po ekspresowych dwóch tygodniach po opłaceniu -
z dalekich Chin przez równie egzotyczną Szwecję -
dotarła do Szydełeczkowa blythe - Winnie Thoko !
dotarła do Szydełeczkowa blythe - Winnie Thoko !
ciemnoskóra koleżanka dla białowłosej PLUM
dziewczęta do sesji pożyczyły sobie dłonie i stopy -
i jak Plum wygląda niczym damulka w rękawiczkach -
tak Winnie przywiodła mi na myśl modelkę z bielactwem
Chantelle Brown znaną również jako Winnie Harlow
(fotografie z internetu - kampanie Nike, Desigual oraz Diesel)
i choć nie zamierzam mojej Winnie urozmaicać twarzyczki
aleć jaśniutkie elementy w postaci dłoni i stóp zostawiam -
nie wiem jeszcze na jak długo, wszak taka fajna jest i już!
Piękne mają sukienusie obie :D
OdpowiedzUsuńCiemnoskóra Blythe w wersji oryginalnej (bez udziwnień) przepiękna :D
tylko pozazdrościć :D
pięknie dziękuję :)
UsuńObie panny mają bardzo sympatyczne buzie:D
OdpowiedzUsuńbuźką bardziej mnie przekonuje
Usuńdo siebie ICY - ale chciałam
różne byty lalkowe - jeszcze
tylko brakuje mi Isulka...
Gratuluję powiększenia stadka! Piękne sukienki!
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję!
UsuńAle one są świetne :D.
OdpowiedzUsuńWinnie jest bardzo oryginalna ;). Za równo lala jak i modelka :).
Też ostatnio zastanawiałam się czy nie wstawić zdjęcia z sygnaturą Lunki ;). Może nawet i a'la zakładkę zrobię ^^.
Pozdrawiam :).
Winnie zwraca na siebie uwagę, to fakt!
Usuńjak najbardziej wstawiaj sygnaturkę -
właściwie to dotąd nawet nie przyglądałam
się dyńkom, co mają na głowach czy pleckach...
Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńTeraz Plum ma przyjaciółkę a ty dwie kontrastowe dyniogłówki :)
we dwójkę raźniej :)))
UsuńFajne te sukienusie 😘
OdpowiedzUsuńPomysł z zamianą stóp i dłoni ŚWIETNY.
miło czytać, że nie mnie jednej
Usuńzamiany przypadły do gustu :)))
Śliczna z nich parka. W dodatku czarnulka ma takie hipnotyzujące spojrzenie. :) Sukienki też fajne, choć ja bym pewnie zrobiła dwukolorowe.
OdpowiedzUsuńu Winnie tylko te zielonawe oczęta
Usuńzyskały mą aprobatę - w planach jest
poważna wymiana spojrzeń u panienek :)
co do sukienek - też to brałam przez
krótką chwilę pod uwagę - ale wtedy
bardziej by to udawało spódnice z
topikami niźli było sukienczynami :)
Czekoladka bardzo ładna, ale ja nie gustuję w dużych Paskudach, wkurzają mnie sznurki w głowie i to, że są kłopoty z pozowaniem. Ciałka za to mają ładne i podkradłabym dla innej lalki. Sukienki jak zawsze urocze. :)
OdpowiedzUsuńsznurki są kuriozalne aleć jednak
Usuńpo coś zainstalowane - jak będę
miała już na nowe oczka - trochę
poszaleję z imagem!
ciałka to był pierwszy impuls,
który mnie ku sobie przywiódł,
potem zaczęłam się zastanawiać
nad pysiałkami - mój wybór padł
najpierw na ICY - bo typowe blythe
w wersji fabrycznej niezbyt podchodzą ;P
Przesliczne <3 Koniecznie musisz podzielic sie zrodlem zakupu <3 Mam ochote na jakas Blythe :)
OdpowiedzUsuńUleńko! kupowałam przez koleżankę koleżanki
Usuńna aliexpresie - nie znam tajników a tym
bardziej szczegółów operacji - Icy to koszt
ok. 131 i 137pln (Plum oraz Pudelek) natomiast
ciemnoskóra 167,70 pln - uważam, że warto -
o ile gustuje się w takich lalindach :DDD
Dziekuje <3 Oj jesli Aliexpress to nie bardzo :(
Usuńw sumie to mam juz jedna Blythe, 2 Icy i jednego Basaka ale jakos jeszcze nie trafily ny blog ;)
Usuńojej - rzeczywiście masz blajtki,
Usuńdyńkowate - koniecznie Je pokaż ♥
Panny urocze...
OdpowiedzUsuńSukienusie śliczne.
Fantastyczna fotosesja.
ślicznie dziękuję również
Usuńw imieniu panien :)))
Fajnie razem wyglądają :) Czekoladowy Pudelek ma zdecydowanie mniejszą fryzurkę niż Pierwszy Pudlelek, ale za to +10 do uroku za kolor :) Sukienusie za to jak zwykle genialne :)
OdpowiedzUsuńBalbinko - to właśnie ten kolor
Usuńprzesądził o zaproszeniu blajtki!
mam nadzieję na spotkanko w środę :)
Gratulacje! Każda nowa lalka to święto :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, Natalio! mam ostatnio sporo
Usuńokazji do lalkowych fet (wymianki oraz
sporadyczne zakupy) pozdrawiam cieplutko!
O kurcze, ale urocze. Super pomysł z porównaniem do modelki z bielactwem. :) Sukienki mają fenomenalne ale także sam pomysł na zdjęcia powala na kolana.
OdpowiedzUsuńŚle ukłony :*
cieszę się, Naomi, że spodobała Ci się
Usuńidea oswajania lalkowo tego, na co i
tak wszak nie mamy wpływu, co jest po
prostu częścią życia niektórych Osób :)
sukienusie najprostsze z możliwych ale
przy tym na swój sposób efektowne ;P
odkłaniam się licząc na więcej postów
u Ciebie - te bajeczne ilości ciągle
nie odkryte naszym oczom, eeech...
szydełkowe szaleństwa, jak to w Szydełkowie :D
OdpowiedzUsuń:DDD
UsuńBardzo piękne zdjęcia i dobry pomysł! Model-piękna kobieta
OdpowiedzUsuńwitam u mnie i dziękuję za docenienie!!!
UsuńŚlicznotki te Twoje panienki! Szydełkowe stroje idealne! Modelka oryginalna i piękna... nie miałam pojęcia o jej istnieniu :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję, Oleńko :)))
UsuńCo się będę rozpisywała, zazdroszczę i tyle.... I jednej i drugiej i wogóle :) Mam upatrzonego chłopaczka Icy ale na razie bida w kraju. Może na urodziny się załapię, po Nowym Roku :D
OdpowiedzUsuńto życzę Ci na przyszły rok
Usuńfajnego chłopaczka, Danusiu!
Nie podziękuję od razu. Dopiero jak się spełni 😉
Usuńa ja z radością podejrzę Twoje
Usuńpomysły na dyniowatego :DDD
Muszę przysiąść do robienia na szydełku :-)
OdpowiedzUsuńps. to mama mnie zaprosiła na Festiwal do Teatru Wielkiego. W sumie się cieszę, że ma teraz tańsze bilety z Klubu Seniora :-) Może się w końcu polubimy bardziej, hehe . Pozdrawiam :-)
warto z szydełkiem się zaprzyjaźnić!
Usuńa Mamę zawsze warto spróbować bardziej
polubić - i ile korzyści dla Duszy :)))
Śliczności:)) Musze przyznać, że też sprawiłam sobie taka "paskudkę" ino z bujnym afro na łepetynie:)))
OdpowiedzUsuńooo - to jestem strasznie ciekawa
UsuńTwojej bujnoowłosionej :DDD
moja ma spięte sprężynki w kucyk na modłę
epokowych fryzur idealnie pasujących do
sukienek w stylu empire :)))
O ile ciałka bardzo mi się podobają to jednak główki nie bardzo do mnie przemawiają. :) Najbardziej widzą mi się szydełkowe wdzianka :)
OdpowiedzUsuńno u mnie zaczęło się właśnie
Usuńod zachwytu nad ciałkami -
główka to rzecz zmienna, bywa...
cieszę się, że szydełczaki się
podobają, o Ido :)))
Twoje szydełczaki zawsze łapią mnie za serce, o Inko! :)
Usuń:-*
Oj chętnie bym weszła w posiadanie takich ciekawych laleczek
OdpowiedzUsuńha! niektóre są naprawdę fajne -
Usuńmnie hipnotyzują ooaki blythe
choć same fabryczne niekoniecznie :)
O wspaniały wpis i świetne laleczki. Bardzo mi się pomysł podoba <3
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ, Ayu,
Usuńlalek z bielactwem
w necie trochę widzę,
ale ciężko się donich
dokopać...