- chcę tiulu, chcę ażuru! - takie było życzenie mego gościa - panienka Balbinki grzecznie przesiedziała kilka tygodni w pudle - eee... w apartamencie dla gości, a tam wiadomo: full wypas...
fajnie się dziergało dla pięknowłosej Nutelli,
ale to nie ostatnie ubranko dla Niej -
wszak mam jeszcze tyyyle tiulu ♥
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Tiana zaprasza, ja teeeż :
Ile śliczności dostała...:)
OdpowiedzUsuńano... :)
UsuńMega mi się podoba połączenie tiulu z tą ażurową pajęczynką na wierzchu!
OdpowiedzUsuńlubię lekkość pajęczyny,
Usuńco jakiś czas wracam do
tego motywu :)
Super wygląda w tej białej ażurkowej kiecuni :D
OdpowiedzUsuńdziekuję w imieniu dyńki :)
UsuńSame cudeńka! Bardzo lubię tiule, a sukieneczki wydziergałaś mega urocze. :) Inne lalki na pewno będą jej zazdrościć. W dodatku te fiolety są na czasie - kojarzą się z wrzosami. :)
OdpowiedzUsuńwrzosy to me ulubienice ♥
UsuńŚwietne dziergotki ! Tiul bardzo lubię. To połączenie jest fantastyczne !
OdpowiedzUsuńfantastycznie to czytać!
UsuńJakie cudowność <3 aż jej zazdroszczę tych ubranek *.*
OdpowiedzUsuńha, ja też - sama baaardzo
Usuńlubię sukienki, choć nie
noszę z praktycznych względów...
No, no, no! Panna doskonale wie, czego chce, ale też i świetnie wygląda w tym co sobie zażyczyła :)! Połączenie ażurkowych dzierganek i tiulu wypadło rewelacyjnie! A jak kolorowo!
OdpowiedzUsuńkolor musi być, wiadomo!!!
UsuńNutella to idealne imię dla tej lalki, jest słodka jak jej imię. Do tego ślicznie jej w tych ażurach i tiulach :)
OdpowiedzUsuńw naszym domu bez nutelli
Usuńnie wyobrażamy sobie menu :)
Jejuńciu! Skąd masz tyle tęczowego tiulu?! Jest cudny i cudnie się prezentuje na uroczym gościu! Nutella jest...słodka!
OdpowiedzUsuńa z bazarku :)))
UsuńŚliczne sukienki. Połączenie tiulu i dzierganych kiecuszek wprost idealne. A Nutella genialnie wygląda we wszystkich kombinacjach.
OdpowiedzUsuńNutella to modelka idealna :)
UsuńNooo, widać, że laluszątko przeszczęśliwe. :-)
OdpowiedzUsuńdokładnie!
UsuńJak rasowa dama tiule i koronki ;)A ja poszukuję tiulu, ale bawełnianego.
OdpowiedzUsuńooo, nie widziałam bawełnianego... :/
UsuńNutella jest jeszcze piękniejsza z tiulem. Szczególnie niebieski tiul. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać,
Usuńwitam ponownie :)))
pięknie, pięknie...:)
OdpowiedzUsuńpięknie to czytać!
UsuńWiesz jak uszczęśliwić młodą damę! Super kreacje wyczarowałaś. Dziergane stroje + tiul robią dobre połączenie:)
OdpowiedzUsuńa jakoś tak lubię uszczęśliwiać :)
UsuńTrudno mi połapać się w ilości Twoich blogów i na którym aktualnie dajesz wpisy :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się szydełkowe sukienki lalek, kiedyś będę takie robić...😁
najczęściej właśnie tutaj -
Usuńdo szydełkowania zachęcam
z całego serca - mnie to
koi a przy okazji mam temat :)
NUTELLA! Po prostu - bomba. Lalunia, to imię powinna nosić firmowo... No, ale pewnie firmy wystąpiłyby na noże ;-(
OdpowiedzUsuńOsobiście najbardziej podoba mi się zestaw cytrynowo-mandarynkowy.
cytrynowo-mandarynkowy? pychota!!!
UsuńŚliczne ubranka, zwłaszcza sukieneczka ze zdjęcia nr3 przypadła mi do serca <3
OdpowiedzUsuńNutella rzeczywiście jej pasuje, to chyba kwestia tych włosów...
No i kto powiedział, że pudełko nie może być jednocześnie luksusowym apartamentem? ;)
Pozdrawiam
pajęczynki snują się co jakiś czas
Usuńpo moich blogach -i choć Nutella już
wróciła do Balbinki - mam na pamiątkę
Jej pobytu właśnie ten post :)