piątek, 26 kwietnia 2019

wiosna na domowo


 piwnooka skorzystała z ciała PLUS 
tej z niesamowitą chmurą afro :) 
    






 jeśli wydaje się Wam, że widzieliście 
już gdzieś tę pannicę - macie rację - 
teraz ma wakacje - ale nim się Jej 
przybrało ciała - była nauczycielką: 




 ...i ta sama buźka bez grzywki 
za to z dłuuugimi włosami : 






śniada Roszpunka cudnie 
pokazana przez Iwonkę :)  






oj, strrrasznie chciałam tę blondi! 





ślicznotki nieświadome obserwatora 





gdy łowca staje się zwierzyną?  
no cóż, kamuflaż dość udany :) 




cała czwóreczka razem...   

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

domówka zamiast pleneru? 
tak bywa, gdy wirus szaleje! 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

udanej majówki z bliskimi!!! 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

a następną razą - WYPRZEDAŻ! 




42 komentarze:

  1. Czyżby Twoja nauczycielka serio potraktowała radę, że jak chce podwyżki to niech sobie fundnie 500+ ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fundnęła sobie tylko 500% luzu w wizerunku,
      samoocenie i dystansie wobec ocen innych,
      no i podpisała kontrakt na sesje PLUS

      Usuń
  2. Wow!!!
    Dopiero po przeczytaniu wpisu ogarnęłam, że piwnooka to teraz okrąglinka. Pokazałaś ją tak, że rozmiaru plus prawie nie widać.
    Piękne lalki :)
    Czekam na kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a w kolejnych też się zaokrągli :)))
      ale póki co - czeka nas wyprzedaż!!!

      Usuń
  3. Śliczne panny w cudownej scenerii! Jestem zachwycona fotkami!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nauczycielce to ja już się też przyglądałam w jakimś sklepie. Ma prześliczną buźkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w następnym wyprzedażowym poście
      będzie druga kuzynka nauczycielki :)

      Usuń
  5. Nooo i bardzo ładnie jej na ciałku + :-) Kusiała mnie ostatnio w sklepie, bo były przeceny -30%, ale jednak nie wzięłam... Może kiedyś, bo to ciekawa lalka. A tak w ogóle, widzę, że eksperymentujesz dość intensywnie z przesadzaniem główek lalkowych na inne ciałka ;-) I fajnie! Grunt to się bawić ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nauczycielka sama w sobie urocza -
      mnie zależało na grzyweczce - a
      Jej artefakty pt. globus i laptop
      przyda się jeszcze w niejednej sesji

      Usuń
  6. Bardzo fajnie. Domowa dżungla wyszła super. :)
    Wszystkie panienki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowe oblicze nauczycielki :D świetnie wygląda :) tajemniczy obserwator też świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczniusia ta nauczycielka. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie pokazałaś te urocze dziewczyny! Bardzo fajne tło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przez chwilę myślałam że to Pocahontas i Nakoma, podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne masz te panny :)
    Bardzo podobają mi się ich sukienki i... buciki!
    Równie rodzinnej majówki i zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sukienusie niczym nocne koszulki,
      ale ważne, że pannom wygodnie :)

      Usuń
  12. Naprawde uroczo się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że wirus już się wyniósł, gdzie pieprz rośnie. Piękne panny, aż serce wiosenniej bije!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdrówko powróciło, taaak :)
      pannice zapewniają mi cały
      rok wiosenno-letni humor ♥

      Usuń
  14. Nauczycielka jest boska :) ciało plus jej służy. Gdzieś czytałam że nauczycielka ma mold potocznie zwany Daya a ta druga ma mold Gigi. Nie wiem na ile wierzyć temu co napisali :).
    Obserwator świetny jest :D Domowa dżungla cudownie ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee, wg mnie obie pannice mają
      dokładnie ten sam mold - i ta
      niby Pocahontas i niby Nakoma :)

      Usuń
    2. ha! muszę się uważnie przyjrzeć -
      o samej Gigi oczywiście też śnię!

      Usuń
  15. Uwielbiam Murzynki oraz Mulatki we wszystkich odcieniach sniadosci <3

    Piekne panny trafily do Ciebie <3 Cudna sesja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciemnoskóre towarzystwo zawsze
      potrafią skraść uwagę i serce :)

      ja zaprosiłam ostatnio 2panów
      ciemnoskórych, 1en prawie heban :)

      Usuń
  16. Ależ piękną dżunglę wyhodowałaś! :-) Przypomniało mi się, jak z Przyjaciółką tworzyłyśmy podobne do naszych inscenizacji, w których obowiązkowo "grały" etniczne "aktorki". W dzisiejszych Faszkach miałybyśmy ocean wyboru - istny casting do głównych ról ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. casting na fajne pannice to jedno,
      ale odpowiednia oprawa w buszu to
      wręcz podstawa, by kandydatki chciały
      w ogóle przytuptać i zapozować :)))

      Usuń
  17. najbardziej podoba mi się kocyk w motyle :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kamuflaż doskonały. A panna faktycznie, myślę - gdzie ja ją widziałam, a Inka odpowiada. Zdecydowanie lepiej jej na tym ciałku. Blondi Mbili grubcia też długo chodziła mi po głowie, aż wreszcie ją dorwałam:)

    OdpowiedzUsuń