jeszcze zostało mi do upolowania kilka panienek
z serii sztywniar o ciekawych pysiałkach - akurat
K/L była pod sam koniec mej listy - i choć w sklepach
wciąż napataczała się pod oczy - wpis u Oli z Jej
artykuowaną skośnooką przeważył szalę wyboru...
w swej grzecznej sukienusi i fuksjowymi usteczkami
była dla mnie dość do przeoczenia - ale to nie są
elementy, których nie można szybciutko zmienić ;P
żadna z fotek nie była przerabiana - wrzucone na żywca -
barwa oświetlenia zmieniała się w zależności od ułożenia
modelki, ale też i beretu, na którym raz leżała, inną razą się
pod nim chowała niczym w bezpiecznej, filcowej jaskini...
fotogeniczna, że aż strach :)
a jak cudnie Jej w czerni...!!!
:(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia jej zrobiłaś :) Panienka jest niezwykle fotogeniczna i nie da się ukryć ma niezwykle słodką buzię :)
OdpowiedzUsuńZuri - ta buźka choć ładniutka
Usuńz początku wydała mi się dość
pospolita - ale znowuż oglądam
filmy z zachwycającymi aktorkami
orientalnymi, więc zachwyt wrócił...
I znów ta panna!!! :D Gratuluję Inka :) Mam nadzieję, że i ja niedługo trafię do grona posiadaczek tej przecudnej lalki <3
OdpowiedzUsuńdziękuję i życzę, by Ci się udało!
UsuńTak piękna, że wydaje się nieprawdziwa, cudna zjawa ze snu o idealnej lalce :-)
OdpowiedzUsuńGabi - ja jestem pod wpływem baśniowych
Usuńpostaci z filmów walki - niekoniecznie
tej mieczami i truciznami - może czasem
mentalnie udaje się coś przemycić do sesji?
Te nowe lalki na półkach w sklepach wcale mnie nie urzekają, ale nie wiem jak to robicie, że na Waszych zdjęciach wypadają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTwoja Azjatka ma śliczną fryzurę, proszę podziel się jakąś instrukcją jak upleść takie cudo :))
na półkach w sklepie - produkt do sprzedania
Usuńna blogach - spełnione lalkowe marzenia :DDD
co do zawijasów na głowie, jak się spotkamy na
wiosnę lub latem - możemy sobie pofryzjerować...
Taka to grzesznica!Na golasa się pokazuje:)Gratuluje nowego Azjaty:)
OdpowiedzUsuńtaki Jej wmoldowany matellowski wdzięk :)
UsuńPrzy okazji wejdź na sesje na mój blog.Jest to sesja Draculki i Nimfadory!!!
Usuńa byłam, byłam...
Usuńw końcu Nimfadora
ujawniła się :DDD
Uwielbiam goliznę :):)
OdpowiedzUsuńi na gołe jest miejsce w postach...
UsuńNa zdjęciach chcę je wszystkie, ale na żywo już mi się tak nie widzą - jak ty to robisz, że nawet na żywca wychodzą ci takie fajne zdjęcia? Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuń...miłość...?
UsuńTen buziak zawsze wdzięcznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńchyba tak :D
UsuńAch za dużo nagości:) ale sesja pomysłowa i ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńza dużo? ale przecież niewymowne ma :)
UsuńNeko w tym wydaniu podoba mi się nawet bardziej niż MtM, a to głównie ze względu na figurę. MtM zmniejszyło wcięcie w talii, sylwetka tych lalek jest bardziej dziewczęca, a Fashionistkowa Neko, mimo, że sztywna, ma cudowne kobiece kształty, które w połączeniu z jej skromną, ale piękną buzią, czyni lalkę szalenie atrakcyjną. Borze, aż tyle napisałam w samych dwóch zdaniach xD
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają jej warkoczyki, chętnie bym zobaczyła tą lalkę w jakiejś ciemnej, lejącej się narzutce, niekoniecznie całkowicie osłaniającej jej ciało... ;)
fajne są artykuowane plastiki - ale mnie nadal rażą
Usuńte kosmiczne stawy - a nie tworząc jakże dynamicznych
historyjek - nawet sztywniary mi wystarczają :)
ilość słów Twych może wynika z zaangażowania :)))
ciekawe, co napiszesz, gdy figur będzie więcej?!
skromna ale atrakcyjna? no ba! Neko stała się niemalże
uplastikowieniem japońskiej zasady "im mniej tym więcej"
sugestie co do stroju rozpatrzę uważnie a życzliwie :DDD
Buzie ma piękna,oczy cudowne.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńta buźka i mnie zachwyciła -
Usuńchoć nie była to miłość od
pierwszego Jej ujrzenia :)
pozdrawiam i ja!
Sliczna <3 <3 Bardzo ja lubie ale doszlam do wniosku ze juz zadnej nowej nie kupie... te 3 a moze 4 K/L ktore mam musza mi wystarczyc :)
OdpowiedzUsuńja się wielce rozmiłowałam w moldach K/L,
UsuńKira oraz Mackie - aktualnie dopraszam do
się kolejne pięknotki z tychże rodzin :)))
Jest śliczna:))) i zrobiłaś jej fajne zdjęcia. Chętnie bym się schowała w mięciutkiej jaskini:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:)
cieszę się, że fotki Ci się spodobały -
Usuńrobione wszak - dosłownie - na kolanach -
modelka na berecie, beret na nogach mych...
Twarzyczkę ma rzeczywiście uroczą a piękna fryzura jeszcze to podkreśla.
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać -
Usuńbardzo się cieszę,
że mam tę Piękność :)
Dopiero teraz tu trafiłam i taka mnie czeka niespodzianka!
OdpowiedzUsuńPiękna, piękna i jeszcze raz piękna! W warkoczach wygląda przecudnie!
Niesamowita z niej Jej Wysokość Delikatność...
niesamowicie mnie wciąż zachwyca -
Usuńa ślubny popiera mój wybór w 100% -
zresztą - razem Ją kupowaliśmy :)
O Mon Dieu!- niesamowitości.., wpis i zdjęcia Oli, teraz również Twoje, przekonują mnie..coraz bardziej do tegoż właśnie modelu :>
OdpowiedzUsuńpanienka jest o tyleż urocza co subtelna -
Usuńa w Twoich kreacjach zyska na seksapilu,
tego jestem więcej niż pewna!
co do ciałka - nie poradzę, bo jednak wolę
bardziej BB - ale to już nie mój problem :)
Ma niesamowitą twarz ! :)
OdpowiedzUsuńoj, maaa! a jak cudnie Jej w
Usuńsukienusi Frozen - pokażę Ją
w week-end :)))
Witaj Ineczko, pozwoliłam sobie nominować Cię do Nagrody Liebster Award". Mam nadzieję, że weźmiesz udział w zabawie. Szczegóły na moim blogu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ojej - dzięki, Oleńko!
Usuńspróbuję sprostać temu wyzwaniu :)
pozdrawiam Cię równie serdecznie ♥
Wiesz, że ja również lubię tę laleczkę. Podoba mi się bardzo jej buzia, jak również ciałko. O dziwo uwielbiam i to sztywne, z lekka wykręcone i pięknie artykułowane :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńta panienka wzbudza chyba wiele
Usuńtkliwych i sympatycznych uczuć...
Mogę powiedzieć tylko tyle - piękna! A nocne zdjęcia niczym kadry z filmu... Jak dobrze, że Mattel jeszcze robi takie cudne lalki! Że nadal to potrafi.
OdpowiedzUsuńi ja się cieszę, że Mattel pamięta
Usuńo sile, jaka tkwi w różnorodności -
miło mi czytać Twą opinię, Kiduś :)