prawie "pullipka" - bo cudne patrzałki ma i wielkie :)
aleć niemalże i "licca" - bo słodkie usteczka i nosek...
chociaż i na upartego - może i "takara" w Niej siedzi?
chociaż i na upartego - może i "takara" w Niej siedzi?
retrourok całą gębą - aż mnie kusi,
by tę fotkę dać na me profilowe ♥
a pastylka - bo główkę ma spłaszczoną jak drażetka :)
... że jednak Jej rzęsy niczym wylegujące się na słońcu
mocno włochate gąsienice - nie były mi w smak, ani tym
bardziej ciemne podkówki pod oczkami cudnej urody -
zmyłam nadmiar farb i dzięki temu moja nowa panienka
upodobniła się do postaci ciut komiksowej, tak jak lubię :)
teraz Jej rzęsobrwi już mi nie przeszkadzają - ciekawe,
czy jeszcze komuś się podoba po tym "demakijażu"... ;D
a stąd Ją sobie wypatrzyłam, zapolowałam i mam, ha-ha!
http://allegro.pl/lalka-wrozka-fairy-ze-skrzydlami-25cm-duze-ocz-i5325685255.html
( teraz już wiecie, co to za 1 osoba kupiła 1 sztukę )
Toż to starsza siostra mojej Buni :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie - to Bunia za kilka lat!
Usuńi skromna, bez wypindżonej tapety...
Ależ słodka ta Twoja nowa Wróżka! Zmycie części makijażu wcale jej nie zaszkodziło a wręcz odwrotnie! Stała się subtelniejsza! Najważniejsze jednak, że Tobie się podoba! Gdyby nie opis, wcale bym też nie zauważyła, że ma spłaszczoną główkę. W niczym jej to nie przeszkadza! Jest śliczna, kochana i Twoja!
OdpowiedzUsuńUściski Ineczko!
cieszę się, że i Ty widzisz w Niej pokłady słodyczy -
Usuńwłaśnie to mnie w Niej urzekło najbardziej - ściskam!
Piękna ta wróżka ! Oczy ma takie wielkie, że można w nich utonąć :) no no fajną lale sobie wypatrzyłaś :D
OdpowiedzUsuńfajnie, że się podoba - a niunię zupełnie
Usuńprzypadkowo wypatrzyłam i mam!
Rzeczywiście fajne ma te oczy:)
OdpowiedzUsuńoj, fajne, fajne :)
UsuńWylegujące sie na słońcu włochate gąsienice... leżę. Genialne. Po za tym kocham włochate gąsienice ♥
OdpowiedzUsuńNa tych ostatnich zdjęciach wyglada już jak motyl po przepoczwarzeniu z takimi czułkami :D
i ja kocham włochate gąsienice, łyse (gołe?) zresztą też!
Usuńlubię odniesienia do fauny i flory - stąd raduje mnie Twe
porównanie do owada, o Sandomio!
Najpierw odkryłam podwodną grotę, teraz motylka. Jestem tą czytelniczką, która zauważa Twoje "reklamy podprogowe" :D
UsuńCo do motyla, to ja jednak wole ćmy. Są bardziej włochate i sympatyczniejsze maja czułki :3
Ty nie tylko czytasz podprogowe me wizje - Ty lubisz to co i ja?
Usuńciemki śnią mi się od wielu miesiecy - jako motyw mych malowideł,
które uskutecznię pewnie podczas urlopu - tj. we wrześniu :) póki co -
pożyczam i wnikliwie wchłaniam informacje i widoczki ciem ♥
A myślisz, że dlaczego tak polubiłam Lunę z MH, mimo zupełnie niepasującej do mojego gustu kolorystyki? Bo jest ciemką :3
UsuńTakie puszyste milusie ♥
Bardzo urocza i urodziwa ta Twoja panienka, tylko powiedz Inko, po jakiego kija zmyłaś jej brwi?
OdpowiedzUsuńMyślę, że mazniesz jej jakieś :)))
oj, masz rację - zagalopowałam się nieco - choć wcześniejsze
Usuńbrewki tez nie były najlepsze - zbyt wysoko, pewnie miały to
czoło ogromne równoważyć - jakieś pewnikiem maznę, chyba...
... nie każdy musi mieć brewki :) . Po usunięciu gąsienic pyszczek zrobił się uroczo dziecięcy :):)
OdpowiedzUsuń... Tobie by tego nie napisała
UsuńKasiu - mej Pati spodobał się Twój luzacki zachwyt :)
UsuńEwo - kilka moich potworzyc jest bezbrewych i stąd nie mam
parcia na ten akcent w wizerunkach - ale może jeszcze i dla
mnie jest nadzieja - dzisiaj wszyłam brwi lagunce ;D
Oj jaka śliczności! Rzeczywiście podobna do pullipków i j-doll'ków, z cudnymi rudymi włoskami! Jak się jeszcze chwilę pogapię, to się zakocham i sprowadzę taką do siebie :D
OdpowiedzUsuńkochaj i sprowadzaj - to taka poczwarka, z której może
Usuńsię niejedno cudeńko wykluć - ogranicza nas tylko nasza
wyobraźnia lub jej brak :)
faktycznie ma śliczne oczka, a jeszcze ładniejsze się stały po "usunięciu zbędnych rzęsek ^^
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba, Oltasiu :)
Usuńa jeśli będziesz chciała kiedyś się ze swoją
kosmitką rozstać - ustawiam się pierwsza
w kolejce, jakby co ♥
Zabawna ta Pastylka ;-) Rzęsobrwi sprawiają, że widzę w niej wróżkę... :-)
OdpowiedzUsuńboć i z wróżki Ona przepoczwarzona :)
Usuńwystarczy rozkruszyć pastylkę, dodać
mnóstwo uczucia, naoliwić zachwytem,
podsmaczyć fantazją i voila - PATI jak nowa!
Mnie się podoba po demakijażu i w ogóle jest super ta lala. Ciekawe czy główka by pasowała kolorem na obitsu fleshtone?
OdpowiedzUsuńoj, nie znam się na obitsu - otwór szyjny jest dość spory...
Usuńaaa - i owłosienie dość marne - bo tylko przedziałek i wokół
główki - wewnątrz jest łysa - ale i tak planuję Ją owłosić -
rozszalam się niebotycznie wręcz z włóczkowymi fryzurami!
przerzuciłam Pati na ciałko EAH - i choć włosy
Usuńwciąż ma swoje mizerne, już wygląda i czuje się
o wiele lepiej - a ja - szykuję się z Nią na post ♥
Przesłodka - nie można się nie zgodzić. Sama nie pogardziłabym taką sukienką w grochy :)
OdpowiedzUsuńha, groszkowa garderoba i mi się marzy!
Usuńchyba jednak będę musiała sama sobie
taką sprawić - pod swój inkowy gust...