czwartek, 3 lipca 2014

Marlenka poznaje dwie koleżanki - 2

Marlenka nie tylko świetnie bawiła się podczas sesji u Oli - ale jeszcze dostała sympatyczny prezent - nową fryzurkę - ja nie mogłam poradzić sobie z jej niesforną grzywką, a Oleńka rachu-ciachu i po strachu! a przecież kocham grzywki - a Marlence rzeczywiście w niej tak ślicznie...

Marlenka ma kucyka i jako jedyna w towarzystwie pannica - niebieskie cienie!

 

 

 

 

 
dziękuję, Oleńko w imieniu swoim i mej  chmurkowej paskudki!

18 komentarzy:

  1. urocze paskudki w pięknych kreacjach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję - paskudki zadowolone ze spotkania - będą go wspominać w długie zimowe wieczory!

      Usuń
  2. Fajniutkie te lalunie, aż by mi się chciało takiej :D
    Oglądam je na innych blogach, są przeurocze, i coraz większą mam ochotę na taką pannę
    chociaż jedną :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też się to przydarzyło - najpierw nagapiłam się na te wielkookie z rzęskami niczym u fleurki - potem przypomniałam sobie, że przecież ma latorośl ma jakąś jedną kupioną za osobiste nastoletnie kieszonkowe... reszty się domyślasz...?

      Usuń
    2. ta mama rąbnęła lalunie..... :D

      Usuń
    3. nie da się zaprzeczyć, ale na swe usprawiedliwienie dodam, iż naliczywszy swoich skromnej ilości ok. 40 plastików - użyczam latorośli do zabaw wszelakich ok.30-u, więc chyba można mieć mnie za usprawiedliwioną...?

      Usuń
  3. no paskudki rzeczywiście podbiły niejedno serduszko, w tym moje też :) Mam taka jedną blondyneczkę :) Grzywka Marlence bardzo pasuje, podziwiam dokładność z jaką została obcięta, no jak równo ! A kreacje laleczek bardzo urocze :) Zielono mi !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co - natknęłam się na Twą niebieskooką i karmelkowych włosach - jej ciuszki mnie zachwyciły i rozczuliły - a buciki tycieńkie - pobudziły do stworzenia mej własnej wersji godnej niejednej baletnicy - sesja roztańczonych paskudek już niebawem...

      Usuń
  4. Śliczne pannice! Pięknie się prezentują w zielonych kreacjach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi - zwłaszcza ta o grzywce jak u lwicy i zielonych rajstopkach? w oryginale ma jeszcze fioletowe trampki - ale że o tym nie wiedziałam - wydziergałam dla koleżanek tylko zieloności, francuzeczka jeszcze się doczeka kreacji (te jej pończochy z czerwoną kokardą...!)

      Usuń
  5. Piękna kreacja, szczególnie urzekł mnie ten wianek (opaska na głowie?). Prezentuje się genialnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o jak mi miło - właśnie z tego wianka jestem najbardziej zadowolona - może pełnić on różne funkcje i również dlatego jest taki fajny?

      Usuń
  6. Sliczne te zielonosci a modelki to tez bajka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ślicznie dziękuję - niunie rzeczywiście bajkowe niczym udomowione calineczki :D

      Usuń
  7. Za to moje panny dostały śliczne trawiaste kreacje wieczorowe i to z etolą :-)
    Dziękują zachwycone panny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja dziękuję za przemiłe i tak owocne spotkanie!

      Usuń
  8. Przeurocze kreacje!! A modelki też śliczniusie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzliwa opinia biegłej w rękodzielnictwie jest dla mnie bezcenna!
      baaardzo cieszę się z odwiedzin i pozdrawiam słonecznie !

      Usuń