poniedziałek, 28 marca 2016

moc słodkości!



moc słodkości przytuptało z Zurineczką do mnie - 
począwszy od 2 uroczych dużych minek, poprzez 
Śnieżkę, która uciekła przed aparaturą fotografującą - 
bratz zarówno original jak i chyba jednak jeno inspiracja, 
aż do pisklaczka BJD - znaczy się - Vanilii, której focić 
nie chciałam przestać, ale cóż - wszystko ma swój kres...


 


ten pysiałek rozwalił mnie na łopatki - 100% cukru w cukrze!


 


 


 


jak widać - ani gapcia ani rezolutka 
nie odczuwały lęku przed Pasiastym :) 


 


Złotowłosa zachwyciła mnie swą buźką :) 


 


Vanilia chwaliła się swymi jasnymi lokami 
z karmelkowymi pasemkami - ale i tak 
chętnie przymierzała inne peruki :) 


 


czekoladowe włosy porcelanowej Juliette 
całkiem fajnie korelowały z oczkami bjd


 


 


jak dla mnie - czarne wicherki świetnie 
kontrastują z bladą twarzyczką ♥ 


 


 


fryzura godna Storm również fajna dla pisklaczka, nie? 


 


tonnerkowa fryzurka podobała się Zuri :D 


 


jednak dopiero rude kłaczki wywołały euforię Vanilii - 
i z tymi rudościami uszczęśliwione maleństwo wróciło :)


 


Zuri - dzięki za spotkanko! 
pozdrawiamy z Jędrkiem :DDD



14 komentarzy:

  1. Bajeczne te zdjęcia a i panienki na nich :))) Minka przecudna, podobnie jak Bratzki! Ale to Vanilla skradła me serce! Nie mogę się nadziwić ile smutku mieści się w jej twarzy! Poza tym, w każdej peruczce to zupełnie inna lalka i to jest wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, Vanilka potrafi skraść niejedno serducho!

      Usuń
  2. Vanillka trochę niezdecydowana :) Ale jak tu wybrać skoro ładnemu we wszystkim ładnie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Vanilka po wizycie padła po prostu :) przytuliła się do nowych włosków i poszła spać :) tyle emocji dla takiego malucha to chyba zbyt wiele na raz :))))))))))
    Pięknie dziękuję za urocze popołudnie i pozdrawiam serdecznie wszystkich :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajne spotkanie !!! :):)
    Rozminkowało się u Ciebie :) . Vanilce śnią się pewnie peruki ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuri była taka miła, że te 2 minki
      na spotkanko przytargała z Secesji :)

      Usuń
  5. A mnie najbardziej urzekł tygrys, uwielbiam maskotki <3
    Co do różnych fryzur - Vanila i mnie najbardziej zachwyciła jako rudzielec :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tygrys to stała niezmienna w Szydełeczkowie :D

      Usuń
  6. Śliczności a minka cudna:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach! To tak wyglądają Twoje Zurineczkowe minki! Ślicznotki! Szczególnie ta pierwsza zrobiła ciepła papkę z mego serca :-) Chociaż druga też sympatyczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ayu! no właśnie TE dwie minki
      były u mnie jeno w gościnie -
      ale cieszę się, że mogłam Je
      sobie pofocić - chociaż tyle :)

      Usuń