środa, 29 kwietnia 2020

kradziejki ciał!!!




ciało - ofiara, dowód 
a może - POWÓD?




ta fajnie uszata pannica zawsze chciała być kimś 
wyrazistszym niż wróżka, jednak dysponowała  
nie tyle ckliwym życiorysem, ale co boleśniejsze -  
 nudnie słodkim ciałkiem z jakże beznadziejnie 
sztywnymi kończynami, a z takimi warunkami 
ciężko być wojowniczką, Ogrem czy Trollem - 
teraz Sylvie jest w końcu taka, jaka zawsze 
chciała: dzika, zwinna i niezależna!!!  




 ... i tak jak Sylvie pragnęła zaszyć się w leśnej 
głuszy i żyć na swoich zasadach, 
nie zawsze oddając biednym 
co zbywało bogatym ... 




... tak Kida miała po dziurki w nosie 
tłumaczeń, że opowieść o Atlantydzie 
jest fikcją - skwapliwie skorzystała 
z nieoficjalnej pomocy znajomego  
z Programu Ochrony Świadków... 




(przyturlały się jako samo pogłowie) 




Pati zagarnęła ciałko po EAH 
i potuptała do Baśniowa po strój - 
odtąd jest jedyną u mnie lalką, 
której nie przebieram ;P 









motywem tych wszystkich pannic 
było i jest nieodmiennie - CIAŁO!!! 

nie zawsze lepsze - 
po prostu INNE! 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

nowa lokatorka Dreams & Girls : 




http://robtonner.blogspot.com/2020/04/magnolia-szuka-wiosny.html 


♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego! 


32 komentarze:

  1. Znakomity wpis, przeczytałam z ciekawością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, dzięki!
      Kicia od Cię :)

      Usuń
    2. właśnie zauważyłam, że ma bardzo fajne ciałko!

      Usuń
    3. Ona też jest zadowolona :D

      Usuń
  2. Arcydzieła szydełkowe normalnie woooow... Cudo! Wszystkie te TESSKI czytałam! Brrrr... ale takie dobre brrr :) Ja jeszcze jednego mailika wypuszczę, bo mi się coś poprzypominało! Hahaha :) Ale mam sklerozę, to niesamowite! PS: Ta Antiope jest ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szydełko to mój jedenasty palec ;P

      "Analogię zbrodni" kupił mi mój luby,
      bym miała co czytać w ten trudny czas :)

      Antiope to My Scene Celebrites Lindsay...

      Usuń
    2. Polecam też książki Simona Beckett'a :) Podobne klimaty :)
      Szydełkowa MISZCZYNI :)

      Obserwuję na ebayu aukcję lalki Antiope... Drożyzna, czekam na zniżkę :) Do Strefy dużo kobiet coś ostatnio przybywa :)

      Usuń
  3. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, czy odchodzisz już od sztywniar i krągłości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skądże znowu, krągłościom
      pozostaje niezmiennie wierna!
      sztywniar też nie wyganiam...

      Usuń
  4. Oooo, ależ tu różnych różności! Pewnie, kto by się tam zadowalał sztywnym ciałkiem, jak obok czeka ruchome, tylko do zgarnięcia, kiedy właścicielka straci czujność ;). Świetne ciuszki, szczególnie wdzianko syrenkowe! Niedyskretnie zapytam, co się stało z głową Antiope? Bo gdybyś miała na zbyciu, zgłaszam zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. syrenia (nie)piękność ukontentowana wielce!

      główka nie tylko zmieniła ciało ale i płeć...

      Usuń
    2. Aaaa, to już bardziej zaawansowana chirurgia :D!

      Usuń
  5. Ależ różnorodność! Czysta przyjemność poznawać Twoje lalki w nowym wydaniu i ich ubranka! Cuda!
    Ps. Bardzo fajniutkie te dwie pannice w szafirowych spodenkach i jasnych bluzeczkach! Na ciałkach EAH?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko, duet Betty Tong na ciałkach WWE (jak i Kida)

      Usuń
  6. Ach rozpoznaję te ciała!! Dostały rzeczywiście inne, drugie życie, inne, ciekawe.. i teraz hulają po Twoich półkach, między książkami - oczytają sie i będą mądre - chociaż w widocznej tematyce to za chwilę być może będą żądne ... nowych głów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylvie zdekapitowała Gwiezdną Wojowniczkę,
      której pogłowie od niechcenia prezentuje,
      ale Kida i betki - jak najbardziej używają
      swobody na ciałkach WWE :)

      Usuń
  7. Jakie Ty cudeńka na tym szydełku wyczarowujesz! A ja już myślałam, że szydełkowe gogle steampunkowe to szczyt szczytów, ale syrena wbiła mnie w siedzenie! A ta koronkowa kreacja! Wygląda jakby żywe kwiaty oplatały lalkę! Wspaniałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koronkowa kreacja w cudnych barwach
      to projekt i wykonanie Zurineczki,
      która ubrała mą Pati pod kolor butów :)

      Usuń
  8. Widzę, że i u Ciebie prężnie rozwija się ta nowa branża przestępcza... ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...instynkt przetrwania nawet u lal zwycięża!!!

      Usuń
  9. Trochę Ci zazdroszczę. Nie raz już przytargałam jakąś z przeznaczeniem na dawcę zwłok, a potem jakoś nie potrafiłam dokończyć zbrodniczego dzieła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zamienianie ciał może być fajną zabawą.
    Ja akurat nie mam takiej potrzeby ani takich opcji, ale chętnie oglądam przeszczepy na innych blogach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bywa ciekawie, choć czasem
      nie obywa się bez strat...

      Usuń
  11. Mnie bardziej zainteresowała kolekcja książek mojej ulubionej autorki. Też jesteś jej fanką?
    Fajny pomysł na sesję. Tematycznie się wpasowały te przeszczepy i dekapitacje 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię kryminały i thrillery
      w literaturze i filmach -
      a thrillery medyczne wprost
      połykam!!!

      Usuń
  12. A, w ogóle pięknie wygląda to wydanie serii.🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam słabość do pięknie wydanych książek,
      a serie, które na półce przyciągają wzrok
      mogą liczyć na mą stuprocentową uwagę :)

      Usuń
  13. Różnorodność i ciał, i kreacji. Przyjemnie się patrzy na taki misz- masz ( he he, jakoś tak wyszło...).
    Pozdrawiam serdecznie, Ineczko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. misz-masz wrażeń i odczuć :)
      serdeczności ślę i ja ♥

      Usuń
  14. Zmianki, podmianki - ale tu zawirowania! :)
    Mnie zachwycił syreni ogon... :)

    OdpowiedzUsuń