te strumienie roziskrzone w słońcu
przyzywały wielu - nie tylko ludzi...
- szkoda, że to nie syreny tańczą wokół -
westchnął cichutko białowłosy tryton
...wypatrywał tętniącego piękna
wśród rozgrzanych posągów...
...a tymczasem po drugiej stronie alejki...
Zwodnice w dobrym humorze nie
widziały świata poza sobą :)
przystojniak dojrzał kameralne miejsce
idealne na popołudniową drzemkę -
zmęczony przysnął wśród bluszczu
siostry również zatęskniły za cieniem
...i choć ta trójka mijała się przez kilka
godzin nie mogli się tam wtedy
spotkać - ot, syreni los
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
KIDUŚ - dzięki za wspólny wypad!
specjalne pozdrowienia dla Nerchel!
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
do nastepnego lalkowego!
Co to za piękne stworzenia sprowadzono do Saskiego Ogrodu. Piękne letnie zdjęcia, tylko chce się wypoczywać.
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać :)
UsuńBardzo udana sesja :) ale chyba spotkanko jeszcze lepsze <3
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPiękne zdjęcia. Obi-Łan-Trytona miałam okazję zmacać i super ma ten ogonek :) Widać, że spacer się udał :)
OdpowiedzUsuńnie tylko ogonek ma super :)
UsuńJak zawsze jestem pod wrażeniem Twojej wyobraźni i tego, jak szydełkiem te wyobrażenia urzeczywistniasz. :) Super!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńLale świetnie pozują do zdjęć :-) ,udana sesja.
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńA ja już myślałam, że będzie do słów ballady "W Saskim Ogrodzie obok fontanny..." :) Fajne te syrenie stroje. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Dziękuje, ze pokazalaś te wszystkie cuda, które na żywo pewnie nigdy nie uda mi sie zobaczyć
OdpowiedzUsuńpostaram się jeszcze wiele razy
Usuńpoprowadzić Cię po W-wie, Gosiu!
Super szydełkowe stroje w pięknych błękitach. Bardzo oryginalna sesja, szkoda, że się nie spotkali ;)
OdpowiedzUsuńno, szkoda...
UsuńBardzo fajny pomysł na sesję :D. Czekałam na moment, w którym się spotkają, ale niestety się nie doczekałam :D.
OdpowiedzUsuńmyślę, że jeszcze w tym roku Im się uda :D
Usuń"W Saskim Ogrodzie koło fontanny jakiś się frajer przysiadł do panny..." ;)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący syreni motyw przewodni spaceru. Z włóczki potrafisz wyczarować niesamowite kształty i wzory!
dziękuję!
UsuńCudne zwodnice, świetnie się wpasowały w krajobraz i klimat:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZwodnice! Piękne te Twoje bestyjki:)
OdpowiedzUsuńbestyjki aż spąsowiały z zadowolenia :)
UsuńAleż pomysłowa i piękna sesja w plenerze! Kontrast niebieskich syren i kamiennych posągów uwidoczniłaś znakomicie! Ciekawa sesja a Zeus z ogonem równie "posągowy" co obelisk :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Oleńko ♥
UsuńSyrenia sesja w przepięknym miejscu :)
OdpowiedzUsuńlubiane przez zwiedzających
Usuńale i mieszkańców :DDD
Cała przyjemność po mojej stronie, Ineczko! :-)
OdpowiedzUsuńJeden z moich piękniejszych dni tegorocznego, hiszpańskiego lata.
Autentycznie było wtedy tyle błękitu?
Mnie się wydaje, że w obiektyw pchały się raczej przedburzowe chmury. Choć burza zawiodła rośliny i ostatecznie wtedy nie nadeszła...
chmury jako myśli
Usuńnie zawsze dają się
nam uchwycić :DDD
Piękne miejsce, piękne modelki i... baaardzo apetyczny model :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :DDD
Usuń