... w malinowej bluzeczce i fryzurce, która przywodzi mi
na myśl George Sand - Poca zdaje się być ciut zamyślona...
do fryzury znanej malarki - pasuje roślinna
paleta barw, tak zresztą lubiana w twórczości
Fridy Kahlo - stąd zieleń bluzeczki...
♥ delikatnie pastelowy róż cudnie koreluje
z subtelnym wdziękiem tej dziewczyny ♥
a w week-end dla zwolenników tradycyjnego
przekazu tudzież folklorystycznych elementów
niekoniecznie codziennego stroju - Poca
wystąpi w listkach i odrobinie lazuru :D
dziękuję, Córuś, za udostępnienie pokoju do sesji :)))
Ładnemu we wszystkim ładnie. Bluzeczki piękne wszystkie, z nuta elegancji przez te białe wykończenia.Włoski laleczki wydają się być niesamowicie łatwe do układania i nadawania im tych wymyślnych fryzurek.A pokoik córci niezwykle kolorowy :)
OdpowiedzUsuńoj, ja bardzo lubię pikotki - więc niechaj Poca pikotki też ma :)
Usuńwłoski to jakieś dziwne cosik, jak kiedyś u małych troli - można
z nimi to i owo porobić, ale z czesaniem trzeba zachować daleko
idącą ostrożność :)
Córa ma pastelowy pokój z białymi meblami - a czarno-tęczowymi
dodatkami - dotąd nie narzekała na taki misz masz estetyczny :)
Ta panna ma w sobie tyle elegancji, że w każdym ubraniu i kolorze wygląda wspaniale! Fryzura cudna, pasująca tej zamyślonej kobietce....a pokój Córci radosny i kolorowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was - drogie Panie - serdecznie!
cieszę się, że ubranka się podobają, jako i pokoik Córy :)
Usuńprzesyłamy moc serdeczności na najbliższe, ciężkie dni...
(gorąc i duchota wykańczają mnie - szydełkuję tylko rano,
po południu jak pies Pluto - najchętniej na zimną podłogę)
Jakie śliczne telefoniaste poduszeczki! Bardzo zmyślne :)
OdpowiedzUsuńPoka zachwyca jak zawsze, podoba mi się w tej fryzurce - no i oczywiście w bluzeczkach :)
miło mi - telefony rozbroiły mnie od pierwszego ich
Usuńujrzenia - pojechałam do sklepu po coś zupełnie
innego, a jednak wróciłam z podusiami ;DDD
...a pufę w groszki to już sama Córa dokupiła ;P
Bluzeczki śliczne i w ogóle to ten detal listkowy też super wymyśliłaś na spódnicy!
OdpowiedzUsuńPoduszki z telefonami od razu rzuciły mi się w oczy:) Bardzo fajne.
Uściski!:))
ojej - dziękuję - listki jeszcze wystąpią -
Usuńale tym razem w roli głównej - cienki filc
to taki świetny materiał na stylizacje :)
nie trzeba obrębiać podobnie jak polaru,
można też się pobawić np. w aplikacje...
Świetny ten wzorek z telefonami:) Poka jak zawsze piękna:)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję - telefony zakręciły mi w głowie ;P
UsuńObosze Poca zachwyca mnie nieustająco, zjawiskowa w każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńmnie Poca wręcz oszałamia - dzisiaj już Zbieraczka Ją
Usuńprzechwyciła - teraz zostały mi tylko fotki i przemożna
tęsknota do tego pysiałka... :(((
Buuuuuu trzeba było skidnaperować :)
UsuńHA, najprostsze pomysły nie są moją mocną stroną ;P
Usuńale Poca już sporo się nasiedziała w Szydełeczkowie,
a i chwila rozstania była wpisana w nasze spotkanie...
Pocahontas, jest niezwykłą lalką! Jest niezwykle piękne i daje duże pole do popisu!! Ty niesamowicie wykorzystujesz te możliwości :) Nie mogę od niej oderwać wzroku, zarówno od jej stylizacji w różowej bluzeczce, która idealnie pasuje do jej "rozwianych" warkoczy :) Stylizacja Fridy Cahlo mnie zachwyciła! Bardzo lubię tę malarkę i Twoje nawiązanie do niej oraz próba odwzorowania jej wizerunku bardzo mi się podoba! Bluzeczki są genialne! krój i białe wykończenia - to jest to!!!
OdpowiedzUsuńniezmiernie mi miło, o Pikulino! Poca to postać niesamowita,
Usuńogromnie inspirująca - myślę, że jako jedna z niewielu potrafi
zapełnić lalkową pustkę - za kilknaście plastikowych istnień :)
a sama Frida wciąż tkwi w mej świadomości i jeszcze nie raz
da o sobie znać :D a pikotki - pamiętam, że lubisz, jako i ja ♥
serdeczności ślę!
Córuś ma prześliczne motywy na poduszkach! Tęczowe wzory na czarnym tle to jest to, co bardzo lubię. Od kilku lat mam materiał w sam raz na poduszeczkę w tęczowe koty na czerni. Jak to u mnie - czeka na mobilizację twórczą ;-)
OdpowiedzUsuńtę-czo-we-ko-ty-na-czar-nym-tle?
UsuńKobieto - realizuj i pokazuj głodnym oczom mym :)))
ja generalnie lubię folkowo - a ten m.in. kojarzy mi się
z mocnym kolorem na ciemnym tle (granat, zieleń, czerń,
bordo) - jak chociażby hafty i aplikacje na aksamicie ♥
W warkoczach upiętych na górze głowy przypomina mi Fridę :) Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńmnie również :)
Usuń