poniedziałek, 25 maja 2015

podróż w głąb filcowej krainy


nie mogłam się powstrzymać, by nie pobawić się :) 
elementy wycięte na sukienkę do sesji paramoda - 
najsamprzód jednak trochę eksperymentów 
aranżacyjnych - tak, by mej lagunce było miło :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

kolejną razą - sukienka z alg i glonów - 
czy jak kto woli - z wodorostów :)


16 komentarzy:

  1. Ważka na płóciennej torbie na pewno będzie piękna, lecz czy będzie miała tyle wdzięku, tyle atrakcyjności, co jasnowłosa Laguna wśród alg i wodorostów?
    Sesja niezwykle udana, ciekawa i pomysłowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ważka właśnie przeszła metamorfozę :) teraz tylko
      żmudne mocowanie z nitkami i może z koralikami...

      cieszę się, że podwodna kraina przypadła Ci do gustu!

      Usuń
  2. Jaka piękna sesja. Te glonki takie fajowe. Cudo.
    Najbardziej spodobało mi się zdjęcie w 4 wierszu od końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno dostępne miejsca ludzkim oczom i dłoniom
      od zawsze fascynują - a mnie - ogromnie inspirują :)

      Usuń
  3. Cudne te filcyki , cudne :):) Sama bym się w ich okolicy ułożyła.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może i cudne - aleć delikatne, wymagają
      subtelnej uwagi, coby na strzępy nie szły...

      Usuń
    2. .... czyli kłębić się i pędraczyć na nich nie można ??? :)

      Usuń
    3. jeśli kłębić i pędraczyć w celu ufilcowania
      swej nowej baśniowej rzeczywistości - tak!

      Usuń
  4. Ach, to tak się bawiła Ariel, zanim księcia uratowała :-) dobrze wiedzieć, co te wodne panienki wyprawiają... a wodorosty śliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wodne panienki mają w zanadrzu mnóstwo psot :)

      Usuń
    2. to czekam na dalsze historie :)

      Usuń
  5. Ach... wczoraj pół dnia szukałam ładnej promocji na Lagoonę. Same drożyzny. To już EAH można teraz za pięć dych kupić, ale zwodnicy żadnej nie znalazłam. Drażnisz mnie tymi zdjęciami :)
    Moja rusałka domaga się ciałka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zapomniałam napisać, jak bardzo podoba mi się Twoja sesja. Te filce są bardzo proste, a jednak wyraziste w odbiorze. To był świetny pomysł. Dodatkowo jeszcze te kolory... Efekt psują trochę włosy Lagoony, ich nieład burzy nieco prostotę formy, ale tak wiele nie zmienia. Super, pozdrawiam cieplutko ;)

      Usuń
    2. zatem - jeśli przypadnie Ci do gustu moja druga rusałka -
      lagunka nr 2 bez brwi a z ciekawymi łapkami - jest Twoja!

      co do włosów - zgadzam się całkowicie - wręcz miałam
      poważne obiekcje - słoneczność loków mocno kłóciła mi
      się z zachowaniem bezpieczeństwa wśród tylu morskich
      drapieżców - chyba, że to błyskotka służąca jako wabik
      na zgubę zachwyconych i tym samym - już straconych...

      Usuń
  6. Super pomysł z wodorostami i sesja bardzo udana:)

    OdpowiedzUsuń