sobota, 31 sierpnia 2013
Mona & Lisa
siostrzyczki doczekały się strojów
z nutą maliny tudzież amarantu...
niesamowite i oszałamiające, jak
na wydawałoby się zwykłe kociaki...
z nutą maliny tudzież amarantu...
niesamowite i oszałamiające, jak
na wydawałoby się zwykłe kociaki...
piątek, 30 sierpnia 2013
Lala Marrrti 2
Propozycje na zakupy, wypad z najkami, spotkanie
z rodzinką a nawet wyprawę do teatru, galerii
bądź koncert... Sukienka rządzi !!! czyż nie?
INKA
Lala Marrrti nie wróciła do domku po nocowance...
Jak zwykle kolejna uszata podbija me serce tym razem
w wersji D i s c o , tj. z roziskrzonymi fioletem włosami...
Ale nieuniknione wrażenie zrobiły na mnie TE buty...
O b ł ę d n e wręcz i potwornie inspiorunujące.
Turkus, czerń i żółć w stylu sportowej elegancji.
Rudy ponadczasowy, klasyczny, uniwersalny.
w wersji D i s c o , tj. z roziskrzonymi fioletem włosami...
Ale nieuniknione wrażenie zrobiły na mnie TE buty...
O b ł ę d n e wręcz i potwornie inspiorunujące.
Turkus, czerń i żółć w stylu sportowej elegancji.
Rudy ponadczasowy, klasyczny, uniwersalny.
czwartek, 29 sierpnia 2013
kociołaki za 99,99 !!! do 04.09.br.
rano ślubny pokazał mi ulotkę Toys w Blue City
(Aleje Jerozolimskie 179) - a niej info, że moje
lalkowe marzenie nie za 200zł przez internet,
ale za połowę kwoty i nie w grudniu (wtedy liczę
na PROMO w licznych handlówkach) - a od ręki.
Pognałam w miasto i nabyłam koci duet ♥♥♥♥♥♥♥
teraz pozostaje mi już "tylko? upolować" Pocahontas,
oraz rudaskę i czarnoskórą z MOXIE Girls...
(a już superrro by było trafić też na Moxie TEENZ
- oczywiście tę czarnowłosą z grzywką a la chinka
z szarymi patrzałkami okolonymi cudnymi rzęsami...)
ktokolwiek wie o sklepie z w/w poszukiwanymi -
proszony jest o pilny kontakt... Pocę tak ciężko dorwać,
ale ponoć indianki tak mają, że się przed xeno chowają...
papatki! łowczyni lalek - INKA
(Aleje Jerozolimskie 179) - a niej info, że moje
lalkowe marzenie nie za 200zł przez internet,
ale za połowę kwoty i nie w grudniu (wtedy liczę
na PROMO w licznych handlówkach) - a od ręki.
Pognałam w miasto i nabyłam koci duet ♥♥♥♥♥♥♥
teraz pozostaje mi już "tylko? upolować" Pocahontas,
oraz rudaskę i czarnoskórą z MOXIE Girls...
(a już superrro by było trafić też na Moxie TEENZ
- oczywiście tę czarnowłosą z grzywką a la chinka
z szarymi patrzałkami okolonymi cudnymi rzęsami...)
ktokolwiek wie o sklepie z w/w poszukiwanymi -
proszony jest o pilny kontakt... Pocę tak ciężko dorwać,
ale ponoć indianki tak mają, że się przed xeno chowają...
papatki! łowczyni lalek - INKA
niedziela, 25 sierpnia 2013
Urocza kamienna Chanelka
Kolejna, po Oceanie i Lagunie -
ale tym razem kamienna postać,
również jak swe 2 morskie poprzedniczki
- wspaniałomyślnie podarowana przez
życzliwą duszyczkę Marrrti...
Słodka i urocza Chanelle...
Zakolczykowana prawie że szafirami, odziana
2 bawełnianymi, ale nie przaśnymi - kompletami,
wiruje przed obiektywem z 7 warkoczykami
(na każdy dzień tygodnia?)...
ale tym razem kamienna postać,
również jak swe 2 morskie poprzedniczki
- wspaniałomyślnie podarowana przez
życzliwą duszyczkę Marrrti...
Słodka i urocza Chanelle...
Zakolczykowana prawie że szafirami, odziana
2 bawełnianymi, ale nie przaśnymi - kompletami,
wiruje przed obiektywem z 7 warkoczykami
(na każdy dzień tygodnia?)...
morskie potworzyce czekają na ciuszki
dzisiaj kuzynki kamuflują się wśród domowej roślinności...
ubrane jeno w ogródkowe odpadki, liczą, że migusiem
doszyję guziczki do nowych kreacji zwanych "cielistymi"
papatki! INKA
ubrane jeno w ogródkowe odpadki, liczą, że migusiem
doszyję guziczki do nowych kreacji zwanych "cielistymi"
papatki! INKA
Subskrybuj:
Posty (Atom)