tak dziewczęcym okryciem...


 


 

 

 

 


 


czasem wystarczy tylko kilka elementów :D


 


a jeśli ktoś ciekaw nowego porcelanowego istnienia - 
zapraszam na błyskawiczny zwiastun o Maggie ♥