JEDNA czirliderka
DWIE Silki
TRZY pięknoty z "Cindirelli"
dzisiaj te właśnie niunie miałam sposobność pofocić
w Arkadii, gdy się na szybciutko spotkałam z Magdą
zabrała się ze mną tylko ogoniasta Elunia, której wciąż
mało wrażeń i ma chyba wyjątkowe parcie na szkło :)
1 - czirliderka :)
Ela chciała trochę rozruszać blondynkę, ale ta
nieubłaganie tkwiła w swej kartonowej twierdzy
2 zjawiskowe silkstonki - panienki, wobec których już nie
potrafię i nie chcę przejść obojętnie - kiedyś będą i moje :)
ruda sprawdzała siłę uczuć tego dżentelmena
no cóż - widać nie jest wart Jej uwagi -
a tym bardziej pamiątkowej fotografii...
dżentelmen zaś czułym gestem uspokoił damę swego serca
3 bajeczne niewiasty
niesamowite podobieństwo do aktorki :)
Kopciuszek to wymagająca pannica -
porobiłam Jej mnóstwo fot - tylko te cztery
nadawały się w miarę do pokazania... ;P
na tej fotce bardzo mi przypomina ukochaną
księdza z "Ptaków z ciernistych krzewów"
hipnotyzujące siostrunie :DDD
... z tej wersji bajki chciałam Kopciuszka, Wróżkę
i Macochę w ciemniejszej sukni - niestety - po dzisiejszym
spotkaniu wiem, że wmoldowane rękawiczki to pikuś przy
TAKIEJ twarzy - więc albo zaproszę całą czwóreczkę -
albo Wróżka dostaje jednak czerwoną kartkę ;P
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Madziu - dziękuję Ci za to króciutkie spotkanko
i obiecuję poprawę - wezmę następną razą
więcej mych ulubienic, poza Elunią również :DDD