po Miriam przyszedł czas na kolejną simbetkę z Dziwaczkowa -
ciemnoskórą o karmelowych włosach pięknotkę, która śmiało
mogłaby nosić miano Naomi czy Jennifer - konkurując urodą
i wdziękiem ze swymi słynnymi wszak imienniczkami :)
dzisiaj modelka żegna się z Szydełeczkowem, pozostawiając
wspomnienia miłych chwil i mnóstwo fot z sesji -
jak się pewnie już domyślacie - na niejeden post :)
Kasia na drogę ubrała Ją w kremowy żakiecik z perłowo-
morelkową różyczką, spódniczką w delikatnym odcieniu
indyjskiego różu oraz długie o mocnej barwie butki, które
właściwie zdeterminowały wiodącą kolorystykę zestawu :)
simbetka jest w najistotniejszej części sobą -
czyli oryginalna głowka na pożyczonym
ciałku od nieznanej mi Christine - zwanej
w Dziwaczkowie miękkobrzuchą Kryśką...
wyjeżdżając - simbetka zabiera w papierowej torbie wszystkie
widoczne poniżej elementy - narękawki to niejako wymuszona
część tego kompleciku - gdyż prawa dłoń ślicznotki została
okrutnie potraktowana przez Gryzacza nieznanej
proweniencji - uwierzcie, nie chcecie tego oglądać ;(
a jak się prezentuje kasina karmelkowowłosa w całej swej
ciuszkowej okazałości - niebawem przybliżą kolejne posty -
z przewiewną bawełną w roli głównej - wariacje na temat
pastelowego różu, malinowej fuksji i gorzkiej czekolady
Sory, ale w co byś toto nie ubrała to i tak zostanie jak: zderzenie rzeczywistości z ciężarówką ;-)
OdpowiedzUsuńale za to z JAKĄ cieżarówką :)))
Usuńabstrachując od miłośników tychże...
Cudowny komplecik, najbardziej urzekła mnie torebka ^^
OdpowiedzUsuńojej - dziękuję! torebki to mój ulubiony dodatek -
Usuńnie wyobrażam sobie, by jakakolwiek lala opuściła
Szydełeczkowo bez choćby 1 sztuki ;D
Spódnica w kolorowe pasy mnie zachwyciła! Ulubiona stylizacja - gdy jest zestawiona z brązowym topem, i jeszcze ta torebka, pięknie!:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, Iwonko! zaczęłam niniejszym oswajać
Usuńpasy i paseczki, dotąd generalnie omijane przeze
mnie szeroookim łukiem :)
jutro simbetka pokaże brązowy topik w zestawieniu
z narękawkami - efekt - romantyzm podsmaczony
energią w stylu flamenco ;D
Chylę czoła przed tym, jak wspaniale potrafisz dobrać kolory ubrań do urody lalki :-)
OdpowiedzUsuńniezmiernie mi miło, Gabi :)
UsuńNo, Kochana,... czekam z niecierpliwością na pokaz mody w wydaniu tej ciemnoskórej, uroczej dziewczyny bo wygląda to baaardzo interesująco! Patrząc na spódniczkę i torebkę (niezwykła!) będzie na co popatrzeć a i przewiewne topy pasują tu idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
dziękuję, Olu - urocza dziewczyna podbiła me jak się okazuje
Usuńniezbyt wymagające serduszko - teraz przez kilka dni z rzędu
będzie miała sposobność zagościć w kilku domach - poprzez
te posty - a może i przekonać do swego simbowego rodu... ;D
Piękne te ciuszki, piękne :)
OdpowiedzUsuń... i tak wkraczamy w erę pasiastą :) . Milwa - bo tak ma na imię simbetkowa hybrydka - z dumą pokazała swój dobytek innym lalkom . Jeszcze raz C dziękujemy !!! :):)
cieszę się, że komplecik zyskał apropatę dziwaczkowego zespołu :)
Usuńera pasków może wywrzeć znaczne piętno, ale jestem gotowa się
podjąć tego wyzwania? ryzyka?
mnie zaś zostały na pamiątkę fotki uroczej Milwy - na szczęście ;D