sobota, 4 marca 2017

mini moxie modelkami


...moje jedyne kociaki w domu - 
to wypukły plastikowy plakat:(((


wiele przeszły podczas przeprowadzek - 
lada moment pokruszą się całkowicie - 
żeby ocalić je od zapomnienia - zaprosiłam 
tę rozkoszną dwójeczkę do lalkowej sesji :) 

 

 

mini kwartet w sukienusiach specjalnie dla Nich 
uczynionych - cztery z tychże powędrują do Gabi ♥ 


 jasnowłosa z rudaską pojechały już do Dziwaczkowa 

 


rozbrykane maleństwa - rozbrykane fotki! 

 

 

 

inną razą wystąpi Jimmy & Joe 
ujmująca parka szympansów 
też plakatowe i plastikowe...

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ 

do następnego lalkowego! 

20 komentarzy:

  1. Koci plakat jest pięknym tłem dla takiej sesji.
    W tych ciuszkach w różnych wariantach kolorystycznych wyglądają jak dziewczęcy zespół muzyczny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję w imieniu mruczącego duetu :)

      dziewczęta zaś mogłyby śmiało czynić
      honory rodzeństwa - wszak rysy jednakie -
      tylko czy to jedna mama czy tatko jeden?

      Usuń
  2. Fajne kociakina plakacie :)

    Moxie sa fajniutkie i jak fajnie je ubralas <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko! moje plastikowe kociaki wiele już przeszły -
      ten z prawej strony ma pęknięte pysio, szkoda mi Ich
      niezmiernie - zawsze mnie swą obecnością rozczulały -
      swego czasu "witały" mnie - opierając się o ścianę na
      podłodze, naprzeciw wejściowych drzwi - potem podcięłam
      nadkruszone brzegi, ale nawet przy najlepszych chęciach
      nie uratuję kociąt...

      Usuń
  3. Koty jak żywe! Nie widziałam jeszcze podobnego, wypukłego plakatu.
    Dziewczynki natomiast prześliczne, kolorowe i radosne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu! plakat pochodzi z Włoch albo z Hiszpanii -
      kupiłam je (ten i przedstawiający parkę szympansów)
      od Pani w sklepie zoologicznym - małpy stanowiły
      wystrój lokalu - ale gdy powiedziałam, że nadałam
      już imiona - wróciłam z człekokształtnymi do domku :)

      cieszę się, że moxianki wzbudzają tyle ciepłych uczuć!

      Usuń
  4. Koci plakat jest naprawdę fajnym tłem. Same kotki słodziutkie. Kiedyś pokażę obrazek z kotkami z mojego dzieciństwa, tylko znajdę i obfocę.
    Mini Moxie widziałam tylko na zdjęciach, są fajne, no i rozmiar zachęcający. Sukienusie zrobiłaś im prześliczne i w dodatku aż tyle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo - koniecznie! będę wypatrywała obrazka!!!
      dziewczątka co jakiś czas pokazują się na allegro -
      mini moxie są pełne wdzięku i warte zaproszenia -
      jak już opłacisz Im bilet - napisz do mnie - kpl
      sukienuś odkładam dla Twego kwartetu, o Szara Sowo!

      Usuń
  5. Może kociątka da się uratować :) trzeba plakat od spodu podkleić tek jak robi się decoupage, czyli papierem nawet paroma warstwami, można uzyskać jednolitą, twardą powierzchnię a na wierzchu nic się nie zmieni i dalej będą cieszyć oko :)
    Maluszki słodziutkie jak tona cukru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za tę radę - postaram się
      na granicy tygodnia ją wdrożyć!

      Usuń
  6. Wspaniale wyszła ta sesja zdjęciowa.piękne ubranka,słodkie maluchy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie śliczniusie maluchy i mają urocze ubranka. Fajnie wyszły zdjęcia.
    Pozdraiwam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maluszki i kotki! Ty to wiesz, jak zrobić słodki klimacik:) Kreacje bardzo fajne poczyniłaś.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo, to wielce ujmujące połączenie :DDD
      pozdrawiam serdecznie z deszczowej W-wy!

      Usuń
  9. ... teraz już wszystko jasne !!! U mnie też dziewczynki są rozbrykane :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! dlatego dostały najbardziej
      rozbrykane sukienusie - coby Im
      nie przeszkadzały w psotach :D

      Usuń