DZIEŃ LALKI może być codziennie -
zwłaszcza, gdy dostaje się je prosto
od serca ♥ moje ulubione istoty!!!
kolega z Archiwum poważnie podszedł
do mego hobby i kilka razy obdarował
mnie ciekawymi okazami - ale dzisiaj
pokażę tę wyjątkową bo pożegnalną...
do mego hobby i kilka razy obdarował
mnie ciekawymi okazami - ale dzisiaj
pokażę tę wyjątkową bo pożegnalną...
tym razem na biurku wylegiwała się
ta ogoniasta ślicznotka - niebieskości
zawojowały me serce w mig - Krzychu
ta ogoniasta ślicznotka - niebieskości
zawojowały me serce w mig - Krzychu
trafił idealnie - wszak kocham syreny!
(oczywiście pominę Jego opowieść o
tym, jak zobaczył lalkę w ręku małej
dziewczynki, wyrwał i dał w długą)
dziewczynki, wyrwał i dał w długą)
i kilka dni później : dostałam kolejną
syrenę - od Koleżeństwa z Archiwum
na pamiątkę, może na lepszą drogę...
a że owa syrena zapomniała ze sobą
zabrać ogona - zabrała go od innej!
kto by dał wiarę, że taka słodyczka
nosiła w sobie zadatki na zbója?
na deser samozwańcza PodwodnaWW
wraz z pannicami, które nie miały
jeszcze okazji zaistnieć choćby na
chwilkę w tej blogosferze :
Lammily, Disney & Toddler, Fash
Gwiazdor Bloga Frodzisław Bączysław
i hipnotyzująca niebieskooka Didi
i to by było na tyle, papatki!
i już wiem, kim jest moja Didi:
http://elbaulddelosrecuerdos.blogspot.com/2019/07/dollikin.html
i już wiem, kim jest moja Didi:
http://elbaulddelosrecuerdos.blogspot.com/2019/07/dollikin.html
Cudowne towarzystwo przedstawiałaś, Ineczko. Nie wiem, na kim oko zawiesić.
OdpowiedzUsuńWszystkiego lalkowego!
dziękuję, nawzajem!
UsuńWszystkiego Lalkowego <3
OdpowiedzUsuńPisinka zabrała cały show :))))
dziękuję i nawzajem!
UsuńPięknie dziewczyny świętowały, a niespodzianki cieszą najbardziej.:) Gwiazdor Bloga kradnie jednak post.:)
OdpowiedzUsuńniespodzianki zaskakują, taaak...
UsuńPiękne masz lalki :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńFajne prezenty na pożegnanie. :)
OdpowiedzUsuńoj, fajne :)
UsuńPiękna grupa! Pamiętam Twoją Didi, na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
OdpowiedzUsuńGratuluję syrenek. To bardzo miłe prezenty od byłych współpracowników... I powodzenia w dalszej ścieżce zawodowej :)
dzięki :)))
UsuńŚwietna grupa! Didi urocza!
OdpowiedzUsuńDidi omotała mnie bez litości...
UsuńSuper lalki, choć ja mam mieszane uczucia, co do syren ze stałym ogonem. Wolę te z materiału,do zdejmowania. Mam nadzieję, że Frodzisław nie pogryzie panienek, zamiast kostek. :)
OdpowiedzUsuńteż wolę możliwość przebieranek,
Usuńchoć niektóre ogoniaste są tak
cudnie zaprojektowane i jeszcze
lepiej wykonane - że aż mnie się
ich chce - zachorowałam właśnie
na syrenkę nie do przebierania ;P
Niezła gromadka :)
OdpowiedzUsuńI psinka urocza, jak zawsze :))
dziękujemy :)
UsuńPiękna kolekcja lalek. Syrenka Arielka jest cudowna. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńAleż świetna gromadka. :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D
UsuńCudowna kolekcja, też uwielbiam syrenki <3
OdpowiedzUsuńogoniaste mają swych
Usuńwiernych fanów, taaak!
Piesiątko skradło sesję - wybaczcie lalki... ;-)
OdpowiedzUsuń(wybaczamy)
UsuńCzemu ja nigdy nie dostaję takich prezentów od znajomych z pracy ?
OdpowiedzUsuńeee...??? może powiedz,
Usuńże marzysz o jakiejś
lali albo co...???
Szczerze? Same słodkości!
OdpowiedzUsuńdzięki, Oleńko!
UsuńTrudny wybór wszystkie są śliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńoj, trudny, trudny...
Usuńserdeczności ślę i ja!