urocza Fleur zapragnęła przygód i podróży -
zatem dzisiaj nadszedł czas naszego rozstania -
błękitnooka wybiera się do Dziwaczkowa :)
mam słabość do wszelakich upięć włosów ale i chust na głowie ;P
zatem wyprawka panienki nie mogła obyć się bez przepasek :)
jak widać - ta retroniunia objawia wiele oblicz :D
zapomniałam dodać - na ten kwiatuszek idealnie
pasują buty MH tych nieletnich małostopych -
jak chociażby Myszki (ma na sobie)
miłego mieszkania u Kasi, o Fleur!!!
Śliczne te Fleurki. Mam zamówione, ale jakoś im się do mnie nie spieszy.
OdpowiedzUsuńśliczne, śliczne - ale jak dla mnie
Usuńza słodkie - stąd ta przeprowadzka!
Fleur ( Florka) serdecznie pozdrawia , czuje się dobrze :):)
OdpowiedzUsuńi o to chodziło!
Usuńa Twoja Polinezyjka
ciągle się przebiera...
Mała pięknotka :-) Te laleczki mają takie urocze i rozczulające pyszczki!
OdpowiedzUsuńrozczulające bardzo -
Usuńszkoda, że są straszne
sztywniary gumowate...
jak fajnie pozuje!:D
OdpowiedzUsuńa jakoś tak się rozkręciła :)))
UsuńCudna jest i tylko pozazdrościć wakacji w Dziwaczkowie :)
OdpowiedzUsuńwakacje to miała w Szydełeczkowie :)
UsuńMiłego mieszkania w Dziwaczkowie :)
OdpowiedzUsuńFlorka już przebierała nóżkami na
Usuńhasło Dziwaczkowo - ledwo dziewczę
utrzymałam w ryzach - a teraz ani
sms-u, ani telefonu, ani depeszy -
ech, taki los surykatki lalkowej ;P