porządkując z Córką różne klamocie
natknęłam się na pudło pełne lego -
a co fajniejsze - z mnóstwem figurek,
w tym mini dziewczątek!!!
oczywiście nie mogłam się oprzeć,
by choć na 1 dzień nie stworzyć lego
świata na 2 żółtych platformach :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
zatem jakiś dzionek 4 kumpelek...
od lewej : Nela, Zuza, Grażka, Moana
Zuza wraca do domku...
pupile witają u progu...
- chwila, co ja? a, muszę wysłać maile
no tak, Grażka już okupuje komp!
- dobra, teraz szybciutka poczta!
Nela karmi wiecznie głodną Śnieżynkę
- Huston, mamy problem,
znowu spłuczka się zacina!
woła zirytowana Grażka
łapki myjemy bo wirusa nie chcemy!
- no maleńki, czas na kąpu, kąpu
uspokaja Moana psiaka
obiad współlokatorek
a w tle kominek, który ogrzewa
jadalnię oraz salonosypialnię :)
jeszcze wikt i opierunek Tabuna ♥
wygłupy na pontonach
Grażka namawia na spacer Łasucha
Nela i Moana już gotowe na film
Łasuch chce na kolanka do Zuzy a
Śnieżynka kica na posłanie psiaka
kolacja przed wieczornym spacerem...
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
a teraz dla Ludzi o mocnych nerwach
wersja mej latorośli, lubiącej straszyć
pomysł, aranżacja i fotografie Córki :
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
na złagodzenie stresu FRODO :
i oczywiście zawsze strojne famoski!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
zajawka mego famoskowego alterego:
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!!!
Fajna zabawa i miły przerywnik pracy. :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam Lego, ale buduję z moim mężczyzną wioskę na wyspie w grze Animal Crossing: New Horizons.
mój Luby codziennie wypełnia
Usuńwirtualnie niebezpieczne misje
i werbuje kolejnych najemników,
podczas gdy ja grzecznie w kąciku
dziergam dla famosek jak wariat ♥
ego to najfajniejsza zabawka świata :)Bardzo podobają mi się te famoskowe kombinezony. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńLego to sposób myślenia!!!
Usuńnie miałam w dzieciństwie,
ale Córce nie żałowałam,
dzięki czemu mam teraz co
segregować :)
kombinezony to kostiumy na
Wielki Lalek Bal, który też
planuję (jak Ty dla Ludziów)
Lego są super :) Sama oszalałam ostatnio na punkcie Lego Harry Potter ale kilka zestawow Friends tez się u mnie znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńFriends zauroczyły mnie dawno,
Usuńżałuję, że nie nabyłam więcej
zestawów - ale co tam, to też
nas cieszy :)))
Twoja Córa może odreagowuje tą aranżacją tę apokalipsę zombie... eee, wirusa. ;P
OdpowiedzUsuńzombie to ulubieni bohaterowie
Usuńmych domowników - ja wtedy jestem
w innym świecie - kryminały, musicale
i oczywiście szydełkowanie :)
Napatrzyłam się na Twoją legową rezydencję i teraz zastanawiam się, gdzie w piwnicy mogę mieć pudło klocków po bracie... Bo aż mam ochotę coś zbudować. Już prawie zapomniałam, jaka to może być ogromna frajda :).
OdpowiedzUsuńFamoski śliczne, jak zawsze, a Twoje alterego wygląda bardzo energicznie :)!
ooo, masz pudło po bracie!!!
Usuńkoniecznie coś stwórz i nam
pokaż, koniecznie!!!
famoski po raz kolejny rzuciły
na mnie swój urok i nie mogę się
teraz uwolnić od bestyjek :)
alterego jeszcze poszaleje na blogu...
Niestety, po rodzinnej naradzie okazało się, że klocki powędrowały do młodszych krewnych. Szkoda, bo naprawdę miałam ochotę zbudować jakąś willę z ogródkiem...
UsuńBUUU...
Usuńboleję z Tobą...
Ależ kolorowo i wesoło w świecie 4 przyjaciółek! Dzieje się i to wiele!
OdpowiedzUsuńFamoski świetne a Frodo uroczy :)))
dziękuję, Oleńko, dziękuję :)))
UsuńMy też uskuteczniamy lego! Nie ma nic lepszego na zapomnienie o pandemii jak szukanie klocka wśród trzech kilogramów innych klocków, zwłaszcza jeśli ten konkretny klocek jest jedyny w swoim rodzaju i bez niego nie da się stworzyć budowli :) A maseczek szyć nie potrafię, więc nam zrobiłam takie diy bezszwowe. Wygląda to jak wygląda, ale przynajmniej człowiek ma jakieś tam minimalne poczucie bezpieczeństwa w takiej szmatce na mordce :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńot, SIŁA KLOCKÓW!!!
Usuńdoskonale to rozumiem, bo miałam
konkretną wizję, a klocek niestety
był jeden i wizja jak fatamorgana
uleciała w ułamku sekundy :)
to, co udaje krzesła i fotele - to
obręcz ochronna nad kołami - Córka
mnie uświadomiła, bo ja od początku
widziałam w tym "wygodne" siedziska ;P
maseczek też nie potrafię szyć, ale
po przejrzeniu wieeelu gotowych w necie
propo - umyśliłam swoją i naszyłam kilka
Rodzince a jeszcze muszę doszyć drugie
"na zmianę" - każda sztuka to 2h szycia...
Jejku! Jaki piękny domek dla laleczek. I historyjka superaśna!
OdpowiedzUsuńFamoski śliczne, dlatego Frodo ich tak pilnuje...
cieszę się, że moja zabawa i Tobie
Usuńprzypadła do gustu - aż mi żal, że
Córka już pełnoletnia i nie bawi się
z mamcią mini laleczkami, ile by tylko
mamunia by chciała...
famoski zawojowały mnie na maksa, Frodo
nie może pojąć tego fenomenu jako i ja,
ale z uczuciami się nie dyskutuje!!!
u mojej córki też zwiększa się liczebność tych miniaturowych panien
OdpowiedzUsuńale Wam dooobrzeee ♥
Usuńpochwalcie się!!!!!
A więc to są te pannice ! Mam duże pudło z klockami Lego ale za czasów moich dzieci jeszcze nie było takich ludzików- tylko "klasyczne" a szkoda . Famoski śliczne, ale Famoski już tak mają, że są śliczne:)
OdpowiedzUsuńklasyczne też są, aleć męskie,
Usuńa nigdy nie kupowałam figurek
samych - choć odkąd ujrzałam
w necie np. Trolla legowego,
zachorowałam na kilka postaci,
np. z Wars Stars...
Za moich czasów nie było jeszcze w Lego ludzików-dziewczynek, ale i tak się bawiłam w dom :)
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem,
Usuńwszak w dom bawiłam się
samymi pionkami chińczyka :)
Słodkie maluszki. :)
OdpowiedzUsuńoj, tak, słodkie :)
UsuńLego kochałam jako dziecko i teraz dalej uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńTeż naszyłam się maseczek... Ech. Takie czasy.
Kamelio, ja szyłam ręcznie,
Usuńa wczoraj uskuteczniłam też
z bawełnianej bandanki i Moi
są zadowoleni, bo będą mieć
na zmianę do prania :)
Super zabawa :) i tyle tego lego :) :) :)
OdpowiedzUsuńzabawa przednia :)))
UsuńMoja córka też trochę ma tych legoskich dziewczynek. Fajne są. Zdrowych i wesołych Świąt i głaski dla Frodo.
OdpowiedzUsuńale dobrze tym naszym Córciom :)
Usuńzdrówka i pomyślności, Ewuniu!!!
Ojejku, jakoś tak łezka się wręcz w oku kręci, kiedy patrzę na Twoje zdjęcia lego, bo mieliśmy na nie wielką fazę z kuzynem, gdy byliśmy nieco młodsi :) Chętnie wróciłabym do nich, nawet żeby tylko stały na półce i się prezentowały budowle :D Fajnie, że znalazłyście z Córką takie cuda. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńklocków jest o wiele więcej,
Usuńale tylko tyle pozwoliła mi
ma latorośl użyć i pofocić :)
budowle niczym miniaturki jak
najbardziej do mnie przemawiają!
To się małe panny wbiły na bloga! Spryciule małe! W grupie siła!
OdpowiedzUsuńano, spryciule na maksa
Usuńpomimo mini rozmiaru :)