Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Elinor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Elinor. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 października 2019

w poszukiwaniu straconego czasu


 Elinor zanim poznała swego męża 
 Fergusa lubiła samotne wycieczki, 
z dala od zamkowych komnat, 
wyprawy w nieznane... 




 wycieczkę po Bemowie*  uznała za 
udaną - choć sam Park na Kole Ją 
rozczarował - wszelakie potwory 
dawno obłaskawione przez Innych, 
żadnej ekscytującej znajomości, żal! 


 

podróż żelaznym koniem 
trochę urozmaicił Jej czas... 




 ale do brzucha mechanicznej bestii 
nie weszła - choć jedna z nich głośna i 
wyraźnie mocno głodna przemknęła 
po torach w poszukiwaniu ofiar... 





napotkana słodka Bajaderka - 
nie odmówiła wsparcia i kanapek 
z żółtym serem, pomidorem i rukolą 




pokrzepiona posiłkiem i rozmową 
Eli udała się w las, ku mrówkom... 

 

 

 


(cudna szatynka w sukienusi z Baśniowa , kapelutku i plecaku 
mej roboty - długie buciki zaiwaniła sztywniarze Pocahontas) 

Aguś! jeszcze i jeszcze raz dzięki za 
Elinor ♥ i ubranko ♥ i Bajaderkę ♥




oczywiście każdy nawet najbardziej 
zapalony wędrowiec musi kiedyś 
odsapnąć - jak te oto trzy pannice - 
Charlotte Niny, czarnowłose Zuri...  




* sesja zeszłoroczna...   ;P 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego!