strasznie mi było szkoda mojej Laury, która prawie
rok wstecz złamała nieodracalnie nóżkę i wylądowała
w szufladzie z innymi połamańcami - wtedy wydawało
się, że tylko na chwilę - ale m-ce mijały a Laura nadal
tkwiła w ciemnych lochach - dzięki Betty, którą znacie
już z Dziwaczkowa - moja panienka w końcu mogła
stanąć na nogi i odetchnąć jakże pełną piersią :D
w porównaniu do Jej firmowego podwozia -
to ciałko zdaje się być okazałe - ale na mój
gust idealnie pasujące i do główki Laury
i do pokazania panienki niekoniecznie
z talią wymagającą specjalnej troski :)
w takiej gamie ostatnie dni mi mijają -
sukienusie są produktem pobocznym
głównej działalności rękodzielniczej,
o której jeszcze będzie mowa inną razą :)
ciuszki oraz bijou ja uczyniłam -
buciki zaś pożyczyłam od MS :)
Ooo! Ładniutka :)
OdpowiedzUsuńSukienusia cudna :)))
ooo! dziękuję :)))
UsuńAle laska ;) :)
OdpowiedzUsuńteraz tylko udaje skromnisię -
Usuńkolejną razą pokaże negliiiżżż...
Ha, wiedziałam, że ktoś w końcu tak zrobi! :D Ja swoją tylko tak przymierzyłam na chwilę, ale efekt jest dość ciekawy.. ;)
OdpowiedzUsuńu Laury to wyższa konieczność,
Usuńale lepiej to niźli wieczne lochy :)
Nowe ciałko bardzo jej służy :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać :)
UsuńPozdrawiam i ja!
... ona po prostu przytyła na Twoim garnuszku , ot co !! :):)
OdpowiedzUsuńaż Hunter się Jej wystraszył! no, ale prawie rok
Usuńrozłąki swoje zrobił - teraz On już z inną chadza...
Ach te chłopy niewierne! Znajdzie sobie przystojniejszego, śliczna z niej panna i tak słonecznie ubrana :-)
Usuńpóki co - wszystkie chłopy zajęte -
Usuńmuszę jakiegoś po wakacjach Jej
nabyć... ;D
No proszę całkiem nieźle to wygląda - całkiem jakby tak miało być:)
OdpowiedzUsuńtoż to największy komplement,
Usuńjaki Laura mogłaby usłyszeć :)
Pręży tę pierś, jakby była dumna, że jej wreszcie wyrosła;) Świetne połączenie żółtego z pomarańczowym, pasuje do jej urody - podkreśla, a nie przytłacza:)
OdpowiedzUsuńoj, pręży, oj dumna - bo to klata godna pływaczki,
Usuńco jeszcze ukaże w całej swej okazałości -
a takie barwy bardzo koją mą duszę...
Piękna słoneczność! A Ever Afterki darzę sympatią ogromną :-)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję! everki są milusińsko bajeczne -
Usuńnatomiast Ella ma inne usteczka niźli cała reszta,
więc jest rzeczywiście unikalna...
pozdrawiam słonecznie!