z internetu wyłoniło się to cudeńko -
zachwyciła mnie na maksa -
oto przed nami - LAMMILY
cooo? zdziwieni?! no tak, to Ona -
ach, prawda, po tunningu, znaczy się,
po znaczącej wizerunkowej interwencji
jakże zdolnej Duszyczki - takie
pannice wyprzedałyby się w mig!
jakże zdolnej Duszyczki - takie
pannice wyprzedałyby się w mig!
CUDOWNY OOAK (nie moja, nie!)
absolutnie mistrzowska prostota kreski =
orzeźwiający i wielce smakowity efekt ♥
zawsze wydawało mi się, że to ŚNIEŻKA
jest moim ideałem urody - otóż tylko
mi się wydawało - to ta pannica nim jest
bezapelacyjnie - słodka a przecież
tak charakterna - trochę jak P.Cruz?
a to już znane propozycje Pana Lamma -
mignęła mi też fotka propo z orientalną
panną, rudą i blondynką - każda z innymi
rysami twarzy - gwoli ścisłości kaukaska
Lammily podoba mi się i zamierzam
zostawić ją w pierwotnej wersji -
oczywiście jak już Ją dorwę w łapska!
te lalki mogą być dla każdego!
mignęła mi też fotka propo z orientalną
panną, rudą i blondynką - każda z innymi
rysami twarzy - gwoli ścisłości kaukaska
Lammily podoba mi się i zamierzam
zostawić ją w pierwotnej wersji -
oczywiście jak już Ją dorwę w łapska!
te lalki mogą być dla każdego!
spersonifikowana Lammily wiedzie
fantastyczne żywoty - nie żałuje swej
przeciętności, bo rozumie, że w tym
tkwi jej niesamowicie plastyczna siła!
fotka z tzw. etapu projektu
przywiodła mi na myśl Simsów -
lalka stała się dla wielu taką
simką w podręcznym rozmiarze
idealnym materiałem na alterego
idealnym materiałem na alterego
już Ją polubiłam - właśnie za to,
choć przecież każda lalka może
być, kim tylko Lalkolub zechce!
ot, taki żart ikonami popkultury
jednak widać wyraźnie owe już
słynne dysproporcje - nogi i ręce
winny być stanowczo ciut dłuższe
(wtedy wypełniłaby koło należycie)
jednak widać wyraźnie owe już
słynne dysproporcje - nogi i ręce
winny być stanowczo ciut dłuższe
(wtedy wypełniłaby koło należycie)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
konteksty społeczne? polityczne?
Ludzie! spokojnie, to tylko lalka!
niezależnie od tego wszystkiego, co
czytam o tych lalkach - po prostu mi
się podobają i cieszę się, że nareszcie
mam i ja swoją Lamkę - inną razą
pokażę, jak ubrałam tę pannicę
czytam o tych lalkach - po prostu mi
się podobają i cieszę się, że nareszcie
mam i ja swoją Lamkę - inną razą
pokażę, jak ubrałam tę pannicę
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
(oczywiście wszystkie powyższe fotki z internetu)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do następnego lalkowego!
Tak przemalowana wygląda bosko. Na zdjęciach. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam przez jakiś czas tą pannę u siebie, ale w ogóle nie przypadła mi do gustu. O ile buzia (nawet nie przemalowana) jest dosyć urocza, to lalka jako taka nie powala.
ooak wręcz zabójczo przesłodki!
Usuńa którą miałaś - jasnoskórą czy
ciemnoskórą? ja wciąż czekam, aż
w Polsce pokaże się jasnoskóra ;P
Jasnoskórą, kupioną w Polsce. Ale naprawdę, nie zachwyciła mnie.
UsuńCzekaj, bo się pogubiłam. Ta pierwsza jest Twoja? I jest przemalowana? Bardzo mi się podoba jej buzia. Natomiast ta reszta to różnie, jedne są lepsze inne gorsze tzn. mniej odpowiadają oryginałowi. Nigdy się nie spotkałam z tymi lalkami.
OdpowiedzUsuńSzara Sowo - ooak nie jest mój
Usuńale skradł mi serce - gdyby tak
pomalowana lalka znalazła się w
sprzedaży - pierwsza bym kupiła :)
To znaczy ona to Ty? :O
OdpowiedzUsuńha, ha - nie jestem taką ślicznotką, nie...
Usuńale nie wykluczam wyszykowania z Lammily
mego lalkowego alterego - póki co - cieszę
się z pannicy z afro
I narobiła człowiekowi chcieja na kolejną lalkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post
na żywo dokonasz oceny :)))
UsuńFantastyczna sesja :D
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :D
UsuńPrzemalowana wersja jest obłędna!!!! Cudeńko!
OdpowiedzUsuńNieprzemalowana wersja...już tak do mnie nie przemawia. :) (i to raczej dobrze, bo jeszcze by mi się zachciało)
nie dziwię się - ooak bez konkurencji
Usuńa fabryczna - to ideał przeciętności,
ale odbieram to jako potencjał :)
Ooooooo! Ta na pierwszych fotkach robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńooogrooomne wrażenie, taaak!
UsuńPrzemalowana faktycznie ma potencjał, ale ciało jej mnie tak zniechęca, że nawet za dopłatą do domu bym nie zaprosiła. Miałam okazję macać białoskórą będącą w posiadaniu Dziewczynki z rodziny, ale nawet dziecku jej figura nie przypadła do gustu. W dodatku sposób w jaki ona siada - jakby miała "jaja" największe w całej okolicy...
OdpowiedzUsuńNiemniej szczęśliwam wielce, że Tobie się Lamka podoba Inusiu :*
ano bywa i tak - czy ew. Twa Rodzina
Usuńnie chciałaby odsprzedać pannicy???
Twarz tego dziewczęcia z przewiązaną chusteczką zachwyciła mnie na maksa! W życiu bym nie pomyślała, że to Lammily! Kusząca jest w tej kratkowanej bluzeczce, oj kusząca!
OdpowiedzUsuńW oryginale jakoś mi nie przypadła do gustu, tym bardziej cieszę się, że pokazałaś ją z innej, o wieeeele lepszej strony!
lalka o wielu twarzach ;P
UsuńCudnie wyglada ta OOAK <3 Juz dawno kupilam sobie Lammily na OOAK ale jakos do tej pory nie mialam natchnienia zeby sie za nia zabrac :) Trzeba bedzie sobie ja kiedys przerobic cos bardziej znosnego <3...o ile sie uda naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńUleńko! jestem fanką Twoich ooaków,
Usuńczekam zatem z ekscytacją na Twoją
wersję pannicy - a którą masz?
Dziekuje ze tak we mnie wierzysz <3 ja mam ta t spodenkach jeansowych i koszuli dwukolorowej....o ile dobrze pamietam albbo jeansowej...dawno do niej nie zagladalam ,,,gdzies schowana zapakowana w pudelku. Ma okropna artykulacje i jest mocno klocowata ale jesli sie ja tylko ustawi do witryny to bedzie OK :) Na tych zdjeciach to mnostwo photoshopa jest...ona ma slaba artykulacje
Usuńha! mnie to ciałko (nie wliczając zbyt
Usuńdługiego korpusu i rozkraczonych nóg)
naprawdę się podoba - jeślibyś jednak
nie chciała swej lali przemalowywać -
chętnie kiedyś odkupię tę szatynkę :)
Bede pamietac :) Mysle jednak ze ja sobie zostawie bo jak by nie bylo nie sa zbyt czesto do kupienia,a to taka nawet ciekawa lala :)
Usuńdoskonale Cię rozumiem - wstukałam się
Usuńw sklep z lamilkami, by natychmiast mnie
powiadomili, gdy znowu sprowadzą panny
zza oceanu - jeśli lalki ruda i skośnooka
będą tak fajne jak te przelotnie kuszące
mnie w odmętach internetu - nie oprę się :)