niedziela, 11 października 2015

krajobraz kilimem kolorowany ( 2 )


zanim rozłożę przed Wami kobierce - wpierw me serce - 
a raczej reprodukcja malowidła, które podoba mi się, 
ale niestety nie pamiętam ani autora ani tytułu... :( 

 

może komuś coś świta...? 
malarstwo zagraniczne a śliczne - 
kilim zaś rodowity - wprost z Cepelii ♥


 


 


 


 


 

Poca świetnie się prezentowała też wśród 
Maminej roślinności - pieprzycy zwanej 
peperomią jak i pomidorów :D


 


 


 

a ciekawych, czy porcelanowej lalce 
pasują przeciwsłoneczne okulary - 
odsyłam do innej indianki - Judith 
z blogu Judith & Juliette


 





30 komentarzy:

  1. Pokę ciągnie do lasu :D A co do obrazu, to chciałam poszukać, ale wyszukiwarka dzisiaj ze mną już nie współpracuje:] Znalazłam tylko jednego gościa, który malował w tym stylu: Abraham van Beijeren ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, Abraham... :)
      jakiś trop już jest ;D

      Usuń
    2. "Martwa natura z homarem" Nicolasa von Geldera !!! Ile jest obrazów z homarem, to się przekonałam szukając po angielsku. Dopiero szukając po polsku znalazłam. Wklejam link do pracy nt. etapów powstawania tego obrazu :) http://dlibra.bg.ajd.czest.pl:8080/Content/2496/10.pdf

      Usuń
    3. ojej - wielkie dzięki! martwa natura,
      a na płótnie aż tętni od blasku ;DDD

      Usuń
  2. Niestety nie wiem kto jest autorem tego obrazu (reprodukcji) ale to typowy przyklad malarstwa baroku. Ciemne tlo , zwloki zwierzat , obrane lub rozkladajace sie owoce , robactwo (motyle ,cmy ,chrzaszcze) itd. "Memento mori" w sztuce tyle co pamietam jeszcze ze szkoly :)

    Poszukaj w madrym google moze cos znajdziesz :)

    Kilim sliczny a lalunie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obrane owoce fajne - ale mnie rozwalają te małe wisienki
      oraz winogrona jak szklane kuleczki i kielich - lubię to :)

      Usuń
    2. Ogolnie to malarstwo realistyczne czasm az do bolu!!! Ale bardzo piekne :)

      Usuń
    3. a kiedy ja te realistyczne robale na płótnach bardzo lubię -
      ale te szklankowe owoce jeszcze bardziej - ten akurat obraz
      widziałam na żywo mnóstwo lat wstecz w Zamku Królewskim
      i wchłonęłam każdy centymetr swymi zmysłami - wzroku i
      powonienia również - nie ma to jak smrodek olejnego ;P

      Usuń
  3. Poca urocza, ale to panna z ostatniej fotografii skradła moje serce ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Poca piękna, ale porcelanowa panna to dopiero cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, obie cudne - a Judith wemę na spotkanko z Tobą, chcesz?

      Usuń
    2. Jeszcze pytasz ?! Oczywiści, że chcę :)))))

      Usuń
    3. to się jeszcze domówimy - ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy,
      bo mi Judytka fiknęła z parapetu - dobrze, że odziana była już
      w nowy jesienny zestaw z długimi butkami i beretem - otulenie
      zamortyzowało upadek - ale gardło od krzyku jeszcze czuję...

      Usuń
    4. No wiesz jak mogłaś tak nie pilnować :( Wcale się nie dziwię, że się rozdarłaś, mnie fiknął Daemon na podłogę w kwiaciarni, tam lastryko jest.........nawet krzyknąć nie mogłam zamarłam i bałam się ruszyć....aż strach pomyśleć, nie chcę powtarzać.

      Usuń
    5. ha - kto jest winny - powiem Ci na ucho...

      Usuń
  5. Podoba mi się ta twoja Pocahontas. Jakiś czas temu do moich zbiorów dołączyła także Królowa Lasu, jednak musi poczekać na swój post i na ładniejszą pogodę aby zrobić zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. toś mnie ogromnie swoją Królową Lasu zaintrygowała... :)

      Usuń
  6. Znowu fajny kilim! Świetna sesja Poci:) Buciki z ostatniego foto są cudne!!!!!

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)))
      moi Rodzice mają sporo klimatycznych niespodziewajek -
      może jescze kiedyś uda mi się coś ująć do sesji :D

      Usuń
  7. Obraz piękny, też z chęcią bym go umieściła w swoim domu :) Niestety również nie znam autora :( Poca wśród roślin prezentuje się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nicolas van Gelder :) jako tzw. łakome malarstwo
      bardzo rozbudza mój apetyt na malowidła z mocno
      rozświetlonymi owocami a ciemnym tłem i już!

      Poca dziękuje za komplementa!

      Usuń
  8. Przemijanie, rozkład, owoce, robale. Ach, jak ja to kochałam! I przede wszystkim ten realizm... Mama miała 3 reprodukcje w tym stylu, zostawiłam 1 sztukę, 2 oddałam Babci - za duży ciężar emocjonalny.
    Takie kilimy też uwielbiam, także było i dla nich miejsce w moim życiu. Zielona, udrapowana narzuta wygląda jak pagórki. A Poca w tej scenerii - jak sarna na polanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiduś - cieszę się, żeś swym artystycznym w/w okiem dojrzała
      udrapowaną narzutę - bo właśnie takiż był mój zamiar - a cudna
      sarna pomyka wśród pagórków - choć przede mną nie umknęła :)

      Usuń
  9. ... a mnie skorupiaka żal :( .
    Poca czuje się dobrze w każdej scenerii , Cepeliada bardzo do niej pasuje :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u ślubnego widziałam już tyle skorupiaków po
      wylince i na komodzie stojących pozostałości
      po tychże, że jakoś już nie smutkuję ;P

      Usuń