niedziela, 22 października 2017

rudościami jesień się zaczyna


panienka przyprowadzona przez moją Córkę i Jej sympatię 
zachowywała się grzecznie nawet po wyjściu młodzieży :) 



przez kilka dni witała mnie i mego ślubnego z pulpitu :) 



jesienna panienka bez dwóch zdań... 



ciepłe barwy służą Jej urodzie 





buzia, oczęta, włosy, kształty - same się bronią! 







to wymagające urodowo dziewczę - ale cóż, sama chciałam ;P 






kapelutek przejął przystojniaczek odstawiający Indianę Jones 
lalkowe alterego mego ślubnego - oj, jak temu plastikowemu 
chłoptysiowi świetnie w takich klimatach - pokaże inną razą



i tą nostalgiczną fotką Ruda szepcze papatki, moi mili... 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego! 


jesienna większa panienka... 


40 komentarzy:

  1. Fajna grubcia! Ma charakter. Jakoś mi pasuje do ciuchów hip-hopowych albo boho. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ma zgrabne nóżki mimo rozmiaru +.
    Mam nadzieję, że oprócz tych chustek dasz dziewczynie porządne jesienne odzienie, żeby się kataru nie nabawiła. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uspakajam - już ubrana cieplej,
      nawet kapelutek ma - jeszcze tylko
      peleryna i dłuższe butki i pokaże
      się z innymi rudaskami za tydzień :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. właśnie te włosy oraz oczęta
      tak mnie zbajerowały :)))

      Usuń
  4. Zimno idzie i chciałaby panienka coś cieplejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialna sesja z tymi chustami.
    Pięknie zaprezentowałaś panienkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful photo session! I LOVE the little shoes :-). Big hugs!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wygląda w tych "udziubkach". Inusia jest szansa, że jednak dotrę w środę do Zuri, bo mi się Potworki oba rozchorowały i nie będzie trzeba z przedszkola odbierać, więc przyniosę grubaskę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej - Dziubasków szkoda wielce,
      ale miło będzie się zobaczyć z
      Mamusią :))) to do środy, BB ♥

      Usuń
  8. Piękna sesja zdjęciowa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Superowa ta dziewczyna jesiennymi chustami otulona :) Ja miałam dylemat, czy trzy grubcie przygarnąć czy poszukiwaną rodzinkę szybko opłacić, zanim zniknie w czeluściach internetu... Tym razem wygrały lalusie Sunshine family ale grubcie wciąż po allegro się kręcą, to mam nadzieję, że uda się następnym razem kupić :D A mam ze trzy upatrzone, oj, bida w kraju :D Pozdrawiam serdecznie, Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zacny wybór, Danko!!!
      a grubinki wcześniej
      czy później dotrą :)
      pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  10. zawsze masz ciekawe pomysły na te "turbaniki" i inne ozdoby na główki lalkowe :-) bardzo mi się to podoba :-) Tak inaczej :-) I tak "inkowo" ;-) <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna kluseczka! I pozuje ze swobodą zawodowej modelki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też ją chcę! U mnie jednak będzie skazana na fabryczny ciuch...
    W ciepłych bamboszkach Twojej roboty, a także mięciutkich szaliczkach, lala wygląda na szczęśliwszą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Okrąglutka, a jaka pewna siebie - widać, że lubi się wdzięczyć do obiektywu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gorąc w sobie ma wielki jeśli tylko ubrana w ażurowe chusty po domu biega :):):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam twoje pomysły na sesje! Pół naga ruda wygląda jak jesienna bogini! Przepiękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzeba przyznać, że buzia o tak oryginalnej urodzie we wszystkim prezentuje się cudnie, czy to z ujarzmionymi włosami, czy też z burzą uwolnionych fal.

    Czarno-biała fotka super, taka retro :)

    OdpowiedzUsuń