wtorek, 18 lipca 2017

KIRA D♥LL



Kiry nikogo nie pozostawiają obojętnym - 
mnie zdobyły od pierwszego ujrzenia! 






...i choć przewinęło się kilka panienek z tym moldem - 
tylko nieliczne wygrały w tej nierównej walce o serce, 
uwagę, sesje, ciuszki i miejsce w Szydełeczkowie :) 





ostatnio pokazywałam wersję Kiry PLUS - dzisiaj pora na 
rozbrykaną choć jak szybko się okaże - ujarzmioną męskim 
ramieniem - niczym poskromiona uczuciem złośnica... 





kogóż Ona tak uparcie wypatruje? 
Johnnego Englisha, rzecz jasna!










Kira już nie musi obawiać się samotnych spacerów


choć trzeba przyznać, iż oczekiwanie na Ukochanego 
dodawało Jej blasku i baśniowej aury, nieprawdaż?

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego! 


30 komentarzy:

  1. no to ciężko będzie Cię zadowolić z Kirami ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbuj, Ewo, nie poddawaj się :)
      wciąż czekam na fotki PYSIAŁKÓW!

      Usuń
  2. Moim zdaniem w ramionach przystojniaka tylko pięknieje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Panna pięknie odziana, a tak rycerskiego mężczyzny jak Johnny English w dzisiejszych czasach to ze świecą szukać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezły romans tu się odgrywa widzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej to dobrze, na rękach ją nosi. Nasze chłopy to tylko najpierw obiecują, a potem mówią, że mają kręgosłup. ;) Plener przecudny, a Kira ma w sobie to coś, że zawsze wygląda interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie nawet na początku ślubny i nosił,
      ale przy piętnastu kg nadmiaru ciężko...

      Usuń
  6. Bardzo fajne miejsce wybrałaś do zdjęć. Buty (ze zdjęć na drzewach) zwróciły moją uwagę bardziej niż Kira :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki! butki od psinki,
      wszystkie gatunki biją się
      o nie w Szydełeczkowie!

      Usuń
  7. Piękna!Ubrana bardzo fajnie,buty super.No i facet trafił jej się idealny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poznaję ten ciuch, gdyż wyszedł był spod moich rąk. Pasuje do Azjatek, nie? Mam zamiar obszyć nim Mei Li tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyszedł ale najważniejsze, że do nas doszedł był
      ku radości i ekscytacji WIEEELU... uważam, że
      ciuszek pasuje różnym nacjom i typom urody ♥

      Usuń
  9. Pięknie, kolorowo i azjatycko 😌 Nie mam jeszcze Kiry ale nie mówię nie 😀

    OdpowiedzUsuń
  10. Oryginalna uroda dziewczyny...można oszaleć na jej punkcie! Romantyczny ten chłopak, nosi pannę na rękach :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale jej się szwędacz włączył :):) Nie poradzi sobie z nią bidulek.... nie poradzi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam żadnej Kiry, ale marzę... Może kiedyś los będzie dla mnie łaskawy i podaruje mi sposobność zdobycia wspomnianej... Twoja Kira, odnoszę wrażenie, taka psotka trochę jest... Mam rację? Czy też dorabiam sobie ideologie do tych chochlików w oczach ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. psotka bez dwóch zdań :DDD
      ciekawe, jaka do Ciebie trafi...

      Usuń
  13. Cudne zdjęcia!
    Historia obrazkowa mnie urzekła! :D.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka pomysłowa historia kryje się za tą sesją ;D I fajne, zielone plenery udało Ci się uchwycić. Nie dziwię się słabości do Kir, to piękny mold.

    OdpowiedzUsuń
  15. Baaardzo klimatyczna sesja. Brak takiej ciepłej zieleni i intensywnego błękitu w tym roku - oj, brak...

    OdpowiedzUsuń