tym razem do Arkadii na hasło Kasi "wszystko co rude"
- wzięłyśmy co wpadło w ręce a choć trochę się rudziło :)
już wiem, jak nazywa się moje nowe chcenie -
to lalunia o moldzie "Lea" - najlepiej z prostymi
choć niekoniecznie jasnymi włosiętami
do pięknotek Kasi dołączyła się moja wymarzona
płomiennowłosa paskudka ale i małe nie wiadomo
co - calineczkowe dzieciątko, kręcące na wszystko
główką - a z otwartymi ramionami do tulenia...
i choć Słoneczna Wróżka jest u mnie gościnnie -
nie mogłam zostawić Jej w domu, gdy w Arkadii
szykowała się kolejna lalkowa impreza...
pokazało się też kilka bratzek - w złotej sukienusi od Oli
a fuksjowej - od Zbieraczki - każda z nich to miły memu
sercu spontaniczny podarunek, za który dziękuję :)
Olga z Dziwaczkowa w warkoczykach w siostrzanym
uścisku z Anną z Szydełeczkowa - obie cudne ♥
.. oj działo się działo.... :):)
OdpowiedzUsuńPopatrz, ile zdjęć można natrzaskać w takim ekspresowym tempie ...:)
u Ciebie nie tylko fotek więcej - ale i opowieści dziwnej treści :)))
UsuńMiło obejrzeć na Twoim blogu te piękne, płomienne panny! Mnóstwo ich i różnorodność wielka, że aż nie wiadomo na którą patrzeć!
OdpowiedzUsuńZaczarowały mnie te dwie bliźniaczki na ostatnim zdjęciu... cudne mają twarzyczki :)
Olu - nasze spotkanko miało powód dość prozaiczny -
Usuńpowrót Miriam do Dziwaczkowa - ale Kasia wpadła na
świetny pomysł, by sobie to umilić i zrudzić :)
a z tych mermaidowych wróżek - moja w kucyku Anna -
jest moją ukochaną lalunią - i może kiedyś uda mi się
do kompletu zaprosić podobną do Śnieżki - czarnowłosą
z niebieskimi oczyskami :)
Ta... Lea to piękna panna :) i nie dziwię Ci się, że zamarzyłaś o niej :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie okazało się, że Kayla/Lea już u mnie jest -
Usuńale w wersji ciemnoskórej - jako psiapsiółka Abigail,
a mnie marzy się jakaś bledziutka i efemeryczna :)
Rude lalki t te najpiękniejsze ;)
OdpowiedzUsuńbez rudości nie ma radości!
UsuńRude jest piękne! i jak ładnie przedstawione na podkreślającej rudości turkusowej chuście!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
fajnie, że się podobają -
Usuńpozdrawiam cieplutko :D
Rude to jest to! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jest -
Usuńserdeczności ślę!
Bardzo pomysłowy motyw przewodni, bo wtedy różnorodność lalek jest przeogromna, tak jak i różnorodność odcieni rudości:)
OdpowiedzUsuńtaaa, Kasia miewa przednie pomysły :D
UsuńUwielbiam rude włosy (i chyba to po mnie widać) :D
OdpowiedzUsuńCo do Lei, z nowych najłatwiej jest teraz zdobyć(dość tanio, w marketach) albo baletnicę, albo nową Summer fashionistkę. Kto wpadł na ten pomysł, by nową Leę nazwać Summer? Teraz mój Blaine będzie miał dylemat, czy znowu ma do czynienia z siostrą... O.o
to mi zabiłaś ćwieka tą nowością w sklepach - muszę przyfilować
Usuńte baletnice i faszionistki! a Twoją Lunę Summer pozdrawia moja
wciąż płaskostopa i szczęśliwa w tym stanie Abigail :D
O rude lalki są ekstra ! Same piękności :)
OdpowiedzUsuńco najmniej ekstra :)))
UsuńHyhy, chętnie bym dorzuciła moją rudą- dobrze by wyglądała na tle morskiej zieleni :)
OdpowiedzUsuńmasz na myśli tę uroczą studentkę z dołkiem
Usuńw poliku, która od biedy parafrazowała Twój
tryb życia rok wstecz?
Jak rude to brałabym wszystkie :-)))
OdpowiedzUsuńto prawie jak ja - co najmniej połowę... :)
UsuńMoja miłość do rudości przejawia się głównie w stadzie Midge i Kelly/Shelly. Ale był czas, że łapałam wszystko rudawe, co mi podeszło pod ręce. Słodkie są te Wasze.
OdpowiedzUsuńmoje miłowanie uwidacznia się w profilowym :D
UsuńPiękne rudzielce i piękne fryzury! No i towarzystwo bardzo miłe... :)
OdpowiedzUsuńnie tylko kobieta czaruje włosami -
Usuńlale też sięgają do sprawdzonych
od wieków sztuczek przyciągania...