sobota, 21 czerwca 2014

Milena się stroi

Milena przyglądała się chuście, którą dziergałam
chyba jednak ona stanowczo lepiej w niej wygląda 
niż ja - co zresztą udowodniła właśnie tą sesyjką...



 


od damy barocco-rococco po indyjską księżniczkę...

  

 

ale że ma chusta dla Mileny jak ocean - będę musiała nosić ją jednak ja - ha!


8 komentarzy:

  1. Piekna i husta i modelka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję - to moje dwa umiłowania - lalkowe rudaski i wszelakie dziergałki - a chusty są na pierwszym miejscu przed torebeczkami, sweterkami etc. ;D Pozdrawiam i ja ;)

      Usuń
  2. Masz niesamowity talent w 'dziergałkach' :D
    świetna sesja z cudnym rudzielcem ;0
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, bardzo mi miło - a rudzielec zachwycony "komplimentami", choć po prawdzie to ona na nie liczy (może wręcz nimi się karmi?)
      ślę i ja pozdrowienia ;)

      Usuń
  3. Cieszę, że wreszcie wiem o Twoim blogu. Bardzo lubię odwiedzać kreatywnych ludzi, podglądać, naśladować... dlatego z przyjemnością będę Cię odwiedzała. Podobają mi się również Twoje modelki. Może nie są to lalki z kręgu moich zainteresowań, ale mają urocze buzie i w każdej jest coś osobliwego, co nadaje im wyjątkowego charakteru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dobrze, że podobają nam się inne niunie - nie będziemy sobie ich wydzierać z rąk wśród straszliwych mąk!
      moje sympatie wciąż ewoluują - nie wiem, co będzie za m-c, za rok - serce nie sługa?
      ale jedno wiem na 100% - cieszę się widząc tyle pozytywnie zakręconych ludzi z pasją - choćby ich konikiem były plastiki, żywice czy gumowate twory zwane lalami ;)
      cieszę się z odwiedzin i bądźmy zatem w blogowym kontakcie...

      Usuń
  4. Piękna chusta!!! Ciekawa sesja :) Będę zaglądać do Ciebie częściej :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, jak mi miło! zapraszam o każdej porze dnia i nocy! pozdrawiam i ja!

      Usuń