dla Tych, którzy jako i ja nie mają Moxie Teenz,
dla Tych, którzy potrzebują czasem popatrzeć
na coś innego niż długonookie i wielkookie
ślicznoty - dzisiejsza sesja z GAPCIAMI :)))
MT z Wrocławia przybyła do Szydełeczkowa w towarzystwie
zaskakujących postaci - pierwszy - nazwałam Go sobie BIG -
przykładnie przyjechał we własnym ubranku :)
jak widzicie - Big ma skromne fasonem pomarańczowe galotki,
ciemnozieloną czapelindę z uszkami o morelowych wstawkach -
ogonek pomponik zaś powtarza barwy z nakrycia głowy -
bez wątpliwości słodka i rozbrajająca to całość ...
Big zabrał ze sobą Maluszka - golusieńkiego
a równie gapowatego jak Jego Starszy Brat :)
moim zadaniem było wydziergać dla Maluszka coś w stylu stroju Biga -
nic to, że nie umiem zrobić kolorowego pomponika, nic to, że w życiu nie
dziergałam takich uszek - z pewną taką nieśmiałością SIĘ podjęłam!
dla spostrzegawczych, dla dociekliwych, dla może nawet
słusznie oburzonych - gdzież się zagubiły uszy - uspakajam -
wszystko pod kontrolą - uszy w ilość sześć są i będą na
kolejną sesję wg kanonów przyszyte do czapeczek ;)
jak widać - uszami fascynują się różne lalkowe byty -
choćby i moja Ori - póki co - zajawkowa fota "od kuchni"
tak skutecznie pomagała / przeszkadzała w sesji -
że musiałam obiecać Jej uszaty post - zatem nie
mogłam pozszywać wszystkich elementów ;P
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!
... ja nie umiesz robić pompona?
OdpowiedzUsuńTo co ma przy tych majtach to wygląda jak granat!
ale nie dwukolorowego :/
Usuń... a jaka to różnica?
Usuńno nie wiem - chyba za bardzo uwierzyłam,
Usuńże nie umiem i już się nie odblokuję - ale
Ela pisała mi, żebym wraz z ciuszkami też
włóczkę podesłała, to zrobisz Jej te bombki
(jeśli zaś Ela wyrazi takie życzenie - to mi
odprucie kulek zajmie 3 sekundy i po kłopocie)
... zrobię :) nie ma problemu, a Ty odpruj ten granat :)))
UsuńSuper! Nie wiedziałam, że oni wcale nie są tacy mali! Fantastyczni i japa się śmieje na ich widok! A te ich ubranka są po prostu boskie!
OdpowiedzUsuńGapcie potrafią naprawdę poprawić
Usuńhumor samą swą minką i całą resztą :)
Urocze maluchy. Czarnowłosa ma interesującą buzię. :)
OdpowiedzUsuńczarnowłosa mieszka już dość długo
Usuńze mną - ale dopiero niedawno się
odpachniła - wcześniej strasznie Ją
było czuć wanilią, co skutecznie mnie
do Niej zrażało - a przecież ma taką
uroczą buźkę, która jak czytam i Ciebie
zainteresowała :)
Pocieszne bobasy:), a pompony pierwsza klasa:).
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu bobasów :)
UsuńJakie pyzaki słodkie! Urocze maluchy, ale tymi strojami przeszłaś samą siebie! Rozbawiły mnie te majtasy z "bimbałkami" :D Urocze :D I jeszcze te małe uszka... :D
OdpowiedzUsuńo, Ayu! a mnie rozbawiło Twoje określenie -
Usuńtak, to takie bimbałki są - brakowało mi
tego słowa - a uszka jeszcze pokażą swą moc!
Aż do dzisiaj nie wiedziałam, że straszliwie podobają mi się majty z pomponem. Człowiek uczy się całe życie. :D
OdpowiedzUsuńpompony mają swój urok -
Usuńbimbałki zaś to już wyższa
szkoła jazdy ESTETYKI ;P
Hihi, słodko dziś u Ciebie po prostu jest!!!:)) A mnie w ogóle przyszło zbiorowe zdjęcie w uszkach:D
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
oj, słodko :)))
UsuńJakie słodziaki !!! Majtasy z pomponikami są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńCzy to Ori była taka pachnąca ???
Ori zalatywała dłuuugo i na kilometr owąż zdradliwą
Usuńwanilią - ale wietrzenie na wieeele tygodni jednak
poskutkowało :)
cieszę się, że majtalony nie wystraszyły Cię :DDD
Zabawne maluchy ;-)
OdpowiedzUsuńoj, tak!
Usuń