piątek, 10 października 2014

kropkami w MH - 2

kreacje od Eryki z bloga Herbaciane Poddasze - dzięki, Eryś <3<3<3

 

 

 


16 komentarzy:

  1. sukieneczki prześliczne, kropki zdecydowanie wymiatają! Powiem Ci, że ta brązowowłosa uszata jest niesamowita :) Mam do MH niesamowitą słabosć, za kształt ciałka i te tak bardzo oryginalne rysy twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kocham groszki - a sama mam raptem jedną bluzeczkę w tenże deseń -
      więc mym niuniom nie żałowałam - wilczyca RITA od córy, więc tym
      bardziej cenna - jeszcze nie jest taka moja w 100%, ale nie chcę zbyt
      pochopnie jej zmieniać - a usta to "ustawowo" zmywam większości ;D

      Usuń
  2. Śliczne te sukieneczki , zapachniało letnim słońcem :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, w takim razie jeszcze jakiś czas będzie unosił się
      aromat rozgrzanego lata i kojącej wiosny - za sprawą
      ciuszków od Eryki i moich wdzięcznych modelek...

      Usuń
  3. Przeliczne!!! uwielbiam groszki :) serdecznosci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wilczasta w brązowej groszkowej - śliczności :D
    a kokardki we włosach w różnych wersjach wymiatają :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki - tak, kokardki potrafię zainspirować - miały być tylko
      nieznacznym dodatkiem - poprzez doszycie ich przeze mnie
      do spódniczek - stały się również pełnoprawnym elementem
      stroju - na zasadzie właśnie motylkowego gorseciku...

      Usuń
  5. Ja też pozwoliłam sobie, pokazać u siebie owe kiecuszki, tylko na Twych lalko- psinkach...
    Oczywiście, bardzo cieszę się, że szyte przeze mnie ciuszki są rozchwytywane przez Twe stadko ;)
    Nie spodziewałam się takiej popularności ;)
    Pozdrawiam
    Eryś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha - jak coś jest ładne, to długo w kuferku nie poleży...
      widziałam te ciuszki w Twej Wierzbowej Chatce - miód!

      Usuń
  6. Piękne kreacje, bardzo pasują Twoim laluchnom ;-) jestem wielką fanką kropek, szczególnie właśnie na sukienkach, są bardzo dziewczęce :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie - kropeczki najlepiej się mają na sukienkach
      lub spódnicach - w stylu lat 50 - 60tych, rzecz jasna...

      Usuń
  7. Prześlicznie Twoim dziewczętom w tych kropkowych sukieneczkach! Obawiam się, że MH zaczynają mi sie podobać...a to nie jest zbyt dobre...dla mojego portfela oczywiście!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, dla żadnego portfela nie jest to zbyt korzystne - ja już poluję
      na Łanię - a właściwie ponoć córkę jakiejś rogatej mitologicznej
      postaci... zatem znikąd ratunku, znikąd pomocy - gdy lale mają
      mnie w swej plastikowej mocy...

      Usuń