środa, 30 października 2019

łakocie, łakocie, łakocie



żeby nie było zbyt mrrroczno - 
moc strrraszliwej słodyczy ♥ 



 najwięcej cukru  stwierdzono u lalek 
hiszpańskich jak Paola Reina oraz 
u  hiszpańskopodobnych MingMing 



obie pannice nie moje - operowane przez lalkową okulistkę znaną bliżej jako Selinka - mingusia nabyta jako dawczyni cudnego spojrzenia 



oczywiście chętnie zaopiekowałam się ciut przerażoną swym dalszym losem pacjentką - Selinka poddała mi myśl, by mym mingusiom naprędce sprawić kolegę - i tak powstał Janek (tutaj z przesłodką rodzinką Jeżyków Selinki) 



w domku podcięłam Jankowi włosy, przebrałam w chłopięce ciuchy 
no i przedstawiłam dziewczynkom, które poznały się jakiś czas wstecz : 





(a to tak w ramach retrospekcji ;P )


spotkanie z Selinką było już trzecie i dokładnie wiedziałyśmy, jakie lale chcemy sobie pooglądać pod PKiN 



Scarlette pokazała się w całej krasie - 
chwaląc się świetnymi portkami 
i torebunią od Kamelii - 
ale co istotniejsze - w dwóch 
bluzeczkach MingMing! 




tutaj z chłopaczkiem od Zapf 
(zdecydowanie mej ulubionej serii)




... i znowu ujmująca rodzinka ♥ 






Iris moja a z grzyweczką - Selinki




wcześniej widziałyśmy się na przystanku i w centrum handlowym, gdzie Selinka przytargała dla mnie swe hiszpańskie słodyczki :) 








Kamelia prezentuje ciuszki dla paolek 
 z Baśniowa i Dziwaczkowa

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

i wystarczy tych łakoci, czas zęby myć!


28 komentarzy:

  1. Ojej, tyle słodyczy, że chyba przez tydzień nie tknę czekolady, no może do jutrzejszej kawy :) Wszystkie lalki niesamowicie sympatyczne, a moją faworytką jest czarnoskóra lalka z pierwszego zdjęcia. Jakiego ona ma pyszczka przesłodkiego. Rodzina jeży rodem z Sylvanii jest urocza, jak zresztą wszystkie Sylvaniany :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pełen kosz tych słodyczy. Szkoda, ze mnie tam nie było, bo bym krzyknęła "słodycze, albo psikus" i porwała czekoladkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kolejne łąkocie już przebierają
      nóżkami, aby się Wam tutaj pokazać :)

      Usuń
  3. Janek trochę mnie przeraża tym wytrzeszczonym spojrzeniem. ;)
    Za to reszta urocza, ale i tak najbardziej spodobały mi się jeże. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile śliczności... Najbardziej podobają mi się czarnoskóra czekoladka z pierwszego zdjęcia, Twoja Iris i niebieskowłosy cukiereczek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczniutkie panienki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu ta panna ma bose nogi? a ubrana i to nawet z torebką :P
    Paolki jakoś do mnie nie przemawiają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo - tonerzyca nie ma żadnego obuwia -
      co dobitnie pokazała na swym blogu, gdy
      wskoczyła w butki po MH

      Usuń
  7. Wiem, o czym piszesz, bo Paolki mną zaczynają władać! Są niesamowite i ogromnie porywają za serducho! Twoje to istne słodziaki a i Selinkowe dziewuszki są prześliczne!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleńko, paolki potrafią zamącić i
      to nieźle, ślę moc serdeczności -
      nie żałuj sobie tych słodkości :)

      Usuń
  8. Wzrok Janka wydaje się sugerować, że widział więcej z tego świata, niż powinien, przynajmniej w tym wieku ;). Panienki słodkie niesamowicie, a jaka rozmaitość odcieni karnacji, kolorów włosków i oczek! A do tego jeszcze bardzo urokliwe jeżyki :)...

    OdpowiedzUsuń
  9. Strrrrrasznie słodkie te dziewuszki( i chłoptaś też)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cukierek albo laleczki hehe. Same słodkości, te oczęta <3

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę, ale piękna gromadka! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. One są takie słodkie :) Gdyby nie to, że ich nie zbieram, to pewnie miałabym juz pełny pokój :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby co - ostrzegam -
      one się mnożą przez
      pączkowanie i to w
      tempie geometrycznym!

      Usuń
  13. takie słodycze to ja bym mogła oglądać i oglądać! I w dodatku są dietetyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niskokaloryczność to jedna
      z podstawowych zalet laluń ♥

      Usuń
  14. Fajne pyzunie, ja teraz zamówiłam dla mniejszego potworka pod choinkę lalkę od Our generation - zobaczymy, może zachęci ją do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, jestem ogromnie ciekawa, jaką pannicę
      zaprosiłaś - w OG podoba mi się, że pysiałki
      mają zróżnicowane (AM te same) - podobają mi
      się i gdybym miała więcej witryn do ekspozycji...

      Usuń