poniedziałek, 25 listopada 2013

U s z a t y kontra Rękodzieło

- i jak Uszaty, wolisz herbatkę czy coś zimnego?
- p-p-p-pop-prosz-sz-sz...
- na wikingów! tyś całkowicie zamarzł... tak być nie może! 
   zaraz coś ci wydziergam, zapraszam do mojego włóczkowa,
   byś sobie wybrał cieplutkie i barwne miękkości...

  

- na wąsy mojej ciotuni! toż to cały sklep... aż ciężko się zdecydować...


- okey, opatul się mą kapotką, do serca przytul psa, na kolana weź kota...

 

- ooo, dostałam sms-a o rabacie na książki mojego ulubionego autora! sorry winetou, mróz nie mróz ale nie przegapię takiej okazji... druty łapy i dziergaj rządek po rządku, aż wrócę...


parę filiżanek herbatki dalej....



- Marchewa? jak dodać kolejna włóczkę?
- podwójnym węzłem, mój ty nad wyraz dzielny żeglarzu, machaj wiosłami i powodzenia, niebawem się pojawię na twej wyspie...
- ale...
- coś nie tak? chyba zwierzaki nie przejęły kontroli nad motkami?
- ależ skąd ten pomysł? wszystko gra... bye...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz