tym razem z przyjemnością pokażę oprócz mej uroczej Abigail - również malowidła
mego Brata - łatwo dojrzeć autograf "Henri Polis" - a żeby było ciekawiej - to, co
na nich widać, to tylko albo aż etapy pracy Maestra...
jak dla mnie - kosmicznie intrygujący, intrygująco kosmiczny widok...
mego Brata - łatwo dojrzeć autograf "Henri Polis" - a żeby było ciekawiej - to, co
na nich widać, to tylko albo aż etapy pracy Maestra...
jak dla mnie - kosmicznie intrygujący, intrygująco kosmiczny widok...
innym razem pokażę jedno z moich ulubionych malowideł <3
bardzo fajne wykorzystanie obrazu i lalka ładna :)
OdpowiedzUsuńdzięki - kolejne malowidło będzie totalną inwazją
Usuńmazajów - zakochałam się w płótnie, ale Brat
niestety nie chciał się z nim rozstać - choć
proponowałam honorowe miejsce na ścianie
w przedpokoju i zacną rolę "witacza"
(blejtramowi, nie Henriemu)
Bardzo pomysłowe zaprezentowanie obrazu...etapowo. Nie dosyć, że modelka jest niezwykle piękna i wygimnastykowana, to jeszcze malowidło jest interesujące! Nie znam się zbytnio na obrazach, lecz podoba mi się kolor (mój ulubiony!), gwiazdki (czytaj ciała niebieskie) oraz energia bijąca z płótna!
OdpowiedzUsuńDziwne, że Brat nie zgodził się na podarowanie Ci tego obrazu, przecież przedpokój to bardzo poważne i dostojne miejsce na jego ekspozycję... ;-)
Olu - niebo pełne gwiazd to jeden z moich ulubionych widoków,
Usuńale ja miałam chrapkę na inne malowidło, które pokażę kiedy
indziej - oj, tam się dopiero dzieje - jak w podziemnej jaskini,
a i Abigail odkryła w niej, że chyba umie fruwać...
Wygląda jakby zdobyła cały świat ! :-)
OdpowiedzUsuńponiekąd to czyni dzięki temu blogowi ;D
UsuńJak widać, lalki i sztuka mogą się połączyć ;-)
OdpowiedzUsuńha, nawet czasem lale są uwieczniane na płótnach...
UsuńCiekawie i pięknie pokazana lalka jako modelka to też sztuka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
udana sesja zahacza nieraz o sztukę, a z pewnością
Usuńwymaga wyczucia barw i określonej estetyki...
Widzę, że moja była lala ma u Ciebie ciekawe i kulturalne życie! :-)
OdpowiedzUsuńi kulturalne i pożyteczne wielce odbywa zajęcia Twoja Była ;D
Usuńlada moment ujrzysz ją w paprykowej kniei, cokolwiek jednak
robi - jest piękna, radosna i taka nie do przeoczenia...
PS. A nic tak nie cieszy byłego właściciela...
OdpowiedzUsuńto i ja się cieszę, Kiduś...
UsuńOd kilku tygodni mi chodzi piosenka Sośnickiej "Aleja Gwiazd" XD Super wyszly zdjęcia, pozując wśród gwiazd :)
OdpowiedzUsuńpiękna kobieta w pięknej piosence - więc
Usuńi sesja musiała być odpowiednio dobrana...
Bardzo ciekawa sesja :)
OdpowiedzUsuńP.S. Inuś zerknij na maila...
jużem wystukała słów kilka...
UsuńOryginalna sesja :) Widzę, że prawdziwie artystyczne dusze z Was, tzn. Ciebie Ineczko i Twojego brata. Pewnie to u Was rodzinne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
wiele na to wskazuje - choćby dziadek też malarz,
Usuńktóry z pasją uwieczniał Rynek Starego Miasta i
ku uciesze turystów udostępniające swe prace...