środa, 16 lipca 2014

Cruella


lala zahipnotyzowała mnie zielonością ocząt swych
pomyślałam, że świetnie się nada do fotek z torbami
dla KIDY - i tak niepozorny klonik za 15 pln trafił tu...


 

 

 

gdyby nie ogólna fascynacja zielonymi patrzałkami a zwłaszcza 
takimi niby prawdziwymi - twór bratzopodobny nigdy by do mnie
nie zawitał, ale cóż... zmyłam jej tylko mroczne usta i niby-zęby 
a nadałam brzoskwiniowy charakter z przekornym "językiem" 


8 komentarzy:

  1. Łał! piękne ma te oczyska :) a ze zmianą ust /wyobrażam sobie jakie miała!/ zrobiła się całkiem
    fajna lalunia :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi, żeś skomplementowała i zielonooką i doceniłaś trud - to czernidło mazało cały
      pysiałek, jakby w odwecie, że je wypleniam, ale wiedziałam, jaki mi cel przyświeca i nie
      dałam się psychodelicznej wizji kosmetologii...
      papatki :D

      Usuń
  2. Cruella de Mon, co wzrokiem przeraża i miną tak złą, że nawet zuch przestraszyć może się, nadchodzi tu jak pająk albo grom, Cruella, Cruella de Mon... dalej nie pamiętam, ale to przecież to niemożliwe, żeby to słodkie stworzenie było choćby jej daleką krewną :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa, ponoć wszyscy byliśmy dziećmi - nawet Cruella - może nawet miła, pogodna i optymistyczna? taką wersję przyjęłam i ją lansuję - Cruella przed katastrofą, jaka stała
      się jej udziałem - tj. zobojętnienie na innych, egocentryzm i drapieżność czynów
      (i mocno osamotniona w swym okrutnym niezrozumiałym świecie)

      Usuń
  3. Całkiem przyjazny ptysiowy ma ta panna :) A oczy ma zjawiskowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie tę sympatyczny aspekt chciałam przybliżyć - cieszę się, że się udało ;D

      Usuń
  4. Bardzo mi się podoba :) Oczy prześliczne a całość można schrupać, taka jest słodka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczkami potrafi zabajerować, oj, potrafi - cieszę się, że pięknooka trafi do lalkary
      z prawdziwego zdarzenia, lalkary kochającej całym sercem każde plastikowe i
      gumowe istnienie... teraz już tylko mail'em musimy domówić nasze spotkanie :)

      Usuń