ooo - jak ja lubię spotkać się z jakąś lalkolubną Istotą -
a jeśli oważ Duszyczka przytarga swoje skarby, będące
obiektem mych westchnień - radość podwójna...
dziś po południu spotkałam aż dwie Lalkary w "Secesji"
najpierw pokażę Wam mój sen na jawie -
zjawiskowa i jedyna w swoim rodzaju
Adele Makeda - moje integritkowe marzenie ♥
to ta z prawej - z dwojgiem oczu :)
Pan z Baśniowa - Pani - z Simranowa :)))
a żeby nie wyglądało, że tylko Adele była
ze mną - po dwie panienki Kidy oraz Zuri :)
trochę nieśmiała, trochę wyobcowana niunia Kidy ...
ta urocza ciemnoskóra Kidy dzięki swemu sprytowi
nie skończyła jako obiad tych zombiaczek z Baśniowa -
widać panienki przedkładają jednak dziczyznę nad...
wróciłam nie tylko w super nastroju po spotkaniu
z Dziewczynami - ale i z kilkoma panienkami - ale
o tym już inną razą - w Porcelanowych Snach :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Kiduś, Zurineczko - dziękuję za spotkanko!
Jak ja Wam zazdroszczę tych spotkań! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!
a jak daleko masz do W-wy?!
Usuńpozdrawiam jeszcze cieplej!
Wspaniałe spotkanko i w świetnym towarzystwie ślicznych lal!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ślicznie dziękuję, Oleńko!
Usuńserdeczności ślę i ja!!!
Zazdroszczę spotkań i ja :) fajne wesołe zdjęcia hihi
OdpowiedzUsuńbo wesoło mi z Adele było :DDD
UsuńFajne te spotkania i oglądanie lalek :)
OdpowiedzUsuńoj, fajne, fajne...
UsuńPewnie, ze fajnie :) bo i towarzystwo super i mnóstwo skarbów do obracania:) chociaż jak widać z relacji była tylko jedna lalka ;)))) i zmonopolizowala posta
OdpowiedzUsuńZuri - w kolejnym post lalkowym poście
Usuńmonopol na sesję będzie miała Twoja cudna
czarnowłosa ulubienica Domisiów i moja ♥
Żal, żal , że nie mogłam dojechać ale bardzo się cieszę z mile przez Was spędzonego czasu . Czy mogło być inaczej ? Nie !!! :):)
OdpowiedzUsuńMakeda CUDNA !!!
ale nastaw się na którąś sobótkę
Usuńto sobie umilimy któreś popołudnie -
ja wciąż mam nadzieję na wypad pt.
Miniatury w Parku Sowińskiego oraz
domki lalkowe w PKiN :)))
Cud, że ja dojechałam tym razem, bo u mnie zwykle jak nie urok, to przemarsz wojska! ;-S
UsuńJeśli kleszcz mnie nie zgładzi całkiem, to polecam się na następne spotkanie. :-)
i takie podejście do tematu to ja rozumiem :DDD
UsuńBardzo przystojny ten Ken.
OdpowiedzUsuńWidać że spotkanie się udało ;)
Pozdrawiam.
nie omieszkam przekazać
Usuńwyrazy uznania Kenowi :)
hehe, jakieś znajome klimaty.... pozdrowienia :-) ps komentarze się kolejne pojawiły u mnie chyba poplotkujemy jeszcze, może się przyłączysz wkrótce? zapraszam :-D
OdpowiedzUsuńoczywiście zaglądam regularnie :)
UsuńO kurczaki! jakże piękna ta Czekoladka... :-) Ma świetne buty, włosy, ciekawe łączenie stawu kolanowego... W ogóle jest boska, nie umniejszając urodzie pozostałych panien (i pana) naturalnie. ;-) Króliczek biały sprawił, że na chwilę mocniej zabiło me serce :-)
OdpowiedzUsuńAyu! Króliczek był powodem, dla którego
UsuńZurineczka kupiła spory zestaw maleńkich
skarbów - m.in. panienek Polly Pocket,
którymi mnie i Kidę hojnie obdarowała -
teraz moje Nancy mają własne artykułowane
laleczki - do zabawy, strojenia czy kąpania!
Te dwie panny z ostatnich zdjęć mają rozbrajające miny :D
OdpowiedzUsuńAle to niepozorny królik czy też zając skradł całą moją uwagę :)
Długouchy powala!
UsuńAle fajny meeting i cudne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńspotkanko rzeczywiście wielce udane -
Usuńcieszę się, że fotki Ci się podobają!
Wreszcie i ja przywlekłam moje zwłoki do tego posta... ;-)
OdpowiedzUsuńCudnie Adele prezentuje się w tych serduszkach (drewnianych?? - gdzie Ty je wypatrzyłaś?)I jeszcze piękniej na kwiatowym, graficznym siedzisku.
Kochane, dziękuję Wam za energetyczne spotkanie, które dało mi power do stawienia czoła nadspodziewanie intensywnemu i trudnemu tygodniowi!! Buziaczki. Pa.
Kiduś! te serca zdrewniałe choć nadal
Usuńporuszające niejednego Ludzia - podczas
pierwszej wizyty w Secesji wypatrzyłam,
bo kocham sercane motywy a drewno tym
bardziej :))))
dzielności zatem i energii na kolejne dni!
Makeda... marzenie.. ta uroda.. najchętniej przygarnęłabym wszystkie mulatki i czarnoskóre :)
OdpowiedzUsuńnic a nic się nie dziwię -
Usuńciemnoskóre lalki - jak
Kobiety - intrygują:)))
Zjawiskowa jest Adele. Tak patrzy, jakby była w swoim świecie:D
OdpowiedzUsuńteż tak Ją odbieram -
Usuńdlatego tak fascynuje!