dzięki ślubnemu pokonałam niechęć do spaceru
i podjechałam z Nim na TEN przystanek :DDD
mini łączka choć dla lalek nie taka malutka :)
Warszawa, Żoliborz, przystanek Plac Grunwaldzki
jednak silny wiatr uniemożliwiał sesję w takim zakresie,
jak planowałam - panienki co i rusz stojąc w trawie
padały na twarz - a co gorsza - na oczach pasażerów -
musiałam zatem naszą ekipę zawrócić na Bemowo...
Warszawa, Żoliborz, przystanek Plac Grunwaldzki
niunie prezentują pierwszy z czterech zestawów -
w każdym zestawie po dwa kompleciki -
bikini z opaskami albo z kokardami...
jednak silny wiatr uniemożliwiał sesję w takim zakresie,
jak planowałam - panienki co i rusz stojąc w trawie
padały na twarz - a co gorsza - na oczach pasażerów -
musiałam zatem naszą ekipę zawrócić na Bemowo...
na ławeczce przycupnęła łagodna inaczej Furia,
która w pracy pilnuje mego komputera ;P
na mini placyku zabaw - czujne spojrzenia,
Agusia w szarościach idealnie wtopiona
Kasieńka pozazdrościła groźnego kontekstu
po powrocie do domku Dziewczęta jeszcze pobawiły
się bawełnianymi komplecikami - z niezłym efektem :)
która w pracy pilnuje mego komputera ;P
Agusia w szarościach idealnie wtopiona
się bawełnianymi komplecikami - z niezłym efektem :)
kolejnym razem wypatrujcie innej pary famosek -
tym razem z kokardami we włosach - czyli -
do następnego lalkowego :DDD
Fajna inicjatywa z tą łąką. Lubię łąkowe kwiatki, a famoski same jak kwiatki wyglądały. Choć w takich strojach to bym się nad Wisłę wybrała.Miłej i słonecznej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńo wodzie pomyślę -
Usuńserdeczności ślę!
Nie wiedziałam, że i u nas są takie inicjatywy. Coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że udało się panienkom uszczknąć trochę lata spośród tegorocznej, permanentnej jesieni...
Kiduś - kolejny bliski bibliofilom
Usuńkoncept - famoski przybliżą lada dzień,
jestem zaskoczona pomysłowością ale i
odwagą projektantów - czyli do następnego!
Ta łączka to naprawdę piękne tło do sesji, szkoda że wiatr pokrzyżował plany i nie ma więcej ujęć stamtąd. Zdjęcia z placyku też miło się ogląda, ale chętnie zobaczyłabym więcej w pełnym słońcu :D
OdpowiedzUsuńten mini placyk choć nie ogrodzony -
Usuńdość drzewami chroniony od słońca -
tylko te skrzynki rozrządcze z owymiż
groźnymi spojrzeniami nasłonecznione :)
ale fajna łączka :D można by tam urządzić spotkanie lalkowe ku uciesze pasażerów gapiów :D
OdpowiedzUsuńzaraz obok łączki rozciąga się dłuuugi
Usuńpas Wysokich Traw i Dostojnych Drzew -
jeśli teren wolny od psiaków - tak, można
uskutecznić lalkowisko ku uciesze wielu :)
No to miały panienki piękny piknik :) który prawie sie udał ;)))))
OdpowiedzUsuńNa Fortach tez czuły sie jak u siebie :) no ale mając takie bikini to nic dziwnego , ze panienki sa pewne swego uroku i czuja sie pewne siebie :))()
panienki w tramwaju się przebrały
Usuńa potem na placyku radośnie pląsały :D
Widać że wyprawa bardzo im się podobała.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przemogę się abyfotografować lalek w miejscu publicznym
Eleno - ja również nie zawsze mam
Usuńchęć wyjść z lalkami, do Ludzi, ale
jeślibym nigdy się nie przemogła -
nie powstałoby kilka postów, z których
jestem jednak zadowolona :)
Nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od dziewczyn. Obie wyglądają świetnie a stroje do opalania leżą na nich idealnie!(I te opaski do włosów na zmianę z narzutką!) Poza tym są urocze i można je różnie zestawiać! Fajny pomysł! Wyjazd na łączkę (nie miałam pojęcia, że coś takiego u Was jest i tak oznakowane!), mimo wiatru, na pewno się udał :-) Zdjęcia wspaniałe! Cudnie te małolaty bawiły się na placu zabaw! Są niezwykle fotogeniczne! Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńOleńko! małolaty są fotogeniczne i śliczne -
Usuńale właśnie dopiero podczas robienia zdjęć
zdałam sobie sprawę - jak lekkie, skoro
niezbyt mocne wietrzysko rozwalało mi sesję :)
pozdrawiam cieplutko i słonecznie :D
Świetne, naprawdę świetne i leżą doskonale:)))
OdpowiedzUsuńojej - dziękuję!
UsuńWidziałam takie łączki jadąc samochodem , nie myślałam , że to aż taka inicjatywa botaniczna ! :) Są piękne :) . Widzę również, że rozpieszczasz moje dziewczyny , bardzo rozpieszczasz .... Strach pomyśleć co będą robiły po powrocie do domu :):)
OdpowiedzUsuńKompleciki plażowe śliczne !!
ja też nie sądziłam, iż to aż taka
Usuńbotaniczna idea - ale ten napis mnie
zaintrygował i przepadło - musiałam
po prostu zdążyć przed jesienią :)
a gdzie jeszcze widziałaś takie łączki?!
Gdzieś po drodze w kierunku Piaseczna :)
Usuńdzięki - będę czujna w drodze
Usuńw kierunku Piaseczna :DDD
Świetna sesja zdjęciowa na łączące. Stroje prześliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję
Usuńi pozdrawiam!
Bardzo mi się podobają takie łączki w środku miasta. Kiedyś też myślałam o czymś podobnym w moim ogródku. Ale ostatecznie pomysł przegrał z ascetycznym trawnikiem, za to z mnóstwem hortensji na obrzeżach i w donicach. Moja córa szaleje tam ze swoimi lalkami. Twoje panienki śliczne. Bikini i opaski też niczego sobie. Zresztą, najmodniejsze teraz takie szydełkowe. Więc panny są modne:) Czytając Twoje odpowiedzi do komentarzy widzę, że Twoje sesje też wzbudzają zainteresowanie. Moja córcia na początku bardzo się krępowała ale teraz nawet nie zwraca uwagi na ciekawskich. I dobrze. Najważniejsze, robić to co się lubi. A na Twoich zdjęciach widać, że sprawia Ci to frajdę. Tak trzymać. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńosobiście lubię i ja prostotę - więc taka pozornie
Usuńspontaniczna łączka z polnym kwieciem urzekła mnie -
jednak gdybym miała urządzać swój ogródek - prędzej
stawiałabym na 2-3 drzewa, krzaczki wiecznie zielone
i skalniaki piękne o każdej porze roku :)
co do sesji - zawsze można liczyć na ciekawe zdarzenia,
nie warto się spinać, obwiać - to ma być wszak zabawa!
Piękna ta łaka , najbardziej podobają mi się zdjęcia gdy laleczki opalają się :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńA byłyście już na rejsie tramwajem wodnym? Ja będę pierwszy raz bo przyjeżdża znajoma z Cieplic hehe Wczoraj skończyłam terapię i pani przeczytała jakie miałam założenia 3 lata temu. Ja to osiągnęłam :-) jestem wolnym człowiekiem! kto by się spodziewał?! ja na pewno nie! ale udało się :-)) pozdrawiam serdecznie i dziękuje, że trzymasz kciuki, żebym się znów nie pogubiła
OdpowiedzUsuńwoda to nie mój żywioł :/
Usuńtrzymam, jasne, że trzymam!
Śliczne panienki w ślicznych strojach! :)
OdpowiedzUsuńślicznie dziękujemy :)))
UsuńŁąka wysokiej urody i jak pokazuje informator także bogata w treść przyrodniczą :-) To się chwali miastu - zawsze to jakiś element natury w przestrzeni zabudowanej betonem i asfaltem ;-) Lalki skorzystały z uroków łąki na pewno, ale miałaś rację ze zmianą otoczenia - wszak nawet najlepszego za dużo to niezdrowo. :D Fotki plenerowe z placu zabaw śliczne. Widać, że dziewczynkom bardzo się podobało :-) No i kostiumiki mają cudne! Na pewno dziewczyny się ładnie opaliły ;-)
OdpowiedzUsuńzawsze niezmiernie kojąco na mnie działa
Usuńwidok polnej łąki, polnego kwiecia - więc
jak zrozumiałam, na co patrzę - musiałam
tam podjechać :DDD
Jaka śliczna sceneria przy przystanku:) Foty fajne i dziewczyny ekstra ubrane.
OdpowiedzUsuńmiło nam to czytać :)))
UsuńMoje dziecię ma też takie dwa słodziaki. Już ich nie chce a dla mnie są za duże. Szkoda, bo buziole cudne.
OdpowiedzUsuńjak już nie naprawdę nie będzie
Usuńdla Dziewczynek miejsca - niechaj
bez krempacji przyjeżdżają do mnie!