dawne księżniczki w nowej odsłonie - jeśli dobrze pojęłam
info w necie - to panienki popełnione we współpracy Hasbro
z Disney - co by tłumaczyło, czemu moim niuniom tak pasują
butki od Następczyń - i super, że tak jest - butów zawsze mało!
te niunie nie istniały dla mnie do wczoraj - aż mi je pokazała z
żartobliwym komentarzem Naomi - kilka z tej serii minęłam
wzrokiem jak stare kartony na zapleczu - ale TYM się nie oparłam -
każda ciekawa i co ważniejsze - naprawdę do swego rysunkowego,
bajkowego pierwowzoru podobna - w nienachalny sposób:)
każda ciekawa i co ważniejsze - naprawdę do swego rysunkowego,
bajkowego pierwowzoru podobna - w nienachalny sposób:)
tył pudełek - księżniczki jak malowane!!!
nie tylko ta ciepła kolorystyka wzbudza
we mnie jakże ciepłe uczucia... :D
na opakowaniach uroczych i baśniowych - ślicznotki
przybierają jakże wdzięczne i różnorodne pozy -
w rzeczywistości są strasznymi sztywniarami ;P
orzeźwiająca barwa przekazu - wszak tutaj mamy do czynienia
z dziewczętami, które przełamywały kilka tabu - zarówno
wśród swych najbliższych - jak i w skali całego narodu
wizerunki panienek z małymi a sprytnymi pupilami :)
bok kartonika też jest wart uwagi, choćby chwilowej :)
fotki na szybko w sklepie na ławce ;P
Jasmina ze swoimi szklanymi pantofelkami ♥
strasznie mnie ucieszyły różnice w budowie sylwetek -
Roszpunka z Jasminą mogą się wymieniać ciuszkami,
Mulan jest średnia z korpusem nieco wydłużonym
do torsów najniższych koleżanek - Poca zaś jest dumną
właścicielką najdłuższych nóg w tym towarzystwie :)
o dziwo jednakże - wszystkie mają ten sam rozmiar
stopy - dzięki czemu można obuwniczo poszaleć -
nie tylko z butkami tych księżniczek...
gdy siedzą - nie widać aż tak znacznej różnicy :)))
Roszpunka w tym wydaniu bardzo mi przypomina
tonnerowską rezolutkę - to śliczotka wprost z filmu!
Naomiao! dziękuję Ci za mile spędzony czas - wczoraj i dzisiaj :DDD
bardzo się cieszę, że trafiły do mnie - pomimo Ich ograniczeń
ruchowych - mają mnóstwo wdzięku i bajkowego wymiaru -
niezmiernie tylko żałuję, iż czarnoskóra Tiana ma rękawiczki -
długie, żółte i wmoldowane na stałe, bez ratunku niestety :(((
liczę, iż jak w przypadku Kopciuszka - Disney & Hasbro
uszczęśliwi niejedną dziewczynkę (i nie tylko) - wersją
bez rękawiczkową - czego sobie i entuzjastom tych
nowych starych Księżniczek z całego serca życzę!
jeśli ktoś ciekaw porcelanki w kapelutkach - zapraszam!
Poca jest piękna! Akurat jej w moim sklepie nie było, a wzięłabym z radością.
OdpowiedzUsuńooo, Zgredku - Poca jest drapieżna i dzika!!!
Usuńwracałam dzisiaj specjalnie po Nią do Arkadii,
a przy okazji zgarnęłam i Mulan ku mej uciesze!
No to się obłowiłaś! Piękne te Twoje Panny z błękitną krwią! Ciekawe buźki, a choć sztywne, są bardzo interesujące!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Ineczko!
no właśnie dla tych fajnych buziek Je chapsnęłam
Usuńa w domku czekała mnie cielesna niespodzianka :)
serdeczności ślę i ja!
Super dziewczynki :) niby stare a nowe zupełnie :) muszę wpaść na obmacanie :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie - zapraszam już w poniedziałek -
Usuńweźże wtedy, proszę, swego bjd Pisklaczka,
dużą Minkę oraz obowiązkowo Śnieżkę ♥ ♥ ♥
Zdzwonimy się :) ja jutro jeszcze do pracy muszę podjechać :( to mogę wsiąść dziewczynki tylko nie wiem gdzie minki wetkłam :( ale poszukam
UsuńOK - czyli do dziesiątej mogę zadawać szyku
Usuńw szlafroku a potem w w amoku doprowadzać się
i domostwo do używalności i pokazywalności :D
Widziałam w Carrefourze te nowe księżniczki i nowe Fashionistas. Fajnie, że jest coraz większy wybór lalek. :-)Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWiolu - a które nowe fashionistas - bo mi zależy
Usuńna tych pulchniejszych PLUS oraz wysokich LONG :)
w C. w Wileniaku czy w Arkadii?! pozdrawiam :DDD
W Wileńskim,z tych "curvy" była blondynka w sukience z jeansowym wzorem na górze i żółtym dołem, z tych "long" ciemnowłosa o nieco azjatyckich rysach, w sukience z różowo-białą górą i białym dołem i żółtymi dodatkami. Była też "petite" AA i kilka innych. Pozdrawiam!
Usuńooo - dzięki za info!
Usuńpozdrawiam cieplutko!
Baardzo udana seria, śliczne, oryginalne twarze i nie szczerzą się przesadnie. Bardzo jestem ich ciekawa w "cywilnych" ubraniach :-)
OdpowiedzUsuńcywilnej garderoby Im nie zbraknie :D
UsuńUwielbiam Mulan, ale ta jakoś mi nie podeszła.
OdpowiedzUsuńakurat Mulan i Poca mają niefortunne oczy -
Usuńczyli malunek we wgłębieniu "oczodołu" - co
z niejednej perspektywy wygląda fatalnie -
w przeciwieństwie do niższych koleżanek z
dużymi patrzałkami a jednak wypukłymi gałkami...
Gratuluję od razu tak dużej gromadki! Wybrałaś chyba same najładniejsze i najciekawsze. Uwielbiam disneyki, ale z tych jakoś na razie żadna nie chwyciła mnie za... portfel. ;P
OdpowiedzUsuńdziękuję - jeszcze chwyciła mnie za serce Tiana -
Usuńale pomimo ujmującego pysiałka nie wróciła ze mną
do domku - wszystko przez te fatalne rękawiczki!
Bardzo fajnie je sfotografowalas, tak fajnie, że chociaż mi się nie podobają to mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńojej - dziękuję - a wiesz, że ciężko je
Usuńfotografować - one w pudełkach i nawet
w necie nie wyglądały tak fajnie, jak w
rzeczywistości - jeśli Ci się spodobały,
znaczy, że zobaczyłaś to, co i ja widzę,
spoglądając na nie od piąteczku :DDD
Roszpunkę lub Mulan bym chętnie przygarnęła do swojej kolekcji. Z Disneyowskich panienek mam tylko Arielkę i Pocahontas.
OdpowiedzUsuńZłotowłosa jest taka optymistyczna,
Usuńaż nie potrafię się nie uśmiechać,
patrząc na ten pysiałek :)))
Mulan zaś przywodzi mi na myśl Wiolę -
córkę Iniemamocnych - w rozpuszczonych
włosach zakrywających połowę twarzy -
ale i w upiętych - odsłaniających Jej
uszy - jak u Wioli - uroczo pokaźne ♥
Wyjątkowo udane te laleczki! Zazwyczaj lalkowe wersje postaci z bajek Disneya nie przypadają mi do gustu... Wyglądają jakoś tak nienaturalnie. A tu proszę - mila odmiana. Są świetne! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Tobie przypadły do gustu :)
Usuńjak to postaci bajkowe - są dość specyficzne
choć na swój sposób urocze - szkoda tylko, że
te ciałka to totalny niewypał - plastik...
Mam nadzieję , że to nie jest zaraźliwe.... mam nadzieję ... :/
OdpowiedzUsuńjak się spotkamy, to się przekonamy :)))
UsuńNa lalkach się nie znam i nigdy jako dorosła osoba nie czułam potrzeby ich posiadania (w przeciwieństwie do maskotek :D), ale te disneyowskie chodzą za mną od dłuższego czasu. Najchętniej przygarnęłabym Roszpunkę :D Ale mimo, że jest piękna, czegoś mi w jej pyszczku brakuje :/
OdpowiedzUsuńnie wiem, z jakimi lalkami miałaś do czynienia -
Usuńjeśli miałaś w ręku typowe barbiowate z gumowymi
rękoma i nogami - disneyki Cię rozczarują - poza
twardogumowymi łebkami - mają ciałka klekocące jak
stado boćków - całe z plastiku - tors i kończyny ;P
Fajniutkie. chciałabym Pokę, ale jak na złość nigdzie jej u nas nie ma:(
OdpowiedzUsuńach, te indianki - zawsze się zbyt
Usuńskutecznie ukryją w znanych sobie
miejscach - choćby i miejska dżungla :)
Przyjemność po mojej stronie :) było super i bardzo się cieszę, że te lalki tak cię zachwyciły. Sama nie mogę narzekać bo mam stos ubranek oraz piękną Mulan :D, która jest obecnie jedną z moich faworytek i raczej zostanie.
OdpowiedzUsuńoo nie zauważyłam wcześniej, że różnią się ciałami. Zdjęcia super a Roszpunka ma super fryzurę :).
Naomi - jestem ciekawa, jakiej postury jest Tiana ;P
Usuńjeśli nie będzie alternatywy bezrękawiczkowej - będę
zmuszona rozejrzeć się za ciemnoskórą z innej serii :)