poniedziałek, 30 lipca 2018

w Saskim Ogrodzie



te strumienie roziskrzone w słońcu 
przyzywały wielu - nie tylko ludzi... 





- szkoda, że to nie syreny tańczą wokół - 
westchnął cichutko białowłosy tryton  





...wypatrywał tętniącego piękna 
wśród rozgrzanych posągów...






...a tymczasem po drugiej stronie alejki... 





Zwodnice w dobrym humorze nie 
widziały świata poza sobą :)


przystojniak dojrzał kameralne miejsce 





idealne na popołudniową drzemkę -
zmęczony przysnął wśród bluszczu 






siostry również zatęskniły za cieniem 





...i choć ta trójka mijała się przez kilka 
godzin nie mogli się tam wtedy 
spotkać - ot, syreni los

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

KIDUŚ - dzięki za wspólny wypad! 
specjalne pozdrowienia dla Nerchel 

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do nastepnego lalkowego! 


32 komentarze:

  1. Co to za piękne stworzenia sprowadzono do Saskiego Ogrodu. Piękne letnie zdjęcia, tylko chce się wypoczywać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo udana sesja :) ale chyba spotkanko jeszcze lepsze <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia. Obi-Łan-Trytona miałam okazję zmacać i super ma ten ogonek :) Widać, że spacer się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze jestem pod wrażeniem Twojej wyobraźni i tego, jak szydełkiem te wyobrażenia urzeczywistniasz. :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lale świetnie pozują do zdjęć :-) ,udana sesja.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja już myślałam, że będzie do słów ballady "W Saskim Ogrodzie obok fontanny..." :) Fajne te syrenie stroje. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne zdjęcia! Dziękuje, ze pokazalaś te wszystkie cuda, które na żywo pewnie nigdy nie uda mi sie zobaczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się jeszcze wiele razy
      poprowadzić Cię po W-wie, Gosiu!

      Usuń
  8. Super szydełkowe stroje w pięknych błękitach. Bardzo oryginalna sesja, szkoda, że się nie spotkali ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł na sesję :D. Czekałam na moment, w którym się spotkają, ale niestety się nie doczekałam :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że jeszcze w tym roku Im się uda :D

      Usuń
  10. "W Saskim Ogrodzie koło fontanny jakiś się frajer przysiadł do panny..." ;)
    Bardzo interesujący syreni motyw przewodni spaceru. Z włóczki potrafisz wyczarować niesamowite kształty i wzory!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne zwodnice, świetnie się wpasowały w krajobraz i klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwodnice! Piękne te Twoje bestyjki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ pomysłowa i piękna sesja w plenerze! Kontrast niebieskich syren i kamiennych posągów uwidoczniłaś znakomicie! Ciekawa sesja a Zeus z ogonem równie "posągowy" co obelisk :)))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Oleńko ♥

      Usuń
  14. Syrenia sesja w przepięknym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubiane przez zwiedzających
      ale i mieszkańców :DDD

      Usuń
  15. Cała przyjemność po mojej stronie, Ineczko! :-)
    Jeden z moich piękniejszych dni tegorocznego, hiszpańskiego lata.
    Autentycznie było wtedy tyle błękitu?
    Mnie się wydaje, że w obiektyw pchały się raczej przedburzowe chmury. Choć burza zawiodła rośliny i ostatecznie wtedy nie nadeszła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chmury jako myśli
      nie zawsze dają się
      nam uchwycić :DDD

      Usuń
  16. Piękne miejsce, piękne modelki i... baaardzo apetyczny model :)

    OdpowiedzUsuń