ciało - ofiara, dowód
a może - POWÓD?
ta fajnie uszata pannica zawsze chciała być kimś
wyrazistszym niż wróżka, jednak dysponowała
nie tyle ckliwym życiorysem, ale co boleśniejsze -
nudnie słodkim ciałkiem z jakże beznadziejnie
sztywnymi kończynami, a z takimi warunkami
ciężko być wojowniczką, Ogrem czy Trollem -
teraz Sylvie jest w końcu taka, jaka zawsze
chciała: dzika, zwinna i niezależna!!!
... i tak jak Sylvie pragnęła zaszyć się w leśnej
głuszy i żyć na swoich zasadach,
nie zawsze oddając biednym
co zbywało bogatym ...
... tak Kida miała po dziurki w nosie
tłumaczeń, że opowieść o Atlantydzie
jest fikcją - skwapliwie skorzystała
z nieoficjalnej pomocy znajomego
z Programu Ochrony Świadków...
(przyturlały się jako samo pogłowie)
Pati zagarnęła ciałko po EAH
i potuptała do Baśniowa po strój -
odtąd jest jedyną u mnie lalką,
której nie przebieram ;P
i potuptała do Baśniowa po strój -
odtąd jest jedyną u mnie lalką,
której nie przebieram ;P
motywem tych wszystkich pannic
było i jest nieodmiennie - CIAŁO!!!
nie zawsze lepsze -
po prostu INNE!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
nowa lokatorka Dreams & Girls :
http://robtonner.blogspot.com/2020/04/magnolia-szuka-wiosny.html
nowa lokatorka Dreams & Girls :
http://robtonner.blogspot.com/2020/04/magnolia-szuka-wiosny.html
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!
do następnego lalkowego!