sobota, 23 stycznia 2016

Następczynie po mojemu :)))


jakiż ten lalkowy los bywa przewrotny - już, już miałam 
zapraszać dwie nawet  fajne panienki z najnowszego 
serialu Disney - ale jakoś pierwej odwiedziłam Carrefour...

ooo! jakże dobrze, że to zrobiłam - na żywca moje 
faworytki odpadły w przedbiegach a do mety - 
znaczy - do koszyczka - wskoczyły właśnie ONE ♥


 


rzadko mi się zdarza pokazywać bezimienne (nie nazwane przeze mnie) 
panienki - ale raz, że skradły me serce, dwa, że Porcelanowa Ewa już 
domagała się jakiś fotek - no nie będę taka, by Jej tego żałować ;P 


 

 


dziewczęta jak widać, nie przejęły się, że jeszcze nie  
mam dla Nich nic wyszydełkowanego - no cóż, 
prawdziwe modelki założą, co mają pod ręką :D 


 


oczywiście stópki mi się spodobały, 
a zwłaszcza te mikrusieńkie pazurki...


 


ciałka prezentują się przyjemnie - gorzej z ich 
motoryką, ale cóż... bardziej mnie rażą te dłonie, 
w jakimś niezrozumiałym układzie - ale to nic - 
tutaj totalną porażką okazała się - szyja!!! 
rozszerzająca się ku główce - istny horror! 


 


ale te wielce urokliwe pysiałki rekompensują i to ♥ 


 


 

 


 


 


 


 

 podobały mi się również pudełka, w jakich niunie 
wołały ku sobie - zarówno kolorystyka, ornamenty 
ale i wypukłości jakże dekoracyjne - wprost bajkowe...

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

aaa - zapomniałam - Uleńka zaprasza na wycieczkę 
nad Świdrem w Józefowie k.Otwocka / W-wy - 
można tam się natknąć na lalkoluby i książkoluby ;P 


www.robtonner.blogspot.com


29 komentarzy:

  1. Jejku!! A gdzież to takie cuda dają? I z jakiej okazji? W moich pseudo sklepach, jak zwykle posucha... Żywot ostatnich tygodni tak mnie zdusił, że wypadłam z pop kultury... To jakiś nowy film Disneya? Co i kiedy przeoczyłam? ;-)
    Śliczności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Carrefour Bemowo - pewnie z okazji
      zbliżającego się remanentu;D
      film dość nowy - ale mi nieznany...

      Usuń
    2. No, tak... Wyprawa na następne wcielenie. Także finansowe.

      Usuń
  2. No proszę jak się pięknie prezentują :) oglądałam w tym samym sklepie i wydały mi się jakieś takie nijakie a tu proszę ..... są super !!! No i teraz pewnie muszę sobie kupić chociaż jedną ;)
    Jeżeli tak wygląda ubieranie się w co mam pod ręką, to jak będą się panny prezentować w ciuszkach, zrobionych dla nich :)))
    Ja też filmu nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to cieszę się, że się
      spodobały - film wciąż
      przede mną :)))

      Usuń
  3. ... a już myślałam, że ich nie pokażesz :P
    Co tam film, ważne że "Następczynie" są cudne :)))
    Moje serce skradła Lonnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nosz mobilicaję pełną przeprowadziłaś ;D
      mnie dwójeczka na równi zachwyca - a filmu
      jestem po prostu ciekawa, bo zwiastun był
      dość intrygujący;P

      Usuń
  4. .... muszę , muszę je wymiętosić !!! :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie śliczne! W ubrankach szydełkowych wyglądają tak słodko! Stópki z paluszkami bardzo mi się spodobały i nie mogę się nadziwić, że Mattel Barbioszkom takich nie może sprawić! Miętoszenie też by mi się zdało, ale pod ręką ani jednej takiej panny a w sklepach posucha, że hej!
    Gratuluję zakupu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko! One na żywo ogromnie zyskują -
      co przekonałam się na własnej skórze -
      brokatowy przepych kłóci mi się z moją
      wizją tych jakże uroczych dziewczątek :)

      dziękując - życzę Ci, byś i Ty się natknęła
      w sklepach - pewnie w czerwcu będzie wysyp...

      Usuń
  6. Bardzo mi się podobają :) szczególnie ta w orientalnej sukience ! Są mega pozytywne- dobrze, że udało Ci się na nie trafić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ten optymizm z Nich
      bijący tak mnie zachwycił :DDD

      Usuń
  7. Jestem pełna podziwu ,że robisz takie piękne ubranka dla lalek.Robiłam kiedyś jak córka była mała. Pełny szacun dla Twoich robótek .Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja znowuż podziwiam Twe
      misterne dziergałki :)))

      Usuń
  8. Córka Mulan wciąż jest zapisana w moich planach lalkowych, nie dziwię się, że się na nią skusiłaś. Ale dzięki Tobie odkryłam też tą piękną, różową sukienkę, czemu ona jest do innej lalki, nooo? :<

    Ja już się z tym ciałkiem pogodziłam, artykulacją może nie rozpieszczają, ale przynajmniej są zgrabne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciałka zgrabnie wyglądają, a że nie bardzo chcą też fikać - no cóż...
      co do sukienek - sztywne jak karton, przygięte ku ziemi toną brokatu
      - ale jeśli Ci się podobają - łapże je dla swych chudych panienek -
      jakby co - domówimy się co do terminu i miejsca :)

      Usuń
    2. Pewnie, że chcę! Sztywności się domyślam, bo moja Jane też ma sztywną kieckę (same rajstopy ma tak ściśnięte, że lepiej nie siadać).
      Powiedz tylko, czym mogę się za nie odwdzięczyć :)

      Usuń
    3. EEEEEEEW... no dobra: jak zobaczysz gdzieś białą Nikki -
      w bezpiecznej cenie nie rozwalającej piterka do 40pln -
      daj, proszę, życzliwie cynk - i będę usatysfakcjonowana!

      Usuń
  9. Te 'One' z Carrefoura są całkiem niezłe. Fajnie Ci się trafiły.
    Jak Cię znam, niebawem ubierzesz je w jakieś fajne ciuszki własnego pomysłu.
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście - te One całkiem niezłe
      i to było powodem Ich pojawienia się
      w Szydełeczkowie - na ubranka jednak
      muszą dłużej poczekać - mam zaległości
      moc w zamówieniach...

      Usuń
  10. Lale jak lale - sympatyczne... Ale te ciuszki... Za każdym razem budzą mój zachwyt i podziw. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie One są takie sympatyczne,
      aż chciałoby się rzec - takie swojskie :)
      cieszę się, że ubranka znalazły Twe uznanie!

      Usuń
  11. O rany!!!! Jakie one piękne. Strasznie mi się obie podobają. Wiesz co, mnie te szyje się nie rzuciły jakoś w oczy. Jak się przypatrzyłam, to nawet im to dodaje wdzięku, ale może po prostu tak wprawnie zrobiłaś zdjęcia? Mają piękne ubranka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i mnie zauroczyły - na żywo!
      a szyja, no cóż, nikt nie jest
      doskonały - zwłaszcza potomstwo
      takich rodziców ;D

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. moja Loonie po sąsiedzku
      już u Innej Lalkary :)))

      Usuń