Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turtles troll. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą turtles troll. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 24 listopada 2016

trolle są wśród nas!!!



dzieckiem jeszcze będąc padłam ofiarą klątwy - 
rodzina trolli rzuciła na mnie nieodwracalny urok 
i od tego momentu wszędzie widziałam trolle!!!  



na wystawach sklepowych, w plecakach kolegów i kieszeniach koleżanek, 
na półkach u sąsiadów, na okładkach zeszytowych a nawet kilka razy jakby 
coś włochatego a wielkostopego mignęło mi przed oczyma w telewizorze... 

 


 


 

straszliwie chciałam choćby jednego, choćby i pół takiego brzydala - 
roześmiane mordki starych malutkich jawiły mi się iście bajkowo! 

 

moja Mama jednak nie podzielała tego zachwytu,  twardo mówiła nie - 
za każdym razem (czyli prawie codziennie) gdy obie przechodziłyśmy 
koło drogerii - wśród flakonów i balsamów z tajemnymi miksturami 
dla dorosłych damulek - uśmiechały się do mnie owe czarusie :DDD  

  

niesamowity włochacz z tego blogu! i można podejrzeć, 
jak owa fryzura została uskuteczniona - smakowity post! 
http://www.fantasydollcustoms.com/ 


  

...przed...                                            ...po...



 

zgłębiając temat owych stworzeń - można naprawdę głęboko 
wejść w las, pod ziemię, w niejednej jaskini zasiedzieć się 
ponad miarę - świat trolli to niejednorodny świat! 

 



niektóre te istoty rozczulają, bawią do łez, wzruszają... 

 


 


 


 


John Bauer - ilustrator "Bland Tomtar ochTroll" 


 

...inne budzą respekt... 

 

...pewne wywołują melancholię pomieszaną z rozbawieniem... 

 


 

 na niektóre zerkam zaś z niedowierzaniem :) 


 

 

kamulcowe duszyczki o wrażliwych sercach... 


 

i ceramiczne - też śliczne ;P 


 

ha! wyobrażacie sobie takie przedszkole?! 


 

niebieskich jeszcze nie spotkałam - ale kto wie, kto wie... 

 

ale na to bym chyba jednak nie wpadła! 

a skoro jesteśmy przy tęczowych fryzach - czas przypomnieć sobie wesolutkie 
a  przecież na swój sposób mądre polskie istoty zwane Domisiami :))) 


 


 

Amelka                                             Bazyli  

 

Eryk                                          Pysia 

 

Domisie niczym trolle - można spotkać niemalże wszędzie - 
podobnie jak najnowsza generacja "uroczych inaczej" :D 

 


 




 

wszystkie fotografie oraz ilustracje zaczerpnęłam z internetu!

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

swoje trolle pokażę inną razą - trochę Ich do Szydełeczkowa przytuptało :)

a kogo spotkałam i co się wydarzyło, gdy z moimi tonnerkami 
odwiedziłam łagodną Smoczycę obdarzoną długim warkoczem, 
skręconym niczym solidny sznur - opisałam i pokazałam TU!