04.04.17 - dzień blogera lalkowego?
więc wszystkiego najlepszego lalkowego!
lalki przychodzą kiedy same tego chcą - tak mawia
wielu lalkolubów - niezależnie od tego jak jest -
na niektóre plastiki czy winyle warto poczekać :)))
wielu lalkolubów - niezależnie od tego jak jest -
na niektóre plastiki czy winyle warto poczekać :)))
dzisiaj pokażę na szybciutko moje ostatnie
spełnione lalkowe marzenia - o których nawet
nie sądziłam, że naprawdę trafią pod mój dach
tercet egzotyczny w kreacjach Ani Wróblewskiej - dzięki, Aniu!
zaś panienki od Moniki - nabyłam Je (i poniższe tj. Adele i Kyori) -
bo mi się okrutnie spodobały na Jej blogu - ale niestety nadal
nie mogę zidentyfikować ślicznotek - to integritki?! ...
tak czy siak - stoją na komodzie i witają każdego,
kto choćby tylko zajrzy na chwilkę do przedpokoju
(nawet spodobała się mej latorośli)
dziękuję, Moniko!!!
oczywiście nie są ostatnimi, jakie mi się marzą -
choćby i panienki z AHS - a tak podrzucam,
coby oko ponęcić - a co, tylko ja mam chorować?
Spełnienia marzeń :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem!
UsuńWspaniałe lalusze! Wszystkiego lalkowego!
OdpowiedzUsuńi Tobie też!
UsuńPiękne te lalki. Raczej nie obejrzę na żywo. Wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszego dnia 😉
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem!
UsuńPrześliczne laleczki.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńserdeczności ślę!
UsuńWszystkiego naj...lalkowego i nie tylko <3
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem :)
UsuńWszystkiego lalkowego,zdobycia tych upragnionych.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem!
UsuńSpełnienia pozostałych marzeń oraz radości z blogowania. :):):)
OdpowiedzUsuń(To Ania szyje także takie suknie? Myślałam , że tylko historyczne.)
dziękuję i nawzajem :)
UsuńJeśli jakaś lalka ma trafić w nasze ręce , to trafi !!!!
OdpowiedzUsuńDodatkowej witrynki na spełnione marzenia :):)
:*****
dziękuję (Jędrek obawia się
Usuńtych dodatkowych mebelków)
Colette - CUDNA!!! Wszystkiego lalkowego Inko!
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem, Ewo!
UsuńWarto czekać bo marzenia sie spełniają:). Cudne, gratulacje.
OdpowiedzUsuńdzięki, Ashoko! :)))
UsuńAle ciekawe lalki. Są śliczne. :D gratuluje
OdpowiedzUsuńdzięki, Naomi!
UsuńWszystkiego najlepszego lalkowego:) Życzę Ci, żeby kolejne Twoje lalkowe marzenia się spełniały.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
dziękuję i nawzajem :DDD
UsuńDamy w odcieniach zieleni prezentują się świetnie, ale wygrywa ruda! :D Ale za to trzecia z nich ma piękne i jakże zaskakująco ludzkie dłonie.
OdpowiedzUsuńKyori wygląda cudnie, prawie jak albinoska :)
zielone pannice mieszkają ze mną już od pewnego
Usuńczasu i gdyby nie 04.04 pewnie jeszcze długo by
skrywały swe oblicza przed Wami - właśnie Ruda
pierwsza przykuła me oko - ale Monika nie chciała
rozdzielać trójcy - więc z ciekawością lalkoluba
przygarnęłam jakże wyniosłą ekipę :)
Kyori marzyła mi się od pierwszego Jej ujrzenia -
potem dojrzałam Ją właśnie u Moniki - białowłosa
musiała być moja! naprawdę króciutko czekałam!!!
Ależ wysyp lalkowy! Wspaniale obchodzi się Święto z nowym nabytkiem i to jakim! Tyle piękności na jednej komodzie i w jednym poście! Daj nacieszyć oczy Twoimi pannami i pokaż je wkrótce znowu na blogu...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Oleńko! moje mieszkanie aż kwitnie od zielonych ścian -
Usuńpanienki z wdziękiem dopasowały się barwą do ogólnego
relaksującego nastroju :)
pewnie wystąpią jeszcze w tym roku - ale kiedy, kto wie?
Piękne te Twoje lalek i blog bardzo ciekawy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję i ślę
Usuńserdeczności, o Marto!
Ta ciemnoskóra zabiera dech w piersi. Od dziecka marzyłam o takich i już mam 2,ale ta Twoja obok blondynki, gdzie razem siedzą, jest boska. Piękna i niebezpieczna zarazem.
OdpowiedzUsuńAdele FR ma wiele twarzy - u mnie mieszkają
Usuńdwie Adelki - może kieeedyś jeszcze uda mi
się zaprosić do siebie choć trzecią :)
Przepiękne pannice! I te zielone stroje idealnie im pasują.
OdpowiedzUsuńA ciemnoskórych ślicznotek nigdy dość. :)