ubranko na razie jedno - ale już niebawem nastąpią zmiany - Abigail doczekała się prawdziwej przyjaciółki Aiszy z takim samym ciałkiem, więc będą mogły sobie szaleć ciuszkowo
Addio, pomidory, addio ulubione, Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół. Nadchodzą znów wieczory sałatki nie jedzonej ..... niestety :/ Apetyczna modelka i apetyczne zdjęcia , chociaż nostalgicznie się zrobiło ...
Fantastyczne pomidory! U mnie w tym roku tylko kilka żółtych koralików gruszek, raczyło się zawiązać. Pozdrowienia dla mojej byłej panny! ;-) Dobrze jej w tym warzywniku ;-)
Twoja była jest w końcu zadowolona - bo ma cudowną przyjaciółkę, o której Ci już pisałam - wspaniale razem się prezentują, ale ten duet musi poczekać jeszcze na swoje pięć minut sławy ;D
Piękna ta sesja :))) ale dlatego, że modelka jest cudna :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
pięknie dziękuję w imieniu Abigail
Usuńpozdrawiamy wespół w zespół :)
Piękne,dorodne pomidory dorównują urodzie Abigail :-)
OdpowiedzUsuńUbranko jest super i bardzo jej pasuje!
ubranko na razie jedno - ale już niebawem nastąpią zmiany -
UsuńAbigail doczekała się prawdziwej przyjaciółki Aiszy z takim
samym ciałkiem, więc będą mogły sobie szaleć ciuszkowo
Ooooo jaka sliczna rusalka ...strazniczka krzaczka pomidorowego ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmiło mi - strażniczką też może być - choć i za
Usuńpaprykę się brała - ale to innym razem pokażę ;D
Pomidory takie apetyczne, że aż chciałoby się od razu wbić w nie zęby. A jeśli chodzi o lalkę, dopiero teraz zauważyłam jakie fajne ma stopy :-)
OdpowiedzUsuńpomidorki już są przeszłością - dobrze, że fotki zostały,
Usuńa stopy ma nawet przez Kidę ozdobione lakierem, ha!
Addio, pomidory, addio ulubione,
OdpowiedzUsuńSłoneczka zachodzące za mój zimowy stół.
Nadchodzą znów wieczory sałatki nie jedzonej ..... niestety :/
Apetyczna modelka i apetyczne zdjęcia , chociaż nostalgicznie się zrobiło ...
czuć ten miąższ, ach czuć ten miąższ...
UsuńMichnikowski wraca w mej pamięci wciąż
Do twarzy pannie z tymi pomidorami ;)
OdpowiedzUsuńoj, tak!
UsuńPozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za te wszystkie miłe komentarze na moim blogu :-))
OdpowiedzUsuńcieszę się z odwiedzin - chętnie nadal będę zaglądać, by cieszyć
Usuńoczy świetnymi, energetycznymi i wysmakowanymi stylizacjami :)
Modelka wspaniała :) a sesja bardzo pomysłowa! Swoją drogą takie własne pomidorki to jest pyszna sprawa :-)
OdpowiedzUsuńmiło mi - tym bardziej, że bardzo polubiłam Abigail :)
Usuńa tych balkonowych plonów zazdroszczę Bratu...
Fantastyczne pomidory! U mnie w tym roku tylko kilka żółtych koralików gruszek, raczyło się zawiązać. Pozdrowienia dla mojej byłej panny! ;-) Dobrze jej w tym warzywniku ;-)
OdpowiedzUsuńTwoja była jest w końcu zadowolona - bo ma cudowną przyjaciółkę,
Usuńo której Ci już pisałam - wspaniale razem się prezentują, ale ten
duet musi poczekać jeszcze na swoje pięć minut sławy ;D
Ślicznie wygląda wśród zielonych krzaczków z koralami pomidorków w tle. Jak wróżka strzegąca swego magicznego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)))
Usuń