tym razem Pocahontas w odwiedzinach u moich Rodziców -
kilim ma z okładem 3 dekady - ponoć przyjechał z dalekich
a ciepłych krain - Włoch bądź Hiszpanii - zdania Rodziców
są podzielone, ale modelce jak widać, nie robi to różnicy :)
... a kolejną razą urodziwa indianka przybliży nam
krajowe niemalże skansenowe rękodzieło z Cepelii :)
^---^
The carpet is perfect, great photographs :-)!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńKilim jest genialny, sama bym sobie taki z chęcią powiesiła :) Poca jak zwykle czarująca :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńPoka ma bardzo ładną sukienkę, chyba wybierała się na jakąś randkę?? :) A dopiero teraz zauważam, jakie ona ma bujne włosy! Co do kilimu, to obstawiam, że hiszpański :D
OdpowiedzUsuńsukienusia cekinusia od Zbieraczki :)
Usuńwłoski są niezmiernie kaszmirowe...
Hiszpania? ole!
Fantastyczne ma te włosy! Może następnym razem to powinno być jej jedyne "ubranie";D A na tle tych drzew wygląda tak, hmmm, na swoim miejscu:)
OdpowiedzUsuńwłosy w świetnym stanie - ale cóż się dziwić -
UsuńKida naprawdę dba o swoje panienki :D
koncept "odzieżowy" czeka w kolejce... ;P
Od razu właśnie zwróciłam uwagę na ten kilim! Poka super się prezentuje na takim tle. Sukienkę jej dałaś piękną. Zachwyca mnie również niezmiennie jej buzia i przepiękne włosy.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
barwy ziemi zawsze pasują Indiance -
Usuńa wersja disco - Ją uwspółcześnia :)
Super! Pocahontas zdecydowanie pasują takie klimaty :) Kilim cudny!
OdpowiedzUsuńnawet nie sądziłam, jak ładnie ostatecznie
Usuńładnie się skomponują modelka i kilim :)
Pomysł z kilimem, jako tło, jest genialny! Muszę przyznać, że modelka ma włosy wspaniałe! Życie w zgodzie z naturą daje wymierne korzyści :))) Sukieneczka prześliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
tak, Poka zdecydowanie stawia na naturę :D
Usuńpozdrawiam serdecznie :D
W kilimowej scenografii, jako panienka brykająca po pagórkach pośród lasów i malowniczego miasteczka, przypomina mi postacie z kreskówek z lat '70 i '80 XXw.
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest - choć mnie bardziej nawet
Usuńkojarzą się ilustracje do książek w duchu
uproszczonej kreski o nasyconych barwach...
Piękny, podobają mi się takie ludowe wyroby. Zwłaszcza zagraniczne, hehe, cudze chwalicie swego nie znacie, sama prawda ;)
OdpowiedzUsuńi ja lubię ludyczne akcenty :)
UsuńŚwietnie sie razem komponują :) Indianka i las - tylko zanucić - "Barwy, które kolorowy niesie wiatr" ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńPoka to prawdziwa modelka, nieustannie zajęta a wciąż tak samo piękna :)
OdpowiedzUsuńpo trzykroć TAK :)
UsuńCokolwiek by na siebie załozyła, to zawsze wygląda obłędnie :) Ot, indiańska piekność :)
OdpowiedzUsuńi znowu masz rację :D
UsuńPoca Wędrowniczka :) Cieszę się niezmiernie , że spodobała jej się sukienusia-cekinusia :)
OdpowiedzUsuńKasiu - bez tej sukienusi nie byłoby owegoż efektu
Usuńrozedrgania słoneczka na kreacji Wędrowniczki ♥
moje panienki niezmiennie się kłócą o Twoją kreację!