kolejny dzionek, kolejne poznane nowe lale - ludzie oczywiście nowi też ;D
zachwycająca wojowniczka z "Igrzysk" Nerki z subtelną Midge Kici-Koci
moja kosmitka ze słodkim maleństwem Kici-Koci
z pastereczką od St.Zgreda koniki KiciKoci i Patryka czują się bezpiecznie
Pan Venus i Wilkowaty Zgredka pod czułą opieką mej Uleńki
tradycyjny romansowy duet w ramach przyjaźni międzygatunkowej przygarnął
do się niesamowitą, silną i piękną dziewczynę - kto zna jej tożsamość, ten zuch
Tyle pięknych dziewczyn i facetów, tylko czasem trudno odróżnić która to ona, a który on, ale cóż, takie dziś czasy ;-)
OdpowiedzUsuńtak - zgodnie z iście genderową piosneczką w wykonaniu wówczas mocno nieletniej Natalki Kukulskiej - Królową Balu został MIŚ... co chyba najbardziej zachwyciło właśnie niedźwiedzia, ja jednak jestem absolutną tradycjonalistką i wolę widoczne i wyczuwalne różnice płciowe...
UsuńNiezwykły zestaw kolekcjonerski: i fashionistki, i Tonner Uleńka i kucyki, i True Type i jeszcze moc innych! Nie można się nudzić! Pogoda i humory dopisały, jak widzę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
zestaw dość unikatowy, ale miejsce nie sprzyjało jednak w 100 %,
Usuńchoć dobrze, że nie musimy po kryjomu spotykać się tu i ówdzie...
OOO jest tam pewien blondyn, który wpadł mi w oko i wyjść nie chce :) Cała reszta oczywiście też malowniczo się prezentuje w plenerze. Piekne zdjęcia i fajne spotkanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
jeśli masz na myśli mena z ostatnich fotek - rozumiem bez zbędnych tłumaczeń...
Usuńjeśli trolowatego jakoby elfa ze skrzydełkami a fioletowym ciałkiem - też pojmuję ;)
oczywiście, że o mena chodzi :) trolowaty elfik owszem, uroczy, ale to nie to :):)
UsuńON już nie jednej zawrócił w głowie - miej się zatem na baczności ;D
UsuńWiększość koni była moja - Patryka jest tylko ten pomarańczowy z żółtą grzywą :3
OdpowiedzUsuńW ogóle to następnym razem musimy zorganizować jakieś lalkowe zdjęcie grupowe! Tyle 'ludu' aż prosi się o wyeksponowanie.
ha - jak dobrze, że wyjaśniłaś to niepojęcie Waszych własności...
Usuńa lud chyba jednak nie chce się eksponować - ja np. nie...
Oj tam, oj tam. Nic się nie stało, że stadninę do kogoś innego przypisałaś.
Usuńdzięki za jamnisia - obieśmy z córą piszczały <3
UsuńNie ma za co! Mówiłam, że to filmik pierwsza klasa i był :3
Usuńoj, był....
UsuńOj działo się , działo ... :):)
OdpowiedzUsuńtaaa, pewnie najwięcej po moim prawie że angielskim odejściu...
UsuńSwietne lalkowe towarzystwo!!! Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i ja :)))
UsuńFajnie musiało być. U każdego trochę inne zdjęcia i w sumie dają szerszy obraz imprezy. :)
OdpowiedzUsuńtak - nie ma to jak różnorakie perspektywy - a fotki raczej inne,
Usuńbo i autorów mnóstwo, ot co, a czasem też inna wizja sesyjna ;D
Jakie śliczności <3 cudo :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i ja, Pani Fafika :)
Usuń...a ja tak lubię takie lalkowe spotkania :D
OdpowiedzUsuńtaaa, miłe bywają, miłe...
Usuń