każdy dzień jest dobry, by dostać prezenty,
podarki, fanty - miłe lalkowe paczuchy :)))
dzisiaj podzielę się z Wami mą radością -
uszczęśliwiła mnie zaś rubinowo Aga :)
zaczęło się od tych Zwodnic, które chętnie uskuteczniam
z najróżniejszych lalek - Aga była dumną posiadaczką
niesamowitych żebrofascynujących panienek :)
nawet się nie obejrzałam - jak Aga obiecała mi również
tę ślicznotkę o przepastnym spojrzeniu - CUDO ♥
kurhanka prezentuje kruszynkę, która może stać ale i usiąść!
ogonek mieniący się kilkoma barwami zachwycił mnie ♥
...inne drobiazgi - dla wielu, wielu lal!!!
jakoś się zgadało, że jestem pod absolutnym urokiem
pewnych nieletnich - Aga miała dla mnie propozycję
nie do odrzucenia - jak widać - niejedną :DDD
zielonooka rudaska już zamówiła sukienusię ;P
przesłodki kolejny prezent - jeszcze nie wiem, na którą Calineczkę :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
dzięki, Aguś - tyle dobra w takiej przyjaznej skali!!!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
dyskretna a tajemnicza zajawka bohaterek kolejnego postu
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!
Przecudne prezenty! :)
OdpowiedzUsuńoj tak - dzięki!!!
UsuńCo ta Aga jeszcze ma?
OdpowiedzUsuńFajne zdobycze :D
istny Sezam, otwórz się :D
UsuńŚwietne zdobycze :D
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńPiękne prezenty.Aga ma wszystko(prawie?),czego człowiek potrzebuje.
OdpowiedzUsuńz pewnością WIELE :)
UsuńNo i miniaturowe zabawki się znalazły w wielkiej obfitości, i urocze małolaty. Kim jest ruda zielonooka? A ta w środku z żółtymi ustami? Właściwie to zawsze lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, a jeszcze się słabo znam na tych lalkach, więc możesz zidentyfikować dla mnie wszystkie.:)
OdpowiedzUsuńCudne zdobycze. Zaintrygowała mnie czarnowłosa baletnica. :D urocza jest.
OdpowiedzUsuńNa zdrówko Tobie i lalom. U mnie nie było im dobrze ;-(
OdpowiedzUsuńcoś się kićka z komami od rana :///
OdpowiedzUsuńSzara Sowo! z żółtymi ustami to panienka LEGO
obok blondi - Missy Milly Zapf
jak będę znała tożsamość reszty - dam znać!
Naomi! wezmę na najbliższe spotkanko zabiorę wszystkie :)
Aguś! DZIĘKUJEMY - lale zażywają odpoczynku po podróży :)
Slicznosci <3 Widze ze i ciebie urzekla mala czarownica Lilly :D
OdpowiedzUsuńUleńko? a która to ta Lilli?!
Usuńchętnie poszerzę swą wiedzę!
To ta ktorej sukienke szykujesz z zielonymi oczami i cala piegowata :) Mam ja na blogu w oryginalnym ubraniu :) Kuknij : https://moja-kolekcja-lalek.blogspot.de/2015/02/hexe-lilly-i-jej-przyjaciel.html
UsuńTa z zoltymi ustami malutka to Lego Scala :)
dzięki - już wiem, co będę oglądać na urlopie :)
Usuńmoja Agusia wprawdzie bez ziejącego ogniem pupila,
ale myślę, że z pewnością znajdzie sobie jakieś
ciekawe zajęcie, choćby archeologię i kto wie,
może jakiegoś dalekiego kuzyna smoka znajdzie...
hihi jestem pewna ze przyjaciel szybko sie znajdzie :)
UsuńMiło jest tak coś dostać. Człowiek cieszy się jak dziecko. Gratuluję podarków😊
OdpowiedzUsuńmiło BARDZO - i choć część kupiona -
Usuńdrobiazgi okołolalkowe oraz 3 lale
i ten uroczy zestaw z butkami to
właśnie prezenty - całość uszczęśliwia!
Ale miły prezent :D.
OdpowiedzUsuńoj, tak :)))
Usuń... tak... jak widzę wypadłam z kursu :/ Tyle się u Ciebie dzieje :)
OdpowiedzUsuńŚliczności !!!
dzieje się średnio na jeża
Usuńale już niebawem ujrzysz na
oczy swe to i owo :)))
Ależ różnorodność lalkowa! A co jedna to ładniejsza!
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńNoooo piękny widok. Też uwielbiam dostawać paczusie, choć do mnie rzadko przychodzą z powodu mocno ukierunkowanych upodobań ;)) Ale ostatnio od Agi nabyłam cudnego klonika z lat 60tych. Dawno mnie nic tak nie cieszyło :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :-*
Iduś! cieszę się Twą radością -
Usuńściskam cieplutko :)))
Ah, miło! Ogon faktycznie, z ładnego materiału. Lalki mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńno mają, mają :)
Usuń