zauroczyłam się pomponikami na świetnych bucikach Ewy z bloga
Porcelanowelale - i choć nigdy się za pompony nie brałam -
dla mej Uleńki pocięłam trochę włóczki, by i ona mogła sobie
pomajtać nogami w cieplutkich na ten czas butkach...
od razu widać różnicę w oświetleniu dziennym (druga fotka)
czy z lampy (pierwsza fota) - o dziwo - elektryfikacja umożliwiła
przybliżenie jak najbardziej wiernych barw tych włóczek
(choć ja zawsze obstawiałam naturalne światełko, ha!)
resztę fotek u Uleńki - zapraszam <3<3<3
Ojejku jakie cudne te Twoje butki, i bardzo urocze pom-pom-pom :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dzięki - to sam urok pomponików - pewnie
Usuńjeszcze nie raz ujrzysz je u mych niuń...
... a Ty co zapomniałaś o mnie ;) ?
Usuńu siebie też je ujrzysz, rzecz jasna... chyba, że chodziło
Usuńo coś całkiem z innej beczki - więc jakby co - pisz śmiało...
Cudne i cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńUleńka też jest tego zdania :)
UsuńOjej jakie słodkości :) tylko pozazdrościć takich buciczków :-)
OdpowiedzUsuńha, sama bym chętnie w takie wskoczyła - widziałam na czyimś
Usuńblogu tutka, jak wydziergać ludzkie niby kaloszki z włóczki :)
Dziwna rzecz - w zasadzie dziecięce takie butki z pomponami, a Uleńka wygląda w nich sexy :-) Podziwiam talent, bo u mnie próby wydziergania bucików dla Kelly kończą się siarczystym przeklinaniem po stworzeniu czegoś, czym nawet kot nie chce się bawić...
OdpowiedzUsuńmoże wystarczy kocimiętki, by kot nabrał chęci :)
UsuńAleż czadowe buciki ! Oj moje maluchy by takimi nie pogardziły ;-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Uleńka wystrojona i pewnie na brak ubranek nie może narzekać :) Ale jak ma sie takie zdolne łapki to normalka :)
cieszę się, że się podoba - niebawem u Uleńki będzie SHOP
Usuńz ciuszkami - może coś Twym tonnerkom przypadnie do gustu :)
Butki zrobiłaś cudne! Te pomponiki są pierwsza klasa! I ubranko, i torebka! Wszystko wykonałaś śpiewająco...nawet kursor dopasowałaś, z nutką :-)
OdpowiedzUsuńojej - dziękuję, Olu - to przepiękna Uleńka mnie wciąż inspiruje -
Usuńa niebawem dołączą do niej 2 koleżanki - stąd też nowa nazwa
mego trzeciego - blogu tonerkowego ;D
a nutkę znalazła mi ma jakże pomocna córka <3
Prześliczne! I jakie zgrabne. A jeszcze ta torebunia z kółeczkami. Majstersztyk :-)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba - a ostatnio mam fazę właśnie na torebki
Usuńw dawnym stylu tj. z takimi uchwytami - trzaskam je bez opamiętania...
Też mam do nich sentyment. Dawno nikt nie lansował takich rzeczy dla ludzi. Pewnie moda niebawem znowu na nie zawoła ;-)
Usuńha, ja od 2-3 lat dziergam właśnie dla ludzików torebki
Usuńzwane przeze mnie roboczo "na zakupy" - ażury do
wszystkiego - jak siateczka do sklepu albo drobiazgi
do pracy typu śniadanko, obuwie na zmianę, lektura...
Fajne butki :) Pomponiki rzadza !!! ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńtak - pomponiki opanowują blogi ;D
UsuńŚliczne buciki :) Pompony świetnie Ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńA jakże miewają się Vanilia i Sonia?
(Zerknij proszę na maila).
Pozdrawiam
Eryś
psinki mają się świetnie - a póki co - napiszę Ci sms-a,
Usuńbo mam problemy z mail'ami i nie potrafię tego owładnąć
Z chęcią bym sama pochodziła w takich pomponiastych kapcioszkach w zimowe wieczory :-)
OdpowiedzUsuńi ja, i ja również ;D
UsuńWymiękam!!! Śliczne buciki, a pompony dodają tylko uroku :)
OdpowiedzUsuńmiło mi, Aniu, że o mnie pamiętasz -
Usuńpozdrawiam cieplutko :)