znużona zbyt długim oczekiwaniem na werdykt, który wszak Jej
nie dotyczył - usiadła w mięciuchnym fotelu, zamyśliła się nad
wyższością bosej stopy i luźnej podomki - przymknęła powieki...
obudziło Ją łaskotanie w nos i cichutkie poszczekiwanie z oddali...
"to Kora!!!" - usłyszała i ujrzała tłum paparazzich biegnących ku Niej...
ledwie pomyślała o czarnych okularach - poczuła je na nosie
"a gdzie Twój kudłaty pupilek?" - zapytał najbliżej stojący z gigantyczną
aparaturą w dłoniach - "ooo, biegnie - choć psinko do swej paniusi!"
ktoś inny przyzywał starą pudliczkę, która zdawała się być lekko zagubiona
Mańka poczuła nagle dreszcz - zrobiło Jej się dziwnie zimno
i w tejże sekundzie spostrzegła na sobie jakże dziką kurtkę
psinka jednak nie wykazała zainteresowania rzekomą gwiazdą -
obwąchała włochatą spódnicę i bez entuzjazmu obserwowała
rojący się tłumek - "zaraz, zaraz, przecież to nie jest Kora!"
"tak, pies prawdę Ci powie!" "oszustka!" "to tylko Jej sobowtór!"
"tak, pies prawdę Ci powie!" "oszustka!" "to tylko Jej sobowtór!"
ani się obejrzała - gromada wietrzących sensację rozpierzchła się,
a wraz z nimi ochoczo potruchtał biały pudelek z różową kokardą
"taaa, teraz chcę już tylko odnaleźć salę konferencyjną" -
pomyślała zdezorientowana Mańka i gdy się odwróciła -
ujrzała okazałe złote drzwi z napisem "dla VIP-ów" -
zdecydowanych ruchem nacisnęła perłową klamkę -
akurat ogłaszano wyniki - szybko zajęła swoje miejsce...
PS : focę tak moją ślicznotkę - bo już dziś mknie do Dziwaczkowa ...
Super historyjka!!! :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że przypadła do gustu :)
UsuńJuż miałam nadzieję, że owa psinka pojawi się na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdjęcie z okularami jest przecudne.
jakbym miała to może bym i pokazała - był u nas ciekawy
Usuńpudel płci damskiej - ale że stracił wraz z ogonkiem całą
godność - przejęły go dzieciaczki znajomych...
Biedactwo. Nie rozumiem dlaczego przycina się niektórym gatunkom psów ogony. Nie zrozumiem ludzkiej głupoty.
Usuńakurat pisałam tu o plastikowogumowym stworze - ale też
Usuńjeżę się nie tylko w środku na myśl o przycinaniu żywym
istotom części ciała typu uszy czy ogon - przycinanie do
ludzkich wyobrażeń o czym? pięknie? klasyce? elegancji?
jeśli tak - to wolę, by psinki były "brzydkie, awangardowe i
nonszalanckie"
Mania w okularach zaskakująco fajnie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić zaległości i obejrzeć wszystkie posty z tą pięknością.
Pozdrawiam cieplutko
Mania zaskakująco fajnie wychodzi - zwłaszcza dobrze wychodzi
Usuńna modowych eksperymentach, których nic a nic się nie obawia...
pozdrawiam jeszcze cieplej...
Super ! :) a stylizacja godna prawdziwej gwiazdy..
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba!
UsuńStylizacja prześwietna!
OdpowiedzUsuńmiło nam ;D
UsuńŚwietna spódnica! Naprawdę, przecudowna- czy szyłaś ją z jakiegoś szablonu? Sama bym takiej raczej nie włożyła, ale moje lalki mają w przeciwieństwie do mnie nienaganne talie :)
OdpowiedzUsuńto kawałek włochatego prostokątu - nawet nie zszytego najcieńszą
Usuńfastrygą - przyłożone, pstryknięte, pokazane! ale zaczęłam troszkę
szyć - z głowy czyli z niczego - zerknij do mej porcelanowej Judith :)
Manka piękna, jak zawsze, ale zachwyciła mnie również "dzika" kurteczka! Jest cudna!
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle przeczytałam Twoją scenkę od deski do deski! Fantastyczna!
po trzykroć dziękuję - kurtałka od MS, która z
Usuńwłaścicielką przeprowadziła się do Niemiec ;)
Słuchaj, ona bardziej jak Cher wygląda! ;-)
OdpowiedzUsuńbez obaw - spryciuchna Cher też planuje się objawić
Usuńkorzystając z aktorskich umiejętności Czarnej Mańki
Ta lalka zachwyca :D Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńoj, zachwyca, zachwyca - dlatego podreptała do Dziwaczkowa,
Usuńcoby inne lalunie przywołać do porządku, niech wiedzą, że
Królowa jest tylko jedna, no może dwie, no może trzy...
Fantastyczna ta stylizacja - sama bym nie wdziała takich futrzastych wdzianek, ale ona w nich niesamowicie świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńja też bym nie wdziała, bo i bez nich wyglądam jak niedźwiedzica -
Usuńale takim niewielkim futerkiem pod stopy bym nie wzgardziła - na
każdą porę roku dla mnie i rodzinki ale i na niejedną sesyjkę...
Czarna Mańka, to Czarna Mańka !! Jedyna, niepowtarzalna , nie musi nikogo innego udawać !! :)
OdpowiedzUsuńJest z siebie bardzo dumna - właśnie czytamy teraz razem ten post :):)
tako rzecze Kasia - tako rzekę i ja również...
UsuńHmm, mieć taki sen - nie każda lalka może :-)
OdpowiedzUsuńmoże, może, tylko nie każda będzie taka przekonywująca -
Usuńakurat Mańka może śnić o Cher, Dalidzie czy Marii Callas...
Pierwsze spojrzenie na Mańkę i od razu przed oczami stanęła mi Gertruda - matka Roszpunki z Zaplątanych. Rysy twarzy, makijaż, piękne czarne włosy.
OdpowiedzUsuńBardzo zadziornie wygląda w okularach i cętkowanej kurteczce, a to spojrzenie...
jak widać - Gertruda niejedno ma oblicze :)
Usuń