do czapeczki brakowało Babuni czegoś na szyję
- wybrałyśmy wspólnie włóczkę i zrobiłam na próbę
niewielki kwadracik - który zadowolił seniorkę rodu,
mogącą teraz osłonić się od wiatru i zimna...
minichusta, właściwie angorkowa apaszka
(z pętelką na guziczek dla wygody i urody)
stanowi dopiero rozgrzewkę do okazalszej pracy
mianowicie długiego szalika, tym razem
trzaskanego na drutach - ale to nie wiem kiedy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz