niezależnie od lipcowego bratzkowego - proponuję
spotkać się w Arkadii o 14ej z przedstawicielami MH
oraz EAH - oczywiście inne lalkowe istoty również
mile widziane - zatem kto wtedy może, kto chce -
niechaj 20ego czerwca na górce zjawi się!
W każdym z tych kolorów wygląda cudnie! Masz rację: barwa czekolady i kakao doskonale harmonizuje z jej kolorytem skóry!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie a "na górkę" mam trochę za daleko :-)
Bawcie się jednak dobrze, chętnie też obejrzę fotoreportaż :)))
cieszę się, że nadal Ci się podoba :D
Usuńfotoreportaż to raczej u Zbieraczki - ja
pewnie skromnie same foty cudzych
panienek :)
Fajnie, jeśli zdrowie pozwoli-będę 20go o 14ej! :-) Bardzo chętnie się z Wami zobaczę! :-) Jeśli coś się zmieni-daj proszę znać. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiolu - zatem mnóstwa sił, kuruj się,
Usuńnie łap żadnych choróbsk i przybywaj!
już nie zmieniamy terminu ni godziny ;D
20-ego nie idę na zajęcia - zrobił nam miłościwie panujący dyrektor dzień wolny przed egzaminem. Ale chyba chodzi o Arkadie w Warszawie? Jak tak to niestety za daleko jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńtaaa - Arkadia w stolicy - punkt znany i dogodny
Usuńwielu a nawet większości :) skoro, że daleko dla
Cię - ale może na brazkowo-lipcowe się uda...
Teraz zobaczyłam, że i tak nawet jak by było bliżej to bym nie mogła przyjechać, bo mam casting...
UsuńMiałam plany odwiedzić Warszawę, ale niestety nie teraz.
zatem mam nadzieję, że w lipcu Ci się uda -
Usuńjeszcze będę pisać w poście co do dnia -
generalnie czas i miejsce zostaje ten sam :)
powodzenia w castingu >>>♥<<<
20 czerwca? :D Oczekuję zdjęć w wiankach na główkach i nad wodą :D Niech się panny dobrze bawią! Czasami mi szkoda, że nie mieszkam w Wa-wie :D
OdpowiedzUsuńuwierz - mnie bardziej szkoda!!!
Usuńa wianki na główkach będą, jak dorwiemy jakąś rabatkę publiczną
a nie zostaniemy zeń przegnane ;D
chyba, że do tego czasu trzasnę szydełkowe - ale moje szydełko
ostatnio aż mi się topi w dłoniach - tyle dziergam :)
Milwa ma prześliczną buziunię!!!
OdpowiedzUsuńSukienka idealna na czerwcowe upały :D
cieszę się, że Ci się podoba Milwa - generalnie simbetki
Usuńmają dość wąskie grono fanów - ale oryginalne fabryczne
ciałka bardzo fajne - artykułowane, więc można o wiele
więcej wydobyć niźli z tego sztywniaka :)
Ten delikatny róż idealnie współgra z ciemną karnacją laleczki. I jakie ma piękne, gęste włosy! Wykopałam ostatnio z dna szafy moją starą lalę i przeraziło mnie to, co ma na głowie. Chyba muszę doprowadzić ją do porządku :)
OdpowiedzUsuńooo, zaintrygowałaś mnie tą lalą - a co to za panienka?
Usuńjakby co - podeślij jakąś fotkę na mail'a??? pozdrawiam!
Nic specjalnego, zwykła laleczka produkcji chińskiej. Jest w kiepskim stanie, ale chcę jej dać drugie życie, dlatego już rozpoczęłam metamorfozę. Gdy skończę, na pewno pokażę wszystko na swoim blogu, zarówno stan przed jak i po. Zajęłam się fryzurą i twarzą a nawet ciuszkami, trochę tego będzie. Pozdrawiam również :)
Usuńim bardziej nic specjalnego - tym bardziej można
Usuńoczekiwać spektakularnej przemiany - zatem będę
wypatrywać laleczki produkcji chińskiej ;D