ten uroczy Gentelmen jakiś czas towarzyszył
mi w pracy, ilekroć odpalałam kompa -
wyskakiwał z pulpitu niczym mix humoru
i nostalgii - za baśnią, za fantazją...
to fotka z książki Zurineczki
podobnie jak 11 pozostałych :)
jestem niebotycznie zachwycona tą parą!!!
jak się chyba już domyślacie - to moje
najświeższe lalkowe chciejstwa...
absolutnie baśniowe postaci
jak najbardziej pożądane w
mym skromnym lalkozbiorze ♥
niczym surowa Matka Yody
ale i nade wszystko imponujący
w przystojności Mężczyzna!!!
fajnie było sobie choć Ich pofocić...
Elfy z Catalonii szturmują i Polskę!!!
w klimatycznym pudle spędzają swą podróż,
pod pachą dzierżąc przepyszną księgę pełną
innych bajecznych Duszyczek, na które
w mig zachorowałam bezapelacyjnie,
ale żeby samej nie cierpieć - podrzuciłam
i Wam foty zachwycających postaci!
zwabiłam na miód i orzeszki Annę :)))
moja Księżniczka przebierała nóżkami
za jakąś eskapadą pełną nowych wrażeń,
no to zabrałam Ją ze sobą do hurtowni
pasmanteryjnej a potem do Nerchel
ha! w tym domku można skosztować
przepysznej pizzy od miłej Nerchel!
Anulka sprawdziła zabezpieczenia drzwi...
...pokiwała głową z dezaprobatą nad machiną...
...podreptała po obejściu tu i tam...
i - FRUUU!!! poleciała na pizzę!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Dziewczęta! DZIĘKUJĘ za cudownie
spędzony wspólnie czas - buziaki!!!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
PS: tak Anulka wyglądała w pudełku
specjalnie dla Iwonki
(fota z allegro) :
do następnego lalkowego!!!